Time to say goodbye tak mi się ostatnio wkręciło, że słuchałem tego na okrągło, co się kończyło, to naciskałem ponownie start. Teraz trochę przystopowałem, ale nadal czasem tego słucham. Z klasycznych lubię też Pavarotii - Figaro. Przez reklamę Majki na tvn bardzo mi się spodobało Porque Te Vas. Mam także w ulubionych - zwycięzców Eurowizji: Dima Biłan - newozmozhnoe vozmonho, Hallejujah, czy też Fairytale Alexandra Rybaka. Nie brakuje także wspomnianego What a wounderful. Inne piosenki to np. Supreme, I will survive, czy też Upiór Opery. A to co słucham po polsku najczęściej, to różne wersje Króla Olch

. Inne piosenki to: Jeszcze się tam żagiel bieli, Pamiętaj, Cicho, Joszko Broda, Zostawcie Titanica, Smutny, czy też piosenki Kombi: Nasze Rande-vouz, Pokolenie, Sen się spełni, czy też Tomasz Karolak (piosenki z 39,5). Może to dziwne, ale też często puszczę sobie hymny Brazylii, Jamajki lub Włoch - najpiękniejsze dla mnie. Bardzo fajna jest także to
http://www.youtube.com/watch?v=f7S1vj-Vpmo, jednak nie chodzi o to, że przekleństwa tam są, jednak naprawdę wpadło mi to w ucho. Mam jeszcze pełno ulubionych piosenek, ale nie będę zanudzać, może dam w następnej części

.