Strona 1 z 4

Filmy

PostWysłany: 05 Kwi 2010 22:45
przez RakuNH
Kolejny temat do przemaglowania :lol: Skoro jest muzyka to muszą być filmy :wink:

Co oglądacie? Co polecacie? :wink:

Ja oglądam tylko thrillery/horrory. Oglądam też jakiś hitowe inne filmy typu 300, Władca pierścieni, Troja czy Kevin sam w domu :lol: ale sam sobie innych filmów nie wyszykuje tylko muszą mi je podać na tacy.

Nie spodziewam się tu fanatyków kina grozy więc na razie tytułów nie będę wymieniał ale jakby ktoś chciał to służę pomocą :wink:

Re: Filmy

PostWysłany: 05 Kwi 2010 23:10
przez dan
Raku fajne tytuły podałeś, chociaż Kewin śniłby mi się po nocy gdybym miał go co święta oglądać. Ja lubię bardzo różne filmy, kino grozy też. Ale dla mnie numerem jeden są Gwiezdne wojny. I teraz mnie niektórzy zjedzą :lol:

A poza tym ulubione filmy to Krąg i Efekt motyla.

Re: Filmy

PostWysłany: 05 Kwi 2010 23:20
przez RakuNH
Krąg czyli japoński Ring? Bo Kręgów jest pełno w różnych produkcjach :wink:

Re: Filmy

PostWysłany: 05 Kwi 2010 23:30
przez dan
Ja wolę amerykański, tym bardziej, że lubię Naomi Watts.

Re: Filmy

PostWysłany: 05 Kwi 2010 23:41
przez Duche
Przede wszystkim lubię komedie, ale także takie filmy jak Król Artur, Braveheart, 300 czy Szklana Pułapka - wszystkie części. Co do komedii, to najbardziej lubię te z moim ulubionym aktorem, czyli Jimem Carrey'em.

Polecam taki film jak Zgon na Pogrzebie. Typowy angielski humor, dla wielu czasem aż niesmaczny, ale ja go wręcz uwielbiam :P

Nie jestem jakimś znawcą kina i chyba nigdy nie będę.

Nie cierpię natomiast filmów s-f, coś jak Matrix, Gwiezdne Wojny, Władca Pierścieni, Harry Potter - po prostu nie znoszę takich filmów i bierze mnie na wymioty jak mam takie coś oglądać.

Re: Filmy

PostWysłany: 05 Kwi 2010 23:51
przez Masha
Fajny temat Raku. Pozwoliłam sobie zrobić mały ranking. Uwielbiam filmy, w których gra Kate Winslet (moja ulubiona aktorka forever and ever :wink: ).

1. Lektor
2. Brigdet Jones (obie części)
3. Skarb narodów
4. Pojutrze
5. Kolor purpury
6. Efekt motyla
7. Spacer po linie
8. Forest Gump
9. Marzyciel
10. hicior :lol: Spiderman (3 części)

Też nie cierpię filmów s-f... :wink:

Re: Filmy

PostWysłany: 05 Kwi 2010 23:53
przez dan
Normalnie Duche mnie uraziłeś :lol: To, że Masha takich filmów nie lubi już wiem od jakiegoś czasu i zdążyłem się do tego przyzwyczaić.Władcę pierścieni przeczytałem jako dziecko kiedy jeszcze nie było mowy o nakręceniu tego filmu.
Tytuły, które podałeś jako Twoje ulubione filmy to klasyka, a jeżeli chodzi o Mela Gibsona to przez parę dobrych lat mój ulubiony aktor, jeżeli chodzi o facetów. Co oczywiste więcej ulubionych mam wśród płci pięknej.
Masha też kilka ciekawych tytułów podałaś.

