Tenis

[Lilavati]

Maria pokazała klasę.Wielkie brawa dla niej

[zdzichu]

Cieszy wygrana Rosjanki ,którą bardzo lubię ,karierowy szlem już jest , Maria ma dopiero 25 lat , więc jest w stanie co najmniej podwoić swój wielkoszlemowy dorobek.Ale ta Włoszka też zasługuje na słowa uznania.

[Seductora]

W finale byłam za Errani. Włoszka miała swoje momenty w tym meczu i piękne zagrania, ktore oklaskiwałam. Jest dla mnie chyba największym pozytywnym zaskoczeniem tegorocznego RG. Jej zawziętość, pracowitość, walka o każdy punkt - wspaniałe. Nazwałam ją takim tenisowym Puyolem. No i jest malutka jak na standarty tenisowe, a ja zawsze mam słabość do niewielkich graczek.
Za Szarapową i jej tenisem nigdy nie przepadałam, choć należą się jej gratulacje, bo swoją klasę dzisiaj pokazała. I lepsza Maria jako numer 1 niż choćby jej poprzedniczki: Azarenka i Woźniacka, na których widok ciśnienie mi rośnie.

[karlos]

Tymczasem Ula wygrywa turniej ITF, dzięki czemu pojedzie na igrzyska .
Odnośnie zwycięstwa Marii, to też mnie ono ucieszyło bo z obecnej żeńskiej czołówki, to oprócz Agnieszce w dalszym rzędzie kibicuje Szarapowej.

[RakuNH]

Dwóch Polaków w Wimbledonie

http://www.eurosport.pl/tenis/wimbledon ... tory.shtml

[Janko10]

Najstarsi górale chyba nie pamiętają...
Martwię się o Agnieszkę...

[dan]

Sandra Zaniewska awansowała do turnieju głównego Wimbledonu. Jakby na to nie patrzeć jest to bardzo fajna niespodzianka.

[figaro56]

Pięciu Polaków w turnieju głównym, tego też nigdy nie było.

[Lilavati]

Też jestem ciekawa jak im pójdzie w turnieju

[damian940915]

Ula Radwańska niestety przegrała finał turnieju w s' Hertogenbosch ulegając Nadieżdzie Pietrowej 3:6, 4:6. Dla Polki to i tak życiowy sukces.

Znamy losowanie Wimbledonu:
Agnieszka Radwańska - Magdalena Rybarikova (Słowacja), a potem zwyciężczyni pary V.Williams - Wiesnina. W 3 rundzie prawdopodobnie Hantuchova lub Benesova, w 1/8 Pietrowa lub Pennetta a możliwość trafienia na Azarenkę dopiero w finale.
Sandra Zaniewska - Shuai Peng (Chiny), a jeśli się uda wygrać, to zwyciężczyni pary Gajdosowa - Morita, a w 3 rundzie najprawdopodobniej Stosur.
Urszula Radwańska - Marina Erakovic (N.Zelandia), a potem włoszka Roberta Vinci lub grająca z dziką kartą australijka Ashleigh Barty. W 3 rundzie prawdopodobnie Bartoli, potem Wozniacka lub Kuzniecowa, ale to już pobożne życzenia.

Jerzy Janowicz - Simone Bolelli (Włochy) (też kwalifikant), a potem zwycięzca pary Berdych - Gulbis (Łotwa)
Łukasz Kubot - Tatsuma Ito (Japonia), a potem zwycięzca pary Cilić (rozstawiony z 16) - Stebe (Niemcy). jeśli się uda, to w 3 rundzie najprawdopodobniej Milos Raonić z Kanady lub Sam Querrey z USA i w 4 rundzie Murray, ewentualnie Dawidienko, Karlović, Anderson czy Baghdatis.

Też jestem ciekawa jak im pójdzie w turnieju

Aga łatwego losowania nie miała, ale ją stać na wszystko. Ula jest w stanie przejść do 3 rundy, potem będzie ciężko. Należy jednak pamiętać, że ona nie jest przygotowana grać tyle meczy bez dłuższego odpoczynku, dlatego po długim turnieju w Holandii może być pewne wyczerpanie organizmu. Dla Sandry, każdy wygrany mecz będzie rzecz jasna sukcesem, wiążącym się z dużym skokiem w rankingu.
U mężczyzn Kubot trafił 3 pierwsze rundy do przejścia, chociaż pokonanie Cilicia będzie trudne, natomiast Janowicz, po miejmy nadzieję, pokonaniu Włocha przeprawę ma ciężką.

