Marsz niepodległości - patrioci czy faszyści?

[friducha]

bye

[kat.]

Trochę jest grochu z kapustą, racja, ale z drugiej strony nie uważasz, że pewne wartości są sztucznie przypisane z definicji prawicy czy lewicy i takimi istnieją w świadomości społeczeństwa? Nie jestem żadnym ideologiem trzeciej drogi, ale dla mnie tradycyjny podział na lewicę i prawicę utrwalony w polskiej polityce jest bardzo nieostry i w dużej mierze sztuczny.

[friducha]

bye

[kat.]

http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 6917_n.jpg

[RakuNH]

Na Nowym Świecie doszło do bijatyki z udziałem kilkudziesięciu niemieckich lewaków ubranych na czarno i uzbrojonych w kije. Jak podał na twitterze dziennikarz Rzeczpospolitej Michał Majewski, zaatakowali oni grupę rekonstrukcyjną odtwarzającą wojska napoleońskie. Interweniowały duże siły policji, które zepchnęły ich do lokalu Krytyki Politycznej i tam odizolowały.

[kat.]

Aż chciałoby się zaśpiewać - jazzzzda z k...ami

edit: dziennikarka TVN-u pozamiatała z prowokacyjnym i agresywnym "Bóg, honor, ojczyzna". Za to nawet dość obiektywnie komentuje zdarzenia PN

[karlos]

TVN 24 jak zwykle bardzo obiektywne , zdążyli zdelegalizować marsz, który wciąż jest legalny. Odnośnie liczby uczestników to też zaniżanie jak najbardziej się da . W sumie dzięki temu marszowi i jego blokadzie w reszcie Polski spokojnie .

[kat.]

Słyszałem o 2 tys. ale już nie wiem gdzie. Nawet anarchiści mówią o 5 tys.

Z tą delegalizacją, to rzecznik zamotał i info poszło wszędzie. Ktoś potem poszedł po rozum do głowy, bo zamieszki byłyby całą noc.

Mnie zastanawia jedno - dlaczego "bezstronna" policja zezwala na blokadę legalnego przemarszu na jego trasie. Przecież nie trzeba być prorokiem, żeby przewidzieć c.d. A chyba łatwiej byłoby usunąć kilkaset rzekomo "pokojowych osób (które, bądź co bądź, popełniają wykroczenie), niż tworzyć de facto drugą blokadę

[RakuNH]

Nie wiem jak dziennikarze mogą być takimi niedorozwojami. Czy zatracili już umiejętności logicznego myślenia? Przecież ta sytuacja jest prosta jak drut.

Atak niemieckich lewaków nakręcił atmosferę. Później zebrali się wszyscy na placu konstytucji, a że grupa była duża to trafiły się różne nadopobudliwe elementy. Problem polega na tym, że te elementy nie chciały atakować policji. Chcieli tylko przejść określoną trasą, a że policja nie zdecydowała się na rozgonienie lewaków (czyli przyzwoliła na łamanie prawa), to zaczął się dym, bo sami sobie chcieli ich rozgonić. Ciekawe jaka by była afera jakby ONR zablokował paradę równości. Kiedyś jeszcze się dało, ale teraz przy każdej blokadzie są lani jak bydło, a tutaj jakoś tego nie można było zrobić. Są równi i równiejsi.

[Zann]

[Zann]

[karlos]

Odnośnie tego co się działo w Warszawie, to sytuacja w której policja zamiast rozpędzić nielegalną blokadę otacza ją kordonem policji i ochrania jest conajmniej dziwna . Dla mnie jest oczywiste, że kibole, skini i inne bojówki nie przyjechałyby na ten marsz, gdyby nie organizacja tej wspaniałej kolorowej blokady, to ona antagonizuje społeczeństwo.
Odnośnie podpaleń wozów transmisyjnych, to po prostu ich nie powinno być w tym miejscu, bo gdy telewizja pokazuje przebieg zdarzeń w krzywym zwierciadle, skupiając się jedynie na incydentach, to agresja ze strony radykałów jest do przewidzenia.

[matti]

Szkoda, że patrioci (no możliwe, że były to grupy zadymiarzy, którzy tam przyszli żeby się lać) dali się sprowokować... Trzeba było iść do celu, czyli pod pomnik Romana Dmowskiego i nie reagować na zaczepki. Teraz mamy nagonkę TV, a efekty tego będą tragiczne...

[kat.]