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 00:13
przez Gaucho
Ja odwrotnie raczej nie oglądam ani horrory ani thrillery ani filmy hitowe :mrgreen: Lubię kino europejskie, w tym polskie, i to nawet bardzo. Jak nie podoba mi się sam film, to przynajmniej bardzo miło posłuchać język :) Co do współczesnych filmów rosyjskich to niewiele mi się podoba, nawet nie wiem co mogłabym polecać. Ze swojej strony chętnie przeczytałabym wasze propozycje co warto pooglądać z kina polskiego :)

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 00:15
przez dan
Gaucho nie wiem co widziałaś. Może jakieś podaj żebyśmy mogli je uzupełnić. Ja nie jestem znawcą polskiego kina, ale pewnie niektórzy tu się tacy znajdą.

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 09:28
przez Duche
Dan, nie chciałem cię urazić :P

W ramach uzupełnienia co do komedii, to uważam, że najlepsze komedie robią Polacy. Obie części Kilera, Pieniądze to nie wszystko, Zróbmy sobie wnuka, Chłopaki nie płaczą - absolutny majstersztyk, Dzień Świra czy kilka innych fajnych tytułów. Bardzo lubię te komedie, ale to zasługa także obsady aktorskiej, która tam często występuje np. Pazura czy Lubaszenko.

Sara, z młodą Agą Włodarczyk to także fajny film. Świetnie zagrał Bodzio Linda :D

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 09:53
przez RakuNH
Kiedyś miałem okazje oglądać Chłopaki nie płaczą i jakoś bez rewelacji. Zróbmy sobie wnuka dużo lepiej ale oglądałem jakieś 6 lat temu :D

Co do Ringu to też wole amerykański. W ogóle to nienawidzę japońskich horrorów i jakby to Duche napisał "chce mi się rzygać jak je widzę". A według wielu opinii są bardzo dobre :wink:

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 12:08
przez Sven
Ja lubię filmy z Johnny Depp'em ;) Plus jakieś ładne aktorki jak Megan Fox czy (hmm) Lindsay Lohan.

Oczywiście na pierszwą pozycję wysuwają się Piraci z Karaibów (wszystkie części) i teraz z niecierpliwością czekam na 4 część :D
Lubię Transformers lub parodie jak Meet the Spartans ;)

Kiler, Kiler-ów 2, Chłopaki nie płaczą, Poranek kojota jak dla mnie już takich fimów nie robią a szkoda...

Ogólnie to staram się być na bieżąco z kinem.

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 12:52
przez doliniarz
Mogę powiedzieć, że przede wszystkim lubię oglądać filmy Quentina Tarantino. Szczególnie Wściekłe Psy i Pulp Fiction to coś wielkiego dla mnie choć inne też są świetne:!: . Podobnie jak Raku uwielbiam także horrory/thrillery:(piły, hostele, a z takich nowszych to szczególnie polecam Prawo Zemsty, Sierota, Collector(z 2009r), Lustra, Patologia, ujdzie też przypadek 39).

Komedie też mnie kręcą, ale raczej typu euro trip, road trip, boat trip, pierwsze dwie części american pie czy ich pierwowzór lody na patyku, wiele komedii Kevina Smitha.
Polecam też film Piekielna gra wszystkie 3 części. Ogólnie jeszcze wiele innych filmów lubię.

A co do polskiego kina to dla mnie ono umarło kilka lat temu. Teraz omijam je dużym łukiem. Poza tymi komediami co wymieniliście to od dobrych paru lat w Polsce wychodzą same gnioty z Damięckimi i jemu podobnymi itd.

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 13:15
przez RakuNH
No to chociaż Doliniarz lubi filmy grozy :wink: Ja zdecydowanie wole horrory ale już mi się skończyły (oglądałem od 2005 roku jakieś 300) więc przerzucam się na thrillery. Przez Ciebie wymienionych nie wiedziałem Patologii więc muszę do nadrobić. Lustra były dosyć ciekawe.

Z Hostelami to mam nadzieje żartowałeś bo to na prawdę słaby film. Przez pół filmu walonku a drugie pół jakieś sadystyczne sceny. Film być może OK jak ktoś jest wielkim fanem horrorów ale jak dla mnie szcególnie druga część kompletnie bez sensu i nawet bez klimatu. Zwykła rzeźnia.

