Biathlon.pl

Też ma kurwiki w oczach

Zabawne, jak PiSowcy skaczą wokół Franka mówiącego o konieczności przyjmowania kolejnych "syryjskich owieczek"

Swoją drogą... gdyby komuś "na szczytach" zależało na tym, żeby Europa ocaliła tę chrześcijańską tożsamość, to mielibyśmy papieża - twardziela, niepoprawnego politycznie.

dobra rozkmina https://www.youtube.com/watch?v=JU_HjpsW564

Niektórzy mocna kibicują ażeby tak Franciszek zrugał rzadzacych,albo z kimś sie nie przywitał,albo tak nie podał ręki.A najlepiej w imię solidarnosci z KOD-em nie przyjechał wogóle!!!Nic z tych rzeczy, prawdziwy,, Dobry Pasterz" przyjechał do swoich owieczek i ku zmartwieniu niektórych środowisk nie będzie zamachu,nie spotka sie ani z Kijowskim ani z Rzeplinskim i jakoś przeżyje nieobecność Bolka .Światowe Dni Młodzieży zakończą się wielkim sukcesem PIS-u jak i wszystkich Polaków o prawych wartościach tak jak zakonczył się szczyt NATO a wolna i niepodległa Polska zacieśni stosunki z wolną Wielką Brytanią.
A kogo interesuje Trybunał.....tylko TVN-24,ale to ich problem ....My Naród już władzy nie oddamy....!!!!!
Franco Albicelestes z Rosario,Szczęść Boże! obfitego żniwa nad Wisłą.

Lubię, Mareqna Twoja ironię, ale czasem ociera się zbytnio o absurd. Do tego stopnia, że już naprawdę nie wiem, czy mówisz poważnie czy oszalałeś

póki co największymi beneficjentami tej pielgrzymki są panowie Michnik, Lis i cała pomagdalenkowa lewica.

http://www.newsweek.pl/g/crop/0/-550/ne ... 554298.jpg

Powiedzcie mi, drodzy zwolennicy PiSu, co władza zrobi wobec dobitnego przekazu papieża o konieczności przyjmowaniu imigrantów?

bye

Nawróćcie się. Nigdy nie jest za późno

TomaszX napisał(a):Nawróćcie się. Nigdy nie jest za późno

Piękne.

kat. napisał(a):
Powiedzcie mi, drodzy zwolennicy PiSu, co władza zrobi wobec dobitnego przekazu papieża o konieczności przyjmowaniu imigrantów?

Władza powinna się podać do dymisji Kat.zapewne wizytę Franciszka obserwowaliśmy z innych płaszczyzn czy perespektyw.Każdy wiciągnął swoje wnioski!
Powiem Ci jaki jest Twój problem Kat.na tym forum.Czyniś sie jako prawicowiec z krwi i kości i nie lubisz lewków ale jesteś troche fałszywym (lub lewym) prawicowcem bo jedno z podstawowych zasad prawicy czyli ,,Wartości chrześcijanskie jako podstawa moralności" ale chyba i kultywowanie tradycji nie uznajesz i jako ateista? (tak przynajmniej wnioskuję po wcześniejszych Twoich wpisach) nigdy prawdziwym prawicowcem nie byłeś i nie będziesz!
Nie mam nic przeciwko lewicowym poglądom ani też ateistom,bylebyś był tylko uczciwym człowiekiem.
Kat.prawicowiec???

Jest różnica pomiędzy normalnymi, racjonalnymi prawicowcami, a fanatykami z wypranymi mózgami (lub też ich brakiem)

mareqna napisał(a):Powiem Ci jaki jest Twój problem Kat.na tym forum.Czyniś sie jako prawicowiec z krwi i kości i nie lubisz lewków ale jesteś troche fałszywym (lub lewym) prawicowcem bo jedno z podstawowych zasad prawicy czyli ,,Wartości chrześcijanskie jako podstawa moralności" ale chyba i kultywowanie tradycji nie uznajesz i jako ateista? (tak przynajmniej wnioskuję po wcześniejszych Twoich wpisach) nigdy prawdziwym prawicowcem nie byłeś i nie będziesz!
Nie mam nic przeciwko lewicowym poglądom ani też ateistom,bylebyś był tylko uczciwym człowiekiem.
Kat.prawicowiec???

Nie czuję się ateistą, do kościoła nie chodzę. WC znajduję bardziej lewicowymi niż prawicowymi. Chrystus był socjalistą, piersi chrześcijanie też. Watykan był prawicowy głównie wtedy, gdy potępiał rebelie podniesione przeciw prawowitej władzy (konfederację barską, powstania listopadowe i styczniowe). Papież Franciszek jest niestety za bardzo chrześcijański ze swym przesłaniem, ale pseudoekumeniczny dialog z islamem i innymi religiami zaczął JP. Dlatego jest złym papieżem na te trudne czasy, choć prawdziwy chrześcijanin powinien okazywać miłosierdzie nawet jak mu plują w twarz (jak to czynią "uchodźcy")

Jeśli Merkel czy inny Schulz przyjadą do Polski i powtórzą to samo, co Franciszek - nie bójcie się, przyjmujcie uchodźców, też będziesz zachwycony ich miłosierdziem czy jednak okażesz się hipokrytą? Tylko widzisz - Merkelowa ma mniejszą siłę oddziaływania i dlatego jest politycznie mniej szkodliwa.

bye

Klarowna myśl Cała o Franciszkutylko dygresja o JP.

friducha napisał(a):Najbardziej rozwala mnie, że prawactwo jest generalnie niewierzące, samego Chrystusa uważają za łagodnie mówić "hippisa" czy nawet lewaka. Jednocześnie nie przeszkadza im to powoływać się na "chrześcijaństwo", które serdecznie mają w zadku... Jak to publicznie deklaruje np. kat. i jemu podobni prawaccy bojówkarze?

