Polityka

[Adrian Woźniak]

Niektórzy chyba nieco przesadzają pisząc, że są to marne grosze. Podejrzewam, że zdecydowana większość Polaków przystałaby na emeryturę rzędu 2,5 tysiąca złotych. Owszem bycie sportowcem to ciężki kawałek chleba, ale z drugiej strony sport wyczynowy wiąże się też ze sporymi pieniędzmi. Przykładowo za złoty medal w Vancouver można było dostać 250 000 złotych, czyli tyle ile przeciętny Kowalski zarobi przez 10 lat. Nie lubie nikomu zaglądać do portfela, ale wydaje mi się, że ktoś, kto wygrywa tytuły na najważniejszych imprezach sportowych i potrafi mądrze gospodarować pieniędzmi, to raczej nie będzie miał problemów finansowych po zakończeniu kariery.

[nicpoń]

przeliczyć wszystkich medalistów i sprawdzić czy żyją, dlatego w moim poście znalazło się słowo "pewnie", ale oczywiście liczę, że skoro tak krewko skrytykowałeś tę tezę i zupełnie niejadowicie nazwałeś ją fanaberią to zakładam, że tę pracę już wykonałeś i jesteś w stanie podać nam konkretne liczby Czekam z utęsknieniem .

Kobieto jeszcze czego. Masz kolejną niemiłą cechę. Poza zjadliwością i notorycznym mijaniem się z faktami, teraz próbujesz czyimiś łapami wyszukiwać danych do twoich rozterek. Chcesz się poedukować, to do roboty. Lenistwo to nic dobrego, a przy tym mogłabyś użyć tego co nosisz na szyi. Bo wystarczy wpisać do wyszukiwarki „emerytury olimpijskie” i gotowe. Ale tobie nawet się tego nie chce. Tylko wolisz wymyślać głupoty. Zasada prosta, jak czegoś nie jesteś pewna, tego nie pisz, jako argument za twoimi dziwnymi wymysąłmi. To jest takie elementarne prawidło, znane nawet ludziom w zawodówce.

Poczytałem kilka twoich wypowiedzi z forum. Trzymasz poziom, ale nie o tym. Pracujesz w banku. Patrząc na to, że takie osoby jak ty tam siedzą, to nie może mnie dziwić że mamy kryzys. To jakby ślepemu dać bombę do rozbrojenia i się dziwić że był boom.

[friducha]

bye

[nicpoń]

Co post to kompromitacja. Szczególnie jak komuś wytykasz błąd, to chociaż sprawdź, czy przypadkiem taki kolo jak ja nie ma racji. Ta emeryturka jest od 40 latek. Podobnie ci z 1984 tez musieli zdobyć medal, a nie tylko tam pojechać. Wszytsko co napisałem wczesniej dalej aktualne. To tyle podsumowania twojej twórczości. A życzyć to sobie możesz, tylko najpierw pasowałoby zacząć od siebie.

A praca w banku. Czy aktualnie pracujesz, czy nie to sam fakt że tam pracowałaś wiele mówi.

[kat.]

Nicpoń - Ty chyba jesteś zaprawionym w bojach weteranem kibice.net, wnioskując po poziomie napinki w Twoich postach. Kiedyś furorę zrobiła fota hoolsa, który siedzi przed kompem w kominie. Naprawdę, czytając Twoje posty mam przed oczami ten obrazek.

Bez napinki

Sory za oftop.

PDW

PDK

itd. itp.

[friducha]

bye

[markos7207]

Ale masz wiernego fana, kobieto .

[friducha]

bye

[matti]

Dawno nikt tu nic nie pisał, a warto zająć się tym co się ostatnio dzieje w naszej POlsce.

Rok 2012 w którym jak podaje GUS i wszelkiego rodzaju inne zagraniczne ośrodki będziemy mieć wzrost gospodarczy w wysokości około 3% wcale dobry dla NAS tj. Polaków nie jest. Okazuje się, że nasz antypolski (POlszewicki NIE-RZĄD) wprowadza coraz większe opłaty. A Polakom pozostaje jedynie uciekać na zachód bo we własnym kraju już się nie da żyć.