Ciekawostka: Być może niektórzy wiedzą, że Czesi też mają swoje tenisowe siostry, i to w dodatku bliźniaczki. Siostry Kristyna i Karolína Plískova wywalczyły awans z kwalifikacji do turnieju głównego Wimledonu. Obydwie wygrywały już turnieje juniorskie, Karolina Australian Open, a Kristyna właśnie Wimbledon. Co ciekawe jak wynika z profilów sióstr na stronie WTA, Kristyna jest leworęczna, podczas gdy Karolina praworęczna

[Lilavati]

No to mnie tu zaskoczyłeś ... xD

[ssonicsl]

Na razie bardzo udany początek. Przegrała tylko Zaniewska, ale po walce i 3 setowym pojedynku.

Szczególne brawa dla deblistek. Wyeliminowały naprawdę mocne rywalki.

[RakuNH]

Nasz drągal w drugiej rundzie gdzie zagra z pogromcą Berdycha czyli Gulbisem, którego ograł jakiś miesiąc temu. Na pewno jest szansa na trzecią rundę, ale już sam awans do drugiej jest sukcesem. Jakby się przebił przez jeszcze jedna rundę to prawdopodobnie wskoczy do setki, a to już mu zmienia całkowicie plan startów i otwiera drogę do poważnego tenisa. Mam dziwne przeczucie, że dziś Kubot przegrał z Ito.

[Nedops]

Na razie Kubot prowadzi 2:0 Janowicz, jeśli nawet wygra z Gulbisem, to wyląduje w okolicach 110-115 miejsca (no chyba, że wygra z Petzschnerem/Mayerem, ale tak daleko nie wybiegajmy, Gulbis z Berdychem grał naprawdę nieźle). Ale na jesieni, na twardych kortach może Janowicz faktycznie do "100" wejść.

[Janko10]

Szkoda Uli. Dwa pierwsze przełamania w obydwu setach. Szkoda...
Kubot prowadzi 2:0, 5:3 i po 30. Deszcz i brak kropki nad 'i".

[RakuNH]

Ale nie zmienia to faktu, że Kubot zmierza do przegrania wygranego seta. Miał 5:1 i serwis na seta a teraz przy stanie 5:3 musi bronić kolejnego swojego serwisu. A Janowicz faktycznie przy wygranej zakręci się ewentualnie koło 110 miejsca, a następna runda da mu jakieś 90. Tak czy siak nawet 2 runda da mu spory awans i pierwsza setka jest nieunikniona i on w przeciwieństwie do Kubota jest dosyć młody (8 miejsca w rankingu do 21 lat).

[RakuNH]

Ależ mecz Janowicza. Kiedy wydawało się kwestią czasu aż Łotysz go przełamie, to Janowicz zrobił psikusa i to on przełamał i piąty set 9:7 dla Polaka! Dwa ostatnie sety mega nerwówka, ale w najważniejszych momentach Jerzyk grał świetnie. W tie breaku w czwartym secie zmiażdżył Gulbisa. Z końcowych statystyk zdążyłem przeczytać tylko 36:14 w asach dla Łotysza i w negatywnej statystyce 6:2 dla Polaka w podwójnych. Brawo Janowicz - wykorzystał życiową szansę

W wirtualnym rankingu Polak jest już 107.

[ssonicsl]

Brawo dla Janowicza. WOW. 3 runda Wimbledonu w debiucie, a szanse na 4 wcale nie takie małe.

Do tej pory zawiódł tylko debel panów. I runda? Nie wypada.

[RakuNH]

Klapek dziś niestety opadł, ale za to Lukas Rosol odprawił Nadala i na tyle na ile wiedziałem mecz, to Nadal był mocno zdenerwowany całym obrotem sprawy i nie wyglądało to na żadne problemy zdrowotne.

[Masha]

W tym momencie Aga gra o finał Wimbledonu, a tu cisza...Wstyd