Przykro patrzeć na te obrazki w dniu narodowego święta, ale nie mogło być inaczej. Oczywiście, że w szeregach "narodowych" znalazło się dużo osób "do bicia". Ale czy mogło być inaczej, skoro antifiarze ściągają bojówki z Niemiec? Druga sprawa - kolorowym zależało na awanturach i dopięli swego. Trzecia - środowiska antylewackie pokazały swoją siłę. Czwarta - niestety, ale zamieszki odstraszą od udziału w tego typu przedsięwzięciach zwykłych ludzi, którzy bić się nie chcą, a tacy byli dziś w większości. W tym sensie wielka praca organizatorów i wielu środowisk poszła na marne.

Lewacy atakują kolesia za to, ze ma w ręce polską flagę, a policja katuje tych, co sie napatoczą:

http://www.youtube.com/watch?v=BHTrAcSHdsU

A to ci słynni, siejący strach i zniszczenie, antifiarze z Niemiec /filmik dla ludzi o bardzo mocnych nerwach /

http://www.youtube.com/watch?v=l-PeRCrIuWM

[karlos]

Czwarta - niestety, ale zamieszki odstraszą od udziału w tego typu przedsięwzięciach zwykłych ludzi, którzy bić się nie chcą, a tacy byli dziś w większości. W tym sensie wielka praca organizatorów i wielu środowisk poszła na marne.

Absolutnie się z tym zgodzę i też uważam, że to jest największą porażką tego marszu.
Odnośnie przedstawienia marszu w mediach, to oczywiście został on przedstawiony w bardzo negatywny sposób. Chociaż jak w stronniczej wyborczej ukazują się linki do poniższych artykułów, to może jednak nie jest aż tak źle:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,1063 ... y_sie.html
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1063 ... i_bol.html
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1063 ... ewicy.html
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,1063 ... miec_.html
Podsumowując jak Ci, którzy blokują Marsz Niepodległości z założenia nazywają wszystkich w nim uczestniczących faszystami, to o czy tu jeszcze rozmawiać .

[Zann]

[RakuNH]

Lewacy atakują kolesia za to, ze ma w ręce polską flagę, a policja katuje tych, co sie napatoczą:

http://www.youtube.com/watch?v=BHTrAcSHdsU

To teraz niech FIgaro napiszę, że prowokacje psiarni to wymysł kiboli. Jak taki burak nie panuje nad nerwami to niech się zajmie szydełkowaniem, a nie biciem kogoś kto nie stawia żadnego oporu! Mam nadzieje, że Nowy Ekran zajmie się to sprawą, bo oni lubią się promować na aferach

Zgadzam się, że zamieszki odstraszą tych zwykłych ludzi, ale myślę, że Ci co byli na marszu nie są zwykły Kowalskimi i wiedzą z czego wynikały zamieszki i pojedyncze elementy nie mogą niweczyć całego marszu i wysiłku. Marian Kowalski (rzecznik ONR) mówił nawet, że on jest na marszu i nie wie nic o zamieszkach. Także 80% marszu o walkach dowiedziało się z telewizji, bo policje szturmowało może 200-300 osób na "jednym skrzydle" a reszta czekała aż marsz ruszy.

Zobaczymy jak znowelizują tą ustawę o zgromadzeniach, ale tak wielkiej mobilizacji bez możliwości konfrontacji już nie będzie z obu stron i ten marsz na pewno przez lata nie zostanie pobity.

[kat.]

Ci co byli na marszu nie są zwykły Kowalskimi i wiedzą z czego wynikały zamieszki i pojedyncze elementy nie mogą niweczyć całego marszu i wysiłku. Marian Kowalski (rzecznik ONR) mówił nawet, że on jest na marszu i nie wie nic o zamieszkach

no to są czy nie

któraś z dziennikarek, pewnie na tvn, ale już nie pamiętam, stwierdziła autorytatywnie, że w pierwszym szeregu zadymiarzy byli członkowie ONR-u i MW. Nie wiem, jak to rozkminiła, no ale nic to.

przeczytane a propos spalonego wozu transmisyjnego: tvn dostał "gorącego niusa".


z tymi Niemcami to jaja jak berety. wyobraźcie sobie, że Polacy jadą "uświetniać" obchody święta narodowego na Litwie czy na Ukrainie (o Niemczech nawet nie mówiąc), łażą sobie po Wilnie czy Lwowie, zamaskowani i z kijami w łapach, a miejscowe służby cierpliwie "czekają na rozwój wydarzeń"

[matti]

No to ciekawe czy Antifa zostanie po tych wydarzeniach rozwiązana?

[RakuNH]

Ci co byli na marszu nie są zwykły Kowalskimi i wiedzą z czego wynikały zamieszki i pojedyncze elementy nie mogą niweczyć całego marszu i wysiłku. Marian Kowalski (rzecznik ONR) mówił nawet, że on jest na marszu i nie wie nic o zamieszkach

no to są czy nie

Marian jest niezwykły