Polityka

[matti]

W ciągu ostatnich godzin wiele się dzieje;

1. Część tęczy w Warszawie spłonęło
2. Niejaka Rafalala (http://www.odloty.pl/pl/ogloszenia-towa ... 35430.html) staje się gwiazdą medialną... .

Coraz ciekawiej

[kat.]

Dziwię się Zawiszy, że dał się wciągnąć w ten cyrk, ale ma parcie na szkło nie mniejsze niż ten cały Halabala czy jak mu tam. Oczywiście dżentelmenem nie jest i nigdy nie będzie, ale znów wraca pytanie: czemu ludzi chorych psychicznie bądź udających chorych psychicznie i biorących za to kasę usilnie promuje się w mediach? Przecież Aga to ogarnięta dziewczyna (tak, wiem, wiem, coś tam chlapnęła czasem) i wiedziała, czym to się skończy.

[matti]

Nie wiem o co tutaj chodzi.

Niedawno bana dano JKM za spoliczkowanie Boniego. A teraz gwiazdą mediów są męskie k...y. Agresywne przedstawicielstwo grup LGBT. Chyba powoli idziemy w stronę :tolerancji" w wydaniu zachodnim

[weiner]

Ja akurat jestem negatywnie nastawiony do JKM ale jeśli chodzi o akcję z tym przebierańcem ... porażka. Pozostaje chyba tylko mieć żelazne nerwy i zlewać to czym raczą nas media.

Przecież Aga to ogarnięta dziewczyna (tak, wiem, wiem, coś tam chlapnęła czasem) i wiedziała, czym to się skończy.

kat., Polsat zapewne zaciera ręce - dla nich takie akcje są przecież na rękę, jest sensacja i oglądalność leci w górę

[kat.]

No niby tak, ale myślę, że i tak się troszkę przeliczyła i aż takiego syfu się nie spodziewała. Jest od lat sporo programów, gdzie różne dziwactwa ku uciesze gawiedzi są prezentowane (typu Rozmowy w toku), ale przesuwanie ich w stronę poważnej albo chociaż udającej poważną publicystyki to nieporozumienie. Aga lubi obyczajowe tematy, żadną też tajemnicą jest, że ma raczej tęczowo-postępowe poglądy, ale konfrontując takich gości wykazała się niewielką wyobraźnią i było jej zwyczajnie głupio, a zapanować nad sytuacją nijak nie potrafiła.

Zastanawiam się też, czy środowiska LGBT wypychając przed szereg coraz bardziej radykalnych i ehmm "barwnych" przedstawicieli nie strzelają sobie w kolano, ale to nie mój problem. Widocznie uznano, że już jest czas, by epatować lud w stopniu o jeden poziom wyższym.

Swoją drogą, kiedyś Frida napisała coś w stylu: nie obawiam się, że gej czy Grodzka mi przywali, gdy uzna, że krzywo nań spojrzałam, a łysy kibol - już tak. No to ciekawe, czy łypnęłaby z ukosa na Rafalela A Zawisza rejterując ze studia nie kierował się tylko urażoną ambicją

[matti]

Zawisza po ludzku się bał. Gdyby miało nóż to nie wiem czy byśmy nie pisali Ś.P. Artur Zawisza

Ja już kilka godzin przed zapowiadaną rozmową apelowałem, żeby RN reprezentował Marian Kowalski. On jakby przywalił Rafalali to by się automatycznie stała Rafałem... .

[Odyn]

JKM dostał bana za ten policzek, a taka Tralalala za chuligaństwo jest promowany w mediach.Gozdi wiedziała kogo zaprasza i wiedziała,jak to się skończy.Członek RN i Rafalala w jednym pokoju nie jest dobrym pomysłem.Z drugiej strony Zawisza wiedział z kim będzie i mógł dobrać inne słownictwo.JKM też dostał zaproszenie na rozmowę z Tralala,ale odmówił i nie zrobił burdelu.
P.S Myślałem,że Zawisze ściemnia z tą "męską dziwką",ale faktycznie nią jest.Bierze 200zł.

[weiner]

No cóż, ten cały Rafalala to patola i zwykłe zero. Gdzieś się coś w główce poprzewracało a teraz na salony ciągnie ...

[matti]

Coś mi się zdaje, że trololo za rok wystartuje w wyborach parlamentarnych z list TR

[kat.]

Koko spoko, na razie będą powstawać na zamówienie tkliwe artykuły, jaką to Rafałek był rozkoszną dziewczynką w dzieciństwie, i jaką ma teraz poetycką, artystyczną duszę. Wczoraj już coś takiego wisiało na łonecie.

