Kibicowanie czy kibolowanie?

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez albatros » 21 Lis 2010 17:30

Image
Ostatnio edytowany przez albatros, 30 Kwi 2011 15:12, edytowano w sumie 1 raz
albatros
Młodzieżowiec
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Lut 2010 23:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 21 Lis 2010 18:16

Zazwyczaj jest tak jak ja pisze (nie krzyczę) czyli zazwyczaj problemy stwarzają osoby nie związane z czynnym ruchem kibicowskim i start nie ponoszą osoby postronne. Zazwyczaj ale oczywiście są wyjątki gdyż wszystkich się upilnować nie da bo kultura kibicowska jest najbardziej rozległa i rozbudowana. Awantury jak w latach 90 się już nie zdarzają i jedyna taka to na meczu Zawisza - Widzew. Reszta to wyolbrzymione przez media awanturki. Zdecydowanie jest więcej pozytywnych działań kibiców i skoro Ty wspominasz tylko o złych to ja muszę tylko o dobrych żeby równowaga w temacie była zachowana bo inaczej nie będzie miał on sensu a nazwa tematu jest jasna. Ty piszesz o kibolowaniu, ja o kibicowaniu. W mediach przeczytasz że zawsze kibole są winni a często policja ma po swojej stronie sporo winy i dałem pierwszy lepszy przykład.

Na koniec takie spostrzeżenie to wcale nie jestem pewien czy ten rasizm jest dużo gorszy od "europejskiej tolerancji" bo rozwój różnych kultur w jednym miejscu kończy się źle i zaczyna się to powoli dziać o naszych zachodnich sąsiadów. No i zastanówmy się czemu tylu ludzi chodzi na mecze mimo często wysokich cen? Czyżby im się ta straszna pirotechnika podobała? Czyżby im się podobało żywe reagowanie trybun i sporadyczne wulgaryzmy? Większe sukcesy mamy w siatkówce, piłce ręcznej a taka frekwencja jest tu NIEWYKONALNA. Czemu?
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez figaro56 » 21 Lis 2010 19:57

Znowu Raku siejesz tu propagandę jacy to kibice piłkarscy cacy, altruiści i słyną głównie z przeprowadzania staruszek na drugą stronę jezdni. Odpowiedz sobie na pytanie dlaczego twoim zdaniem nastąpiła poprawa w stosunku do lat 90. Sami z siebie tak zmądrzeli? Czy to jednak zdecydowane akcje policji a może akcja w mediach zrobiły swoje? Zaczyna im zależeć na tym jak postrzegani są przez ogół społeczeństwa i to jest takie małe zwycięstwo. Jednak droga do normalności daleka. Poczytaj sobie fora internetowe tak zwanych kibiców a przekonasz się, że do tego droga daleka.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 21 Lis 2010 21:09

Gdzie tak napisałem? Napisałem jedynie że na pewno nie są tacy jak pisze Albatros (i Ty także) a to spora różnica. Policja w żadnym wypadku nie pomaga a tylko przeszkadza prowokacjami. Gdyby tylko egzekwowała prawo na pewno byłby większy spokój a do tego wystarczy kara 50 000 zł za wtargnięcie na murawę i już jest spokój. Nie muszę mówić że zmieniają się pokolenia dowodzące i kibice po części też zmądrzeli ale w to i tak nie uwierzysz. Potwierdza to pakt na kadrze gdzie nie ma żadnych awantur a jeżdżą kluby które się nienawidzą.
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 15 Gru 2010 21:00

Raku - jak to się mówi, szacunek za podjęcie walki ;)

Tylko widzisz - to epoka, w której łatwiej jest rozbić atom...

Dużo padło słów, do których mam ochotę się odnieść, ale że wpadam poniewczasie, nie ma to większego sensu. Zresztą, na pewnym etapie dyskusji argumenty zaczęły się powtarzać i zrobiła się przepychanka, jak, nie przymierzając, na ruskiej ustawce.

Param się, raczej hobbystycznie niż zawodowo, pisaniem, także publicystyką. Jako sukces poczytuję sobie, że np. po wydarzeniach w Mydlnikach, dałem paru osobom do myślenia, pokazując inną niż policyjno-medialna wersja zdarzeń. Problem w tym, że społeczeństwo jako takie nie potrzebuje żadnych alternatywnych wersji - ta z "pijanymi bandytami" serwowana przez GW w zupełności mu wystarcza, i, że tak powiem, komponuje się idealnie ze znanym światem. Nie jest mi po drodze z upeerem, ale JKM bardzo trafnie przyrównał onegdaj kibica piłkarskiego do żyda . Społeczeństwo potrzebuje zawsze jakiegoś "żyda" (w sensie - odmieńca), a kibic ("kibol") jest bardzo dobrym obiektem do ataków, i nie muszą go obowiązywać prawa tylko "lać pałą ile wlezie".
Paradoks - kibice widzą swoje środowisko jako bastion normalności /uwielbienie dla tradycji, patriotyzm, konserwatyzm, niechęć do pedałów, etc./ a sami są traktowani jak odmieńcy.

Z drugiej zaś strony kibice konsekwentnie lubują się w sraniu we własne gniazdo. Jeśli Raku interesujesz sie sceną kibicowską to pewnie pamiętasz aferę z czerwoną pięścią - symbolem białej siły, vademecum ś.p. S. Mola, itd., ale z drugiej strony - musisz wiedzieć, co skandują na meczach kibice Lechii , a mieszkając W NH - wiesz także, ile osób zginęło w niby kibicowskich, a jednak bardziej już gangsterskich porachunkach.
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez karlos » 17 Sty 2011 23:24

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,C ... caid=6b9e8
Niebezpiecznie w tym Krakowie :shock: , na podstawie tych zdarzeń można by nakręcić niezły horror, a to zapewne nie koniec potyczek. Oczywiście nie sugeruje, że ci pseudokibice, mają jakiś większy związek z prawdziwymi kibicami, ale dopóki o takich zdarzeniach się będzie mówić w głównych wiadomościach, to wątpliwe, aby w bliższej przyszłości w większym stopniu na mecze zaczęły chodzić całe rodziny z dziećmi.
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 17 Sty 2011 23:59

obawiam się, że oni nawet nie mają większego związku z "prawdziwymi kibolami" :roll:

Nawet na Śląsku ostatnio "kibole" dogadali się odnośnie nieużywania zabawek (ciekawe na jak długo). Kraków to niestety inna bajka. Współczuję kibicom wszystkich krakowskich drużyn, którzy wracając z meczu z emblematami klubowymi dopiero w domu mogą odetchnąć z ulgą, że nikt nie wbił im między żebra kosy.
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 19 Sty 2011 00:19

Karlos media o większości przypadków nie mają pojęcia więc pewnie byłby dobry film akcji, thriller lub nawet horror ze scenami gore ale nie do końca jest tak jak starają się to kreować ;) Takie sytuację bardziej przypominają porachunki gangów zrzeszonych pod nazwą danego klubu tylko po to aby jakoś ten gang funkcjonował i po to żeby wiedzieć kto jest przeciwnikiem ;) . Często są to osoby z marginesu, które po prostu lubią się bić i nie są grzecznymi chłopcami. Kibicami na pewno bym ich nie nazwał a nie wiem czy użycie słowa kibol nie obrażałoby kiboli ;)

Z tego co wiem Kat to na Śląsku są to pojedyncze obszary a nie całe województwo a poza nimi raczej podobna wymiana uprzejmości jak w Krakowie. Nie wiem w jakim mieście mieszkasz ale w Krakowie po meczach nic się nie dzieje i po prostu każdy znając swoje miejsce w szeregu chowa swoje barwy w odpowiednim momencie bez względu na to do jakiego klubu przynależy bo dla niego życie ma większą wartość niż prężenie się z szalikiem. Na prawdę czasem ciężko poznać że wracają z meczu bo poza pierwszym nabitym tramwajem ciężko spotkać emblematy klubowe.
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 19 Sty 2011 00:58

RakuNH napisał(a):Z tego co wiem Kat to na Śląsku są to pojedyncze obszary a nie całe województwo a poza nimi raczej podobna wymiana uprzejmości jak w Krakowie.


owszem, nie całe, ale tyczy wszystkich głównych ekip GŚ i ZD. Nie ma w zasadzie tylko Częstochowy, która nijak nie jest ze Śląskiem związana.

Wcześniej "testowano" bodajże w Rudzie i jakimś powiecie.

W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie, na którym przedstawiciele kibiców Ruchu Chorzów, BKS-u Bielsko-Biała, GKS-u Jastrzębie, GKS-u Katowice, GKS-u Tychy, Górnika Zabrze, Odry Wodzisław Śląski, Piasta Gliwice, Pogoni Szczecin FC Jaworzno, Polonii Bytom i Zagłębia Sosnowiec przybili pakt antysprzętowy. Od dzisiaj obowiązuje on pomiędzy wyżej wymienionymi ekipami.


http://www.polonia.bytom.pl/component/c ... -lsku.html

RakuNH napisał(a):Nie wiem w jakim mieście mieszkasz


W Tarnowie.
RakuNH napisał(a):ale w Krakowie po meczach nic się nie dzieje i po prostu każdy znając swoje miejsce w szeregu chowa swoje barwy w odpowiednim momencie bez względu na to do jakiego klubu przynależy bo dla niego życie ma większą wartość niż prężenie się z szalikiem.


Ok, o Kraku nie będę się wypowiadać, bo wszystkie drastyczne opowieści znam z "infów telefonicznych" ;) ale pomeczowe polowania miałem "przyjemność" widzieć parokrotnie na trasie, gdy częściej jeździłem pociągiem między Krk i Trn.



A to, że to nie są żadne "porachunki kibiców" to domyśla się nawet.. ba, nawet policja się powoli domyśla :D Zginąć dla dużych pieniędzy - to też informacja łatwiejsza do przełknięcia we współczesnym świecie.
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez RakuNH » 19 Sty 2011 01:26

Właśnie chodziło mi o Rudę i jeszcze jakiś teren ale ostatnio nie jestem kumaty :lol: i nie wiedziałem że całkiem niedawno wprowadzili to praktycznie na terenie całego województwa. Zobaczymy jak będzie z realizacją bo ostatnio Śląsk niewiele odbiegał od Krakowa więc jakoś czarno to widzę. Tak na prawdę tzw. szczurki mają ten pakt w głębokim poważaniu więc różne incydenty na pewno będą i wydaje mi się że będzie to przyczyną szybkiego odwołania ustaleń ;)

Nie mówię że nic się nie dzieje bo jeśli każda z trzech krakowskich ekip może się pochwalić niezłymi dywanami to prawdopodobnie tych szali w Carrefourze nie kupili. Po prostu zazwyczaj jest to spowodowane zbyt późnym "obczajeniem się po meczu" albo tym że ktoś już jest rozpoznawalny i liczy się z różnymi niespodziankami. To nie jest tak że 15 letni chłopaczek chowający szal po meczu musi się non stop rozglądać czy go przypadkiem ktoś nie napadnie. Jak spokojny człowiek guza nie szuka to go nie znajdzie a jeśli znajdzie to i tak prawdopodobieństwo niewiele większe jak przy wyjściu do sklepu. A drastyczne opowieści też znam z opowieści bo aż tak bardzo w te sprawy się zagłębiać nie zamierzam jako że już mam wystarczająco dużo problemów a nowych nie potrzebuje i pozostanę co najwyżej "lekkim" szalikowcem ;)

Tarnów ładne miasto ;)
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 19 Sty 2011 11:45

W razie czego powiedzą jak ten kolo z "Lotu nad kukułczym..." - "My przynajmniej próbowaliśmy" ;) Nie wyobrażam sobie podobnego okrągłego stołu w Krakowie.

A że do wielu "szczurków", jak to piszesz (bez aluzji, prawda? ;) ), nigdy nic nie dotrze, to inna sprawa. Problem w tym, żeby wybryk takiego szczurka natrafiał na szybką reakcję jego grupy, a nie uruchamiał akcji odwetowej. Wiadomo jak jest między KSG a Ruchem, już fakt, że wyszła taka inicjatywa, i to ze strony Ruchu, jest jakimś tam