Co do Piły to są sami krytycy a oglądalność dalej ogromna. Ciekawe nie? Ja nie jestem wielbicielem piły ale JEDYNKA była na prawdę oryginalna. Zaskakująca i dosyć ciekawa fabuła i na niej bym zakończył. Później już wszystko jedzie na tym samym wózku i na brutalności aczkolwiek obejrzałem.

Ja natomiast polecam (ciężko mi tu porównywać filmy oglądane np 4 lata temu no ale jakoś muszę :lol: ) Podkreślam że to tylko dla fanatyków kina grozy i podkreślam że jestem zdrowy psychicznie: Azyl, Kwarantanna (przeróbka RECa - moim zdaniem lepsza), Klucz do koszmaru, wzgórza mają oczy (1977), teksańska masakra piłą mechaniczną (1974) - stare filmy ale moim zdaniem lepsze niż nowe, na prawdę fajny klimacik. Do tego Edek Lake, Zejście 1 i 2, Cube 1 (ale tylko 1 bo reszta to porażka), Blady strach, Droga bez powrotu 1, Hotel zła, Tożsamość i Motel.

Na koniec polecę jeszcze Cannibal Holocaust. Film miał pokazać brutalność i dzikość plemion a tak na prawdę reżyser chciał pokazać że bardziej dzika jest właśnie ta cywilizowana ludność. Po nakręceniu go w 1980 był prawdziwym skandalem. Deodato musiał przed sądem udowadniać że aktorzy są żywi.

Podkreślam że to dla ludzi o mocnych nerwach :D

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 16:10
przez albatros
Image

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 16:44
przez Masha
Avatar zasłużenie nie dostał nagrody Akademii Filmowej.

Też lubię filmy grozy, szczególnie thillery, ale potem boję się iść do łazienki, a schody do mojego pokoju pokonuje jednym skokiem (15 stopni!!! :D ). Może podam dwa tytuły: Droga bez powrotu i Oszukać przeznaczenia, to są filmy, które mnie nawet wciągnęły.

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 16:51
przez RakuNH
Znowu muszę być upierdliwy ale Oszukać przeznaczenie mi nijak podchodzi po horror. Bardziej pod jakiś film przygodowy albo s-f :lol: No ale sklasyfikowano go jako horror więc muszę powiedzieć tak że dla mnie nie jest straszny. Pierwsza część tradycyjnie najlepsza bo był element zaskoczenia. Im dalej tym gorzej.

Droga bez powrotu to jeden z lepszych filmów o mutantkach :wink: Pierwsza część bardzo dobra. Jeden z lepszych nowszych horrorów. Druga część też fajna choć pierwsza scena niszczy ten film... no ale ogólnie może być i dalej zrobiona w fajnym klimacie. A 3 część to największa tragedia jaką widziałem. Taka przepaść między 2 a 3 że ciężko będzie komukolwiek pobić taką nieudolność. Jeśli wyszła by 4 to gorsza od 3 być nie może.

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 17:08
przez Lena
A ja, jako ogromny fan fantastyki, muszę uściślić - s-f (Gwiezdne Wojny chociażby) i fantasy (Władca Pierścieni) to nie to samo ;). Filmy, książki s-f często dzieją się w przyszłości, w kosmosie, jest postęp technologiczny nie z tej ziemi itd. Fantasy bardziej opiera się o przeszłość - jasne, kreuje się alternatywne światy, ale mają one często dużo z średniowiecza, opierają się niejednokrotnie mocno na mitologii, bądź też na wzór ziemskich mitologii tworzy się nowe.