[Odyn]

Tralalala to zwykły żygolak jest,pewnie to jest dla niego świetna reklama

[markos7207]

Tylko że sami robicie temu dziwadłu reklamę;)

[kat.]

Tak, jesteśmy opiniotwórczy jak TVN, GW i onet razem wzięte

[markos7207]

Gdyby nie wasze posty nie wiedziałbym o tym cudaku

[Wybitny ekspert]

Każdego można nazwać cudakiem, dziwadłem czy tym czymś. Pytanie czy wynika to z niewyedukowania, głupoty, nienawiści czy jakiś głębszych urazów.

[matti]

Wybitny ekspercie niektórzy ludzie jeszcze potrafią normę oddzielić od czegoś nienormalnego. Ciężko faceta przebranego za babę i do tego sprzedającego się za 200zł, uznać za normę. To jest poważne zaburzenie

[Odyn]

Każdego można nazwać cudakiem, dziwadłem czy tym czymś. Pytanie czy wynika to z niewyedukowania, głupoty, nienawiści czy jakiś głębszych urazów.

Dla mnie nawet ten gościu nie jest dziwactwem.Dziwactwem jest za to,promowanie żygolaka i chuligana w mediach jakby był nie wiadomo jaką ważną personą.Ty zwykły koleś,który się sprzedaje za 200zł.I takie postacie są gwiazdami medialnymi.To jest dziwactwo.

[kat.]

Przy okazji eurowizji była dyskusja, o co zamieszanie, a co to komu przeszkadza, i takie tam. No to postępowcy mają kolejne bożyszcze i kolejnego "artystę". Bo epatowanie seksualnością nie jest przecież dziwactwem, ale "sztuką".

To jest poważne zaburzenie

Że gość jest zwichrowany, to wiadomo, ale też jest koniunkturalistą i cynicznie wykorzystuje sytuację. Wieszcze z Monty Pythona zrobili przed laty skecz o gościu z trzema pośladkami. Ale to epatowanie anormalnością powoli przerasta karykaturalne wyobrażenia o niej sprzed lat.

[RakuNH]

Prawda jest taka, że wynajmujący mieszkanie po prostu chciał odejść (nie obrażał), a ten poważnie chory mężczyzna zaczął po prostu do niego sapać. Zapraszanie tego czegoś do mediów jest żenadą, ale dyskusja na ten temat jest jeszcze większą żenadą. Jakoś nikt nie robi problemów jak się nie chce studentom (zazwyczaj chłopakom, bo dziewczyna chociaż po libacji posprzątają ) wynająć mieszkania. Każdy może nie wynająć murzynowi, żydowi, blondynce bo to jest jego własność a jak ktoś zrobi burdel, to czasem zastawiona kasa może nie wystarczyć. I koniec tematu, a to coś robi tylko krecią robotę lewicy.

P.S. Podobno Korwin-Mikke się chce ZAWSZE lansować, a odmówił dysputy z tym czymś, zapewne skończyło by się ciekawiej niż w przypadku Zawiszy. Jak widać jednak czasem pewne wartości są silniejsze niż względy marketingowe.

[kat.]

Czemu dyskusja jest żenadą?

Jeśli wszyscy będą odwracać / zamykać oczy i udawać, że problem nie istnieje, to w niedalekiej przyszłości o obyczajowości i o tym, co jest "normalne" będą dyskutować Biedroń z Rafalalą. Pewnie, że czasem niewiedza jest zdrowsza dla psychiki i można się jakoś od tego wszystkiego odciąć (vide: podpis Markosa), ale to sprawia, że schodzi się z automatu do podziemia.

Wielcy artyści też izolują z całych sił popkulturę / udają, że nie istnieje, ale skutek jest taki, że wylatują poza nawias i sami zamykają się w hermetycznym kręgu, który nazywają "całym światem".

Dla mnie to bardzo ciekawe zjawisko.

I koniec tematu, a to coś robi tylko krecią robotę lewicy.

Sam tak wyżej napisałem, ale czy na pewno? Ludzie naprawdę są urabiani tą "postępowością" i "europejskością" od lat i czy z powodów stricte koniunkturalnych, czy dlatego że chcą być cool freshy trendy, czy dlatego że są pożytecznymi idiotami, gotowi są pod sztandarami tolerancji atakować normalność naprzeciw jakiejkolwiek 'barwnej" dewiacji. OK, starsze pokolenie jest niereformowalne (jak ja, 88-latek ), ale młodsze?