1. W pierwszej kolejności zwracam uwagę na podniesienie wieku emerytalnego (do 67 roku życia). Jest to haniebna reforma oznaczająca, że będziemy pracować do śmierci. Nikt pracujący fizycznie do takiego wieku nie dotrwa! Przypominam, że mamy jedną z najniższych średnich długości życia w Europie. Warto też zwrócić uwagę na propozycję tzw. częściowych emerytur (dla kobiet po 62, a panów po 65 roku życia). Ich stawki średnie będą wynosić...400zł!!! Hańbą nawet tego nazwać nie jestem godzien. Nie pozostaje nic innego jak podczas kolejnych wyborów (oby szybciej niż za 3 lata) głosować na SLD lub PiS , które zapowiedziały wycofanie tej "reformy". Oczywiście wszyscy podniosą wrzask, że mamy niż i emigrację i nie będzie miał kto pracować. A przecież mamy też 12,6% bezrobocia (stan na 31.05.2012) i ci ludzie mogliby pracować, tylko trzeba wreszcie usprawnić przedsiębiorczość (zajmujemy miejsce w siódmej dziesiątce jeżeli idzie o zagmatwanie działań i rozliczeń przedsiębiorców. Za krajami Czarnej Afryki nawet!), do tego ciągle nieopodatkowane są banki, wielkie sieci handlowe etc.!!! No i dlaczego wiek emerytur mundurowych nie został zwiększony? Przecież nie obowiązuje to tych co już służą!!!

2. Media informują na bieżąco o ciągłym podwyższaniu opłat za gaz i prąd. Od 1.01.2013 r. szykuje się podwyżka cen gazu (dla przedsiębiorstw w skali 15%, a gospodarstw około 7-10%). Mamy już najwyższe ceny gazu w UE!!! Do tego doliczmy poziom biedy w której wyprzedzamy jedynie Bułgarię i Rumunię!!! A i moje pytanie do światłych POlszewików, młodych wykształconych z dużych miast. Jak to jest możliwe, że na rynkach światowych ceny gazu i ropy lecą na łeb na szyję. A u nas rosną? Jak to jest możliwe, że nawet GAZPROM chce nam obniżyć ceny gazu, a PGNiG chce podwyższyć te ceny? Będąc ekonomistą (technikiem) czegoś takiego nie pojmuje? No chyba, że chodzi o masową eksterminację Polaków- bo to jedyne logiczne wytłumaczenie. No i zapowiada się tzw. "uwolnienie cen energii" (pewnie od 1.01.2014). Ceny mogą wzrosnąć nawet o 40-50% ( a powinno być odwrotnie bo poprzez konkurencję na rynku ceny powinny spadać!!!)

3. Słychać też nieśmiało o wprowadzeniu od 1.01.2013 r. tzw. podatku katastralnego. Podobno w jednej z ustaw okołobudżetowych ma się znaleźć takowy projekt. Ja rozumiem, że dzięki wejściu do UE nasze gminy otrzymały wielkie wsparcie z UE (oczywiście swój wkład musiały włożyć- w 100% pochodził z kredytów...a te trzeba spłacać). Zadłużenie samorządów jest potężne i teraz, żeby próbować wyjść na prostą trzeba zedrzeć pieniądze z ludzi. Podatek katastralny (mniejsza o to jak go Tusk i jego antypolska banda nazwą) ma być wyliczony w procentach od wartości nieruchomości i gruntu oraz od "położenia" budynku- im lepsze położenie tym większy procent!!! Czyli inaczej rzecz ujmując jak przez pokolenia Twoja rodzina zbudowała porządny dom to teraz zapłacisz olbrzymie pieniądze za niego. Podobno stawka ma wynosić około 1-2%. Czyli jak dom ma wartość 300tys to rocznie zapłacimy...3000/6000zł!!! No cóż jak to mawiają Żydzi "Nasze kamienice, wasze ulice" i chyba tak to się skończy. Ludziom zabrane zostaną domy/mieszkania bo 90% rodaków nie stać na zapłacenie tego haraczu okupantom z POlszewi.

