Strona 1 z 1

Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 21 Lis 2018 23:00
przez Duche
Taki luźny temat moi mili ;)

Chciałbym się dowidzieć, czy oglądacie i jakie macie ogólnie zdanie na temat takich seriali jak m.in. wymienione w tytule?

Ja osobiście często z nudów popatrzę sobie na Dlaczego Ja? czy inne tego typu serialiki. Czasem naprawdę śmieszne i wciągające historie tam są. Zaraz ktoś powie, że tylko debile to oglądają, ale ja mam inne zdanie. Dla zabicia czasu, dla rozrywki, dlaczego nie?

Najbardziej to jednak podziwiam scenarzystów, szczególnie "Szkoły" i "19+" :mrgreen: Skąd oni biorą pomysły na to wszystko, haha.

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 21 Lis 2018 23:29
przez Kisik94
Przyznam się szczerze, że od czasu do czasu zdarzy mi się coś takiego obejrzeć ale jest to średnio raz na miesiąc. Generalnie mi się to nie za bardzo podoba ale jako ten wypełniacz czasu sobie nieźle radzi. Ja tak z grubsza telewizję oglądam w około 80 % dla sportu i wszystkiego co jest z nim związanego, reszta czyli te 20 % to mieszanka serwisów informacyjnych, teleturniejów, paradokumentów, filmów itp.

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 22 Lis 2018 00:32
przez Duche
Wiadomo, ja też głównie tv oglądam dla sportu, ale nie zawsze sport, który nas interesuje akurat leci i wtedy jest właśnie czas na takie seriale :mrgreen:

Chyba że lecą moje ulubione seriale komediowe: Kiepscy, Miodowe Lata czy Świat wg Bundych, to wybieram je ;)

Tak a propos, to fajne programy rozrywkowe lecą na TTV. Coraz bardziej popularna stacja.

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 23 Lis 2018 00:55
przez damian940915
Ta, zwłaszcza Damy i Wieśniaczki albo ten program o ludziach oglądających TV :P

Odnośnie "Dlaczego ja" itp. to przyznam, że to tak jak nieraz z utworami muzycznymi. Wiemy, że coś jest tandetne, głupie, ale wciąga. I jak już się zacznie, to zazwyczaj leci. I rzeczywiście włączając telewizję bez określonego celu zdarzyło mi się na to łapać. Natomiast coraz częściej staram się bez celu go nie włączać, a i celów do obejrzenia mało, bo wartościowych filmów czy seriali jest stosunkowo mało w stacjach niekodowanych a i programy rozrywkowe jakieś takie tandetne ...

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 25 Lis 2018 20:23
przez kat.
Ogólnie tv to jedno wielkie kupsko, ale jak już ktoś bardzo się nudzi, a nie ma sportu, to są kanały typu polsat doku, viasat nature, też skrojone pod szeroką publikę, ale jednak nie robiące żywcem lobotomii na mózgu jak w/w.

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 25 Lis 2018 22:45
przez Bocian
kat. napisał(a):Ogólnie tv to jedno wielkie kupsko, ale jak już ktoś bardzo się nudzi, a nie ma sportu, to są kanały typu polsat doku, viasat nature, też skrojone pod szeroką publikę, ale jednak nie robiące żywcem lobotomii na mózgu jak w/w.


Zapomniałeś o Nat-Geo-Wild 8-)

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 20 Mar 2019 11:44
przez Wesoly
To takie zamknięte koło, pójście na łatwiznę. Paradokumenty są tanie w produkcji, przy czym przyciągają widzów, a wiec i reklamodawców. Telewizję serwują ich coraz więcej i więcej. Czysty biznes. Jednym się to podoba drugim nie.

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 20 Mar 2019 16:19
przez kat.
Ostatnio takie rzeczy, których po polsku nigdy bym nie obejrzał, wykorzystuję jako językowy kurs podstawowy ;) Polecam, jak ktoś coś tam studiuje.

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 20 Cze 2022 12:57
przez pablor
Te seriale są zazwyczaj tragiczne, ale jak ktoś się chce pośmiać albo poznać kolejny poziom absurdu to serdecznie polecam :P

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 07 Lip 2022 11:07
przez mysza88
ej tego serio nie da się oglądać, szkoda nawet mówić

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 12 Gru 2022 12:54
przez Rapsa
Dobrze się to ogląda (myśleć nie trzeba), niemniej robię to bardzo rzadko- wolę inne, bardziej intelektualne kino ;)

Re: Trudne sprawy, 19+, Gliniarze etc.

PostWysłany: 18 Gru 2023 14:09
przez Kukurr4
Widziałam kilka odcinków jednego czy drugiego, ale jakoś mnie to "nie porywa"...