Podnoszenie ciężarów

[Kacpero221]

http://sport.onet.pl/podnoszenie-ciezarow/me-w-ciezarach-agata-wrobel-wystartuje-w-minsku,1,3190491,wiadomosc.html

To dla mnie najmilsza informacja w tym tygodniu

[karlos]

To dobrze, że wraca, ale z pewnością już się nie zbliży do swoich życiowych osiągnięć, wobec tego medal mistrzostw europy za rok lub dwa to chyba szczyt tego co może osiągnąć.

[albatros]

[figaro56]

Ta Agata to przykład jakiegoś niesamowitego pechowca jeśli chodzi o kontuzje i wcale jej się nie dziwę, ze rzuciła to wszystko w pioruny na jakiś czas. Najpierw choroba która o mało co nie spowodowała przerwanie kariery. Później żmudne dochodzenie do formy zakończone tytułem mistrzyni świata i kiedy wszystko zdawało się wracać do normalności to prawdziwa plaga kontuzji i znowu przerwana kariera. Czego ona już nie miała kontuzjowanego? Nadgarstek, kciuk, łokieć. Nawet operacja głupiego wyrostka to trzymiesięczny pobyt w szpitalu co normalny człowiek po 2 tygodniach zapomina, że taki zabieg miał. Nie u niej musiał być powtórzony zabieg. Kompletnie nie dziwiłem się jej frustracji kiedy mogła tylko bezsilnie oglądać jak rywalki robią systematyczne postępy a ona nawet do swoich rekordów zbliżyć się nie mogła. Wszystkie te jej rekordy to na dobra sprawę jeszcze z juniorskich czasów i tylko o kilogram poprawiony podrzut w roku w którym została mistrzynią świata a i wtedy po kontuzji zabrakło czasu aby powiedzieć, że Agata była do tych mistrzostw w 100% formie.
Podobna sytuacja u jej serdecznej przyjaciółki Oli Klejnowskiej. Tez po osiągnięciu rekordów życiowych w młodym wieku później przez całą karierę nie może zrobić postępów. Te 97 w rwaniu i 127 w podrzucie to nadal liczące się wyniki w Europie ale tylko w Europie. Na świecie musiałaby zrobić progres w rwaniu do ponad 100 kilogramów i w podrzucie do ponad 130 i wtedy o jakiś tam brązowym medalu przy odrobinie szczęścia można pomarzyć.
Nie wiem czy te Soćki nie popełniają jakiś błędów, że generalnie Polki jako seniorki nie robią praktycznie żadnych postępów.

[Zann]

m

[dan]

Marzena Karpińska została wicemistrzynią Europy!!!!

[RakuNH]

Oglądałem z przyjemnością bo było sporo ładnych dziewczyn Tak jeszcze ze 2 kategorie się coś znajdzie ale później już za bardzo napakowane a +75 to pozostawię bez komentarza

[figaro56]

Medal jak najbardziej zasłużony i to z rekordem Polski w rwaniu. Przegrała tylko z absolutną faworytką i mistrzynią olimpijską z Aten. Niestety ale dystans jaki dzieli Marzenę do światowej czołówki ogromny i było to widać jak na dłoni. Niemniej dziewczyna robi postępy i wielkie gratulacje.

ale na pewno sami zauważyliście, że Marzena ma jeden atut którym bije rywalki na głowę.

[RakuNH]

Z biciem rywalek na głowę się nie zgadzam. Zależy jeszcze o którym atucie mówisz O ile pamiętam to taka francuska była równorzędną rywalką w tej kategorii

[Kacpero221]

Strasznie się cieszę, że moja ulubienica zdobyła srebro. Byłem wręcz pewien medalu, ale brązowego (stawiałem, że druga będzie Włoszka Pagliaro). Taylan jest na razie jedyną Europejką dorównującą Chinkom. Mam nadzieję, że Marzenka będzie robiła dalsze postępy i powalczy o medal w Londynie .

Dzisiaj kolejna szansa na medal - bardzo młoda (i bardzo sympatyczna ) Joanna Łochowska. Ma drugi wynik na liście zgłoszeń i jeśli nic nie przyjemnego się jej nie przydarzy będzie dobrze .

[Kacpero221]

No i zawiodłem się lekko na Łochowskiej. Co prawda, jej wynik zgłoszenia (191 kg) nie dałby medalu, jednak powtórka z Bukaresztu była w jej zasięgu. Wygrała Turczynka Dasdelen z rekordem Europy w podrzucie, zaś druga była niespełna 17-letnia (!) Bułgarka Kostowa, która pobiła rekord Europy juniorek w rwaniu, podrzucie i dwuboju.

[dan]

a mnie nie było w domu i zastanawiałem się czy to nagrywać, w efekcie postanowiłem z tego pomysłu zrezygnować, gdyby Polka zdobyła medal bym żałował, a tak nie będę.

[RakuNH]

Mogłeś nagrać dla Kostowej i Łochowskiej

[dan]

a kiedy i jak bym im to wręczył? Fajne masz pomysły. Stanę się nadworny nagrywaczem, bo szczerze powiedziawszy to sporo nagrywam jak mnie nie ma, nawet biathlon. Tylko nigdy już nie popełnię takiego błędu, że nastawię na nagrywanie biathlonu z Eurosportu kiedy w programie przed biathlonem będzie tenis. Wówczas będę skazany na TVPSport. Nie lubię tamtych komentarzy, ale Magda Grzywa podnosi trochę ich rangę, bo co do Panów to już inna sprawa. I żeby nie było, że piszę nie na temat, to stwierdzę, że miałem ciche nadzieje na medal Łochowskiej. Poza tym na tym czempionacie nie będzie ani Kołeckiego ani Marcina Dołęgi.

[RakuNH]

Inaczej. Mogłeś nagrać dla siebie walory estetyczne niektórych zawodniczek Albo mi się gust zmienił albo jakieś ładniejsze te panie w ciężarach A ta Kostowa to jeszcze 17 lat. Ciekawe jak na nią patrzą na siłce takie koksiki po 25 lat i 100 kg

[dan]

Ładne mogą się wydawać, bo to jeszcze te kategorie. Ciekawe czy będziesz tak się zachwycał w dalszej części mistrzostw?

[RakuNH]

No w sumie kobieta ważąca 75 kilogramów też może jest przecież jakimś anormalnym wydarzeniem także kto wie Jedynie +75 jest dla prawdziwych twardzieli

[figaro56]

Kiepski występ Łochowskiej. Już pomijam miejsce bo na medal i tak szans nie było przy takiej dyspozycji rywalek ale zaliczenie 2 prób z 6 to kiepściuchno.
Mam nadzieję, że na MŚ panna Łochowska się lepiej przygotuje. Tam każdy kilogram i każde miejsce ważne bo zaczyna się kwalifikacja do IO w Londynie. Przy takiej dyspozycji i jak dojdą jeszcze Azjatki to pannica nie ma czego tam szukać.

[Dobry]

Świetnie się słucha komentarzu Smalcerza. Mało jest tak wybitnych sportowców, którzy potrafią bardzo ładnie mówić na temat tego, na czym się znają. A jego komentarze są takie, jak kiedyś jego podejścia. No i do tego bardzo dobra polszczyzna, to się ciężarowcom bardzo rzadko zdarza .

[Duche]

Raku, zarzuć fotkami tych ładnych zawodniczek, to powiem ci, czy są rzeczywiście ładne Albo powiedz jak się nazywają, a sam sprawdzę.