Klub "Gazety Polskiej" zaprasza na dyskusję "Polska za 20 lat". Mój typ: Około 30mln mieszkańców (demografowie mówią o 36,8mln w 2035, ale tyle to my już dziś mamy!). Sami starcy i ludzie w średnim wieku. Około 50% bezrobocia. Emerytury średnie to jakieś 500zł. Tak więc ogłaszam koniec państwowości Polskiej. Okupantów mieliśmy wielu w historii, ale tego obecnego nie pokonamy. Ludzie przestali wierzyć, że coś się zmieni. Nawet na ulicę nie wyjdą. A podczas wyborów znowu będzie z 40% dla PO, z 15% dla Palikociarni. I eksterminacja kontynuowana będzie w najlepsze. Zdaje sobie sprawę, że niektórzy oskarżą mnie o defetyzm i inne pierdoły (może i antysemityzm bo zacytowałem hasełko pewnego Żyda), ale prawda jest taka, że tak źle jak obecnie jeszcze nie było. Ten rząd jest najgorszy w całej tzw. III RP. Oni Polaków mają gdzieś. Ich nie interesuje czy Polak da radę czy nie da. Ważne, żeby UE chwaliła Tuska i jego kumpli. A w mediach, żeby pisali brednie o polskiej potędze gospodarczej. Gdzie ta potęga, w którym miejscu? Zero zakładów przemysłowych? Zero znanych marek? Zero perspektyw? No niech mi ktoś ze światłych zwolenników PeŁo pokaże jest super!!! Bo ja tego super nie widzę choć się staram. Wręcz przeciwnie zastanawiam się coraz bardziej intensywnie czy nie pojechać razem z dziesiątkami tysięcy ludzi na Warszawę. I to bez zahamowań dokonać rzezi okupanta!

[ssonicsl]

Ad 1. Jasne do śmierci Zwracam uwagę, że średnia długość życia wydłuża się co roku o 2 miesiące. Więc te dwa lata osiągniemy w 12 lat, jeśli tendencja zostanie zachowana. A przypominam, że badania m.in. nad komórkami macierzystymi wciąż idą mocno do przodu. Za kilkanaście/kilkadziesiąt lat wyeliminujemy niektóre choroby, m.in. choroby stawów dzięki regeneracji komórek (już jesteśmy w miarę blisko). No i średnia długość wieku biologicznego też rośnie. W ciągu 50 lata ten wydłużył się o około 10.

Ad 2. Gaz mamy horrendalnie drogi i to nie tylko w porównaniu do naszych zarobków, ale i średniej europejskiej.

Ad 3. Prawie widziałem, prawie słyszałem, ostatecznie nic nie wiem. Po pierwsze, nie można wprowadzić ŻADNEGO PODATKU w Polsce za pomocą czegoś co nie jest ustawą, więc jakiś projekt jakiegoś czegoś...
Sytuacja wygląda następująco. Na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego powstał dokument zwany "Założenia Krajowej Polityki Miejskiej" będący częścią "Krajowej Polityki Miejskiej". Znajduje się w nim szereg propozycji w celu poprawy sytuacji samorządów miejskich. Na stronie 20 można znaleźć cel 4 projektu "Wspieranie zrównoważonego rozwoju ośrodków miejskich w tym przeciwdziałanie negatywnym zjawiskom urbanizacji". Jako jedną z propozycji wysunięto reformę podatku od nieruchomości. Ale żeby było jasne tych propozycji reformy podatku od nieruchomości jest kilka. I nie, nie znajdziecie tam słów podatek katastralny.
Krótko mówiąc. Ktoś zlecił, ktoś napisał, ktoś wziął kasę, ktoś przeczytał i nie zrozumiał, albo i zrozumiał, i uderzył w polityczne larum.
W pracy już słyszałem, że tajemna drogą JUŻ wprowadzono podatek katastralny...
Jeszcze raz. Dopóki coś nie wypłynie do sejmowej Komisji Finansów Publicznych to tego nie ma.

[matti]

Ssonicsl niestety do śmierci. Żaden osobnik pracujący fizycznie nie dotrwa żywy do 67 roku życia! Nie tutaj gdzie nie ma żadnych praw pracowniczych, gdzie ludzie tyrają po 12h dziennie (a wpisane mają 8) za 1700zł na rękę. Nasza służba zdrowia jest na żenującym poziomie. I jeszcze raz napiszę, żyjemy prawie najkrócej w Europie!

Co do katastru to piszę o tym, żeby zwrócić na to uwagę. Jeżeli taki projekt się pojawi to koniec z nami. A coś jest na rzeczy i to jest pewne...W końcu Rządowy dokument nie powstał od tak? A to jak oni go nazwą ten podatek ma nikłe znaczenie. Ważne, że wykończą nim ludność

[ssonicsl]

Żaden osobnik pracujący fizycznie nie dotrwa żywy do 67 roku życia!