Że co? Prawaki są jak najbardziej wierzący tylko wiesz... to jest tak jak z lewakami - patriotami, wszystko pojmują na odwrót Jak Chrystus każe nadstawiać 2. policzek, to oni biją po ryju. Tacy są prawaccy bojówkarze spod znaku NaRa.

Owszem, jest garść myślących prawaków, którzy z gruntu odrzucają chrześcijaństwo jako religię słabą. I odwołują się do pogaństwa. Nie, że modlą się do drzew, co nie jest ani mniej, ani bardziej absurdalne od modlenia się do jakiegoś gościa chodzącego po wodzie, ale to jest rzeczywista tradycja tych ziem. I mniejsza nawet o ich państwowość. Chrześcijaństwo zostało narzucone siłą i naprawdę słabi mnie, jak słyszę podziękowania za dar chrztu. To tak jakby potomkowie ofiar UPA za 1000 lat dziękowali Ukraińcom za dar tego, że mieszkają teraz w Szczecinie.

Gdyby chrześcijaństwo było w procesie chrystianizacji chrześcijańskie, to zapewne bylibyśmy Arabami albo dalej modlili się do drzew (w lepszej wersji).

Dla mnie papież jest (tylko) jeszcze jednym politykiem. ale politykiem, który może i powinien zrobić dużo. Jeśli oczywiście na tej chrześcijańskiej Europie mu zależy, czego mu w żadnym wypadku nie zarzucam. Po prostu nie wierzę już w laicką Europę. Wole to mdłe i słabe chrześcijaństwo niż kalifat za 100 lat. Za który oczywiście płomiennie podziękują nasze prapraprawnuki.

Wiadomo było,że w sprawie uchodźców rząd poniesie stratę tylko nie wiadomo było w jakiej skali.Słowa Franciszka o uchodźcach były delikatne i w tej kwesti PIS poniosło minimalne straty a w obliczu perfekcyjnej organizacji i ogólnego przekazu Papieża wizyta zakonczyła sie wielkim sukcesem.Czy Franciszek mógł powiedzieć ,,nie przyjmujcie" uchodzców? Czy mógł powiedzieć nie przyjmujcie i nie pomagajcie ,,braciom w wierze",czy mógł powiedziec nie przyjmujcie i nie pomagajcie ,,braciom z wschodu'?
Jestem człowiekim grzesznym i bedę hipokrytą i w obawie o swoich bliskich nie przyjmę pod swój dach żadnego wyznawcę Islamu i będę każdemu odradzał przyjęcia ale jeśli bedę mógł pomogę im wrócić do kraju z którego uciekli by walczyć o swój lepszy byt i spokojne jutro tak jak walczyli o nas nasi praojcowie.Nasi przodkowie przelali krew za nasza wolność i nasze bezpieczeństwo więc i Oni niech przeleją krew za wolność i lepsze jutro swoich dzieci.I na swojej ziemi niech wielbią swojego Boga.Modnie ubrane młode byczki uciekający z kraju a gdzie ich męstwo?

mareqna napisał(a):Czy Franciszek mógł powiedzieć ,,nie przyjmujcie" uchodzców? Czy mógł powiedzieć nie przyjmujcie i nie pomagajcie ,,braciom w wierze",czy mógł powiedziec nie przyjmujcie i nie pomagajcie ,,braciom z wschodu'?

Mógłby powiedzieć: "pomagajmy z całych sił ofiarom wojny, ALE...", "przyjmujmy tych naprawdę potrzebujących i uciekających, ALE...". Merkel i s-ka przecież też nie mówi o przyjmowaniu islamistów i terrorystów - wystarczy to uogólnienie: przyjmujmy UCHODŹCÓW i kropa.

Winnicki (chyba z tych wierzących narodowców) powiedział, że zły to pasterz, co owieczki prowadzi na rzeź. Ale całą prawicę paraliżuje strach - no bo jak to? sprzeciwić się papieżowi? Dogmat nieomylności wciąż niestety żywy. A papieże w historii Watykanu zrobili wiele złego ( i nie mówię o jakichś orgiach i pomniejszych grzeszkach, ale o polityce międzynarodowej). Zwłaszcza tę zawsze wierną i katolicką Polskę poniewierali, ile się dało (w ekumenicznej współpracy ze Wschodem). To jest też taki cień pontyfikatu JP2, Polacy uwierzyli w nieomylność i świętość papieżów.

https://www.youtube.com/watch?v=U8ivg22qtSk
j23 znowu nadaje

Absurdów poprawności politycznej ciąg dalszy....koń by się uśmiał

http://wmeritum.pl/mieszkaniec-monachiu ... sci/150780

bye

Nie wiem, ja tam nie poczuwam się do miana owcy

Jezus Chrystus napisał(a): Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. 12 Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; 13 dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. 14 Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, 15 podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. 16 Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz3. 17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca». -

bye

Frida, to Ty wierzysz w faceta chodzącego po wodzie. Podobno "ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało..."

Myślisz, że facet chodzący po wodzie miał to na myśli? (kapela jak najbardziej lewacka...)

https://www.youtube.com/watch?v=BFIci7ClP2E

bye