ok, Friducha, obiecuję, że będę bardziej uważał na słownictwo

Spieszę jeszcze tylko wyjaśnić, że nie przypominam sobie, żebym komuś z racji narodowości czy rasy chciał dopiec. Każdy ma mniejsze lub większe sympatie wśród nacji, mnie bliżej do Jugoli, bratanków, Finów czy szeroko rozumianych Ruskich, dalej do Angoli, Włochów czy Niemców, ale jakąś zapiekłą nienawiścią do nikogo nie pałam.
Kończąc temat nieszczęsnego czarnoskórego. Po prostu nie trawię, jak przywożą tych, co tu dużo mówić, pozbawionych za grosz pięściarskich umiejętności, zawodników z czarnej Afryki, a spragniona krwi gawiedź szczytuje, gdy taki biedak robi za worek treningowy. Piękne było, jak podczas jednej z gal anonimowy "Afroamerykanin", bodajże z Jamajki dla odmiany, ruszył na polskiego "gwiazdora" z impetem i w pierwszych sekundach posłał go na deski

Z tego co pamiętam kilka chwil później sam padł, ale przez chwilę publiczności opadły szczeny.
ja też niemetalowo. hardcorowo.
http://www.youtube.com/watch?v=BT9LG-rjpb0