Ale do 65 już tak? Mogę wiedzieć na czym oparte są te obliczenia? Bo różnica 2 lat to nie 20 przecież.
Jeszcze raz. Do żadnej śmierci. Nie patrz w przyszłość przez pryzmat teraźniejszości. Zresztą porównaj sobie pracę fizyczną sprzed nawet 20 lat, a prace fizyczną obecnie. Coraz częściej praca fizyczna=praca mechaniczna, a człowiek tylko na dodatek. Zresztą sami do tego zmierzamy -> robotyka.
Kiedy wymyślano system emerytalny w obecnym kształcie to był do system dochodowy, bo ludzie średnio na emeryturach żyli 2 lata. Przy obecnej długości i z perspektywą ciągłego wydłużania nie da się dalej tego ciągnąć. A Tobie, ponieważ jesteśmy w podobnym wieku, radzę pogodzić się z myślą, że jak My będziemy przechodzić na emeryturę (oby Nam się udało dotrwać) to ten wymagany wiek będzie już przekraczał 70.

Co do katastru to piszę o tym, żeby zwrócić na to uwagę. Jeżeli taki projekt się pojawi to koniec z nami. A coś jest na rzeczy i to jest pewne...W końcu Rządowy dokument nie powstał od tak? A to jak oni go nazwą ten podatek ma nikłe znaczenie. Ważne, że wykończą nim ludność

Niestety, ale często wszelkiej maści raporty i strategie powstają ot tak sobie. Prawie nikt tego nie czyta, tylko kasę ktoś bierze. Sam projekt jest projektem kompleksowym a nie dotyczącym tylko jednego elementu. Co do samego podatku katastralnego. Po pierwsze nie sądzę aby wchodziły stawki procentowe, raczej promilowe. Po drugie wprowadzenie go w życie jest bardzo kosztowne, bo trzeba wszystkie nieruchomości wycenić. Po trzecie, a może byłby sprawiedliwszy? Wszakże 1m2 w centrum miasta raczej nie jest wart tyle co 1m2 w biednej i słabo zaludnionej części przedmieść.

EDIT: A poza tym mógłbyś napisać coś w temacie np kolarstwo, bo jestem ciekaw co myślisz np o braku nominacji olimpijskiej dla Kapusty.

[matti]

Zgadzam się z Tobą, że średnia wieku rośnie, ale myślisz, że to jest główny powód podwyższania wieku emerytalnego? Bo według mnie winą jest niż demograficzny i masowa emigracja. Jeżeli tego nie zatrzymamy to emerytur drogi Ssonicsu mieć nie będziemy w ogóle!

[Janko10]

Jestem przeciwnikiem obowiązkowych systemów emerytalnych dlatego tylko beznamiętna uwaga "z boku".
Cudów nie ma, w obecnym systemie albo wiek emerytalny musi rosnąć, albo emerytura musi spadać. Oczywiście wyże i niże demograficzne wpływają odpowiednio. Mniej płatników = mniejsza emerytura. I odwrotnie. Ale odwrotnie raczej nie występuje przy malejącym przyroście naturalnym i wydłużającej się długości życia. Proste. Dlatego ten system jest bez sensu. Jest zbyt wrażliwy w długim okresie aby mógł być wiarygodny.
Znałem/znam ludzi pracujących ciężko fizycznie przez 50-60 lat, którzy dożyli 80-90+ lat. Wielu dożyje tych 65 czy 67 i 70, tylko nie o to w tym wszystkim chodzi.
Emigracja może być tak pozytywna jak i negatywna. Jaką teraz mamy? Nie mam pojęcia. Obiektywnych opinii nie znam. A już długookresowo (a tylko to ważne) to zupełnie nie mam pojęcia... I nikt nie ma, wielu wróży.

[figaro56]

Pozostaje zacisnąć zęby i spróbować pożyć tak długo aby się przekonać kto z dzisiejszych proroków miał rację.

[friducha]

bye

[matti]

Friducho ja już przestaje mieć zahamowania. Po tym co oni wyprawiają z moim narodem trzeba rewolucji żeby zmienić rzeczywistość. Mam już dość ciągłych informacji o podwyższaniu podatków (PO tytułuje się partią liberalną?), o olbrzymiej biedzie (około 2.5mln ludzi), potężnym bezrobociu (12.6%), ciągłym podnoszeniu cen, zabieraniu ulg na dzieci (ulgi zabierajcie, ale NIE na dzieci bo ich się rodzi coraz mniej!!!). Do tego doliczmy bandę urzędników, papierów nikomu niepotrzebnych i mamy ogląd sytuacji. Cóż ważne, że jest wzrost gosp., ale ja wolałbym kryzys taki jak jest w Grecji czy Hiszpanii. Jak się okazuje tam bezrobotny dostaje 3 razy tyle co zwykły/przeciętny Polak, który pracuje za 1200 zł na tzw. umowie śmieciowej, która nawet emerytury mu nie gwarantuje...

