Więc tak:
TVP - dużo lepiej niż w sobotę. Meczu Radwańskiej prawie nie widziałem. Wybrałem inne opcje

więc komentarz Fibak/Jońca nie mógł mnie wkurzyć. Ale jak to TVP bez skandalu by się nie obeszło. Zagrodnik walczy o brązowy medal a Patyra - "tę walkę pokażemy na TVP Sport". Aż mnie zamurowało. Jak się ocknąłem to przełajem z laptopem w ręku biegłem do gniazdka internetowego. Straciłem tylko kilka sekund... Naprawdę wstydu nie mają. Zamiast walki studio i reklamy

Na dwójce live dopiero po blisko 3 minutach...
Tenis - w sumie to dobrze. Raz, że odblokowany zostanie czas antenowy, bo nie oszukujmy się, nawet gdyby jakiś Polak walczył o złoto, np w kajakarstwie, czy judo i w tym samym momencie był mecz 1/8 finału Radwańskiej, to TVP pokazało by mecz tenisa. Dwa, według mnie w mikście są większe szanse na medal.
Piłka nożna - póki co turniej stoi na rewelacyjnym poziomie. Tak fajnych, widowiskowych spotkań się nie spodziewałem. Hiszpania odpadła. Wprawdzie grali niemrawo, ale to co zrobił, a raczej czego nie zrobił arbiter w 89 minucie to żart i kpina. Żeby takiego karnego nie odgwizdać... Normalne kopnięcie w polu karnym w nogę rywala. I to od tyłu! Nie wiem gdzie był sędzia w tamtym momencie, ale na pewno nie na boisku.
Judo - eee tam. Dla mnie czysty ippon

I tak brawo dla Zagrodnika. Pięknie walczył.
Tenis stołowy - złego słowa nie powiem. Każdy walczył, każdy wygrał choćby jeden mecz, każdy przegrał z lepszym od siebie. No jeszcze Li Qian nie przegrała, niech gra tak dalej jak grała, a może być bardzo pozytywny wynik.
Pływanie - w końcu oddech Europy, a raczej Francji. Pięknie Agnel połknął Lochtiego. Ach jaki piękny rewanż za Pekin. Tam Amerykanie na ostatniej zmianie przegonili Francuzów.
Boks - sporo zaciętych spotkań, choć czasami przeważa mordobicie. Pojedynek Ramireza (USA) z Francuzem Azzi... jakoś tam, super. Do przodu, do przodu, do przodu...
Koszykówka - Amerykanie pewnie i Argentyńczycy pewnie. Na razie widzę te dwie drużyny + Hiszpanów na podium.
Na TVP też mają człowieka od wszystkiego. Nazywa się Jarosław Marendziak. Komentował już tenis stołowy, strzelectwo i siatkówkę plażową. I o dziwo wszędzie wypadł bardzo dobrze.