OK, moje ulubione filmy... hmm. Chyba bym się tu nie zmieściła :) Nie jestem też w stanie zrobić rankingu, jak Masha, bo nie mogę się często zdecydować, co mi się bardziej podoba :) Ale oczywiście w absolutnej czołówce znajdzie się zawsze Władca Pierścieni i Gwiezdne Wojny :D
Lubię bardzo filmy historyczne - zarówno to wiernie oddające historię, jak również "wariacje na temat". Swojego czasu byłam wielką fanką Braveheart'a, do tej pory został mi wielki sentyment do tego filmu. Mam również osobliwą skłonność do tematu drugiej wojny światowej - to zarówno w filmie i literaturze. Tutaj naturalnie Lista Schindlera mocno się wybija na mojej liście, ale podobał mi się też Pianista i - z trochę innej strony pokazana 2 wojna - Życie jest piękne Roberto Benigniego.
Nie pogardzę również dobrym dramatem obyczajowym - Lektor ostatnio mnie zachwycił. Nie bez znaczenia był fakt, że poza dramatem obyczajowym łączył też w sobie wątki z okresu 2 wojny światowej. Ale również Droga do szczęścia (mnie jakoś polski tytuł nie przekonuje, wolę angielski oryginał - Revolutionary Road) wywarła na mnie wrażenie.

Poza tym nie pogardzę też dobrą przygodówką (Piraci z Karaibów, a jakże! :lol: ), czasem na jakąś komedię romantyczną też przychylnym okiem spojrzę :)
Tak w zasadzie gatunkiem, który od początku do końca mi się nie podoba, są horrory typu Teksańska masakra właśnie czy coś podobnego, czyli mocno przerysowane - gdzie trup ściele się gęsto, pryska duża krwi, a części ciała latają w tą i z powrotem. Wolę dobry thriller, gdzie nie widać bezpośrednio zagrożenia, nie biegają potwory wszem i wobec, a gdzie umiejętnie budowany jest nastrój grozy małymi środkami ;)

No i jeszcze mam skłonność do filmów robionych przez / w których występują: Burton, Allen, Coen brothers,Tarantino / Depp, Norton, Ledger, McGregor, Pacino, DeNiro, Winslet, Portman, Streep, Bonham-Carter i dużo jeszcze :)

A ostatnio, po tym, co zrobił w Bękartach Wojny jako pułkownik Hans Landa, do grona aktorów, do których mam słabość dołączył Christoph Waltz.

I jeszcze z racji swego wykształcenia/zainteresowania regionem mam też słabość do filmów skandynawskich.

To się rozpisałam....

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 17:14
przez RakuNH
Lena napisał(a):Tak w zasadzie gatunkiem, który od początku do końca mi się nie podoba, są horrory typu Teksańska masakra właśnie czy coś podobnego, czyli mocno przerysowane - gdzie trup ściele się gęsto, pryska duża krwi, a części ciała latają w tą i z powrotem. Wolę dobry thriller, gdzie nie widać bezpośrednio zagrożenia, nie biegają potwory wszem i wobec, a gdzie umiejętnie budowany jest nastrój grozy małymi środkami ;)


W thrillerze zawszę widać zagrożenie. Główną różnicą jest właśnie to że thrillerze musi być ono realne a w horrorze już niekoniecznie. Jest jeszcze wiele różnic i akurat wikipedia je źle podaje ale z chęcią zobaczyłbym jakieś Twoje przykłady :wink:

Re: Filmy

PostWysłany: 06 Kwi 2010 17:22
przez Lena
Hmm, akurat nie sprawdzałam na wikipedii rozróżnienia, takie tam sobie same stworzyłam, bardzo prawdopodobnie, że niezbyt trafne ;) Chodzi mi o to, że nie przepadam za filmami, horrorami/thrillerami (czy też może ogólne określenie "filmy grozy" byłoby lepsze) mocno przerysowanymi, typu Teksańska masakra, nie wiem, jakiś Koszmar z ulicy Wiązów itd (to z tych starych) - gdy krew się leje litrami, zdarzenia są coraz bardziej dziwaczne, lata jakiś potępieniec z tasakiem, tu leży nóżka, tam rączka. Sama już nie wiem, jak to opisać :D
Za to podobało mi się Milczenie owiec, podobał mi się Krąg (ten japoński lepszy), Szósty zmysł (nie wiem - thriller to czy horror). Czyli ok - trochę nadprzyrodzonych zdarzeń być może, jak widać (vide Szósty zmysł).

Sama już nie wiem, zakręciłam się... ;)