I nie oburzaj się Friducho bo jak się okazuje dziś można już mówić/pisać co się komu podoba. Nawoływanie do nienawiści, gwałtów to zwyczajna wolność słowa. A jakby co to powiem, że...no przecież sobie żartowałem (http://muzyka.onet.pl/newsy/pop/znani-d ... omosc.html). Ja myśle, że o tej "ruskiej kurwie" to krzyczał kot Jarka...NIE no przecież on zginął podczas walk ulicznych w dniu 11.11.2011 r. To w takim razie był to sam Jarek. Podobno widziano też Lecha...

A ja tak dla żartu napiszę "Wyrzućmy z Polski wszystkich Żydów, w pierwszej kolejności dziennikarzy z GW. Przed granicą dajmy im kopa, żeby dolecieli do samego Izraela". Dobry żarcik co nie? Mam nadzieje, że wszyscy ironię widzą... Przecież to ukazuje nam jaką przeszłość mają prominenci z GW i jaką haniebną rolę w tej historii oni i ich rodziny odgrywali. Jakie to wspaniałe- wolność słowa. Jak będziesz Friducho mi pisać o regulaminie to ja zwrócę się do tego posła co to stworzył Ruch poparcia samego siebie, a on razem z Robertem przybędą i doprowadzą do zamknięcia tegoż forum bo przecież tu jest łamana wolność słowa...

Z góry przepraszam za to co napisałem powyżej. Nikogo urazić nie chciałem, a jedynie pokazać, że dziś nie ma już żadnej przyzwoitości. I przy okazji Friducho pamiętaj, że frustracja wśród ludzi narasta. I może być tak, że kiedyś już nikt hamował się nie będzie tylko spadać będą główki (jak w latach 90 XVIII wieku we Francji). Jeszcze chwila i to nastąpi. Pamiętaj, że ludzie chcą żyć. A jak na razie to się ich okłamuje od 23 lat. Bajdurząc o wolnym rynku, prywatnych przedsiębiorcach, dobrobycie. Szkoda, że tego dobrobytu nie ma, ale frustracja narasta. I ktoś kiedyś uwierzy tym frustratom i nawoływania Władka już nie pomogą....

[friducha]

bye

[Janko10]

Friducho, zaczepiasz mnie w temacie Polityka, toż to igranie z ogniem w okresie polityki miłości...
Nie będę wchodził w głęboką dyskusję, gdybym wiedział jak uczynić cud to bym był bogaty, szanowany powszechnie i pewnie rządził bym tym krajem... Nie powiem, żeby mi się ta wizja się nie podobała ale jest mały problem... Nie wiem jak uczynić cud.
Jedna prosta kwestia (tutaj się różnimy bardzo):

2. Co zrobić aby ludzie, mimo braku obowiązku, myśleli i planowali z czego będą żyć na stare lata? Obawiam się, że zniesienie obowiązku ubezpieczania skutkowałby gigantyczną liczbą ludzi bez środków do życia. Co z nimi potem zrobić?

Nic. Skoro nie myśleli i nie planowali to ich problem a nie ich sąsiada (czytaj: mój). To jest ta różnica między nami, Ty chcesz ludzi za rączkę przymusić dla ich dobra a ja uważam, że o własne dobro należy zadbać samemu.

...*litościwie pomijam wałki typu wypasiona siedziba czy przekazanie 40mln na Świątynię Opatrzności) .

Co by nie mówić, systemowo bez znaczenia.

...A sprawa, która mnie ostatnio niebywale poruszyła to cały cyrk i szukanie kozła ofiarnego w sprawie "chłopczyka z Cieszyna". Media dostają absolutnego kręćka, a to co wygadują na temat rzekomej winy MOPS to jest żenada. Panowie dziennikarze prześcigają się w wytykaniu wydumanych niedociągnięć bez jakiejkolwiek refleksji nad faktycznymi możliwościami urzędnika/sąsiada/ zwykłego człowieka.

Duża jesteś, to myślałem, że wiesz prawdę oczywistą: jak hiena głodna, to coś musi zjeść. Fakt, wk... się można ale na onecie masz takich powodów ok. 5-10 każdego dnia, nie warto sobie głowy zaprzątać.

Fajnie, że matti się uaktywnił, robi się ciekawie. Tutaj pozostanę obserwatorem, bo z mattim tak samo wiele mnie łączy jak dzieli.

[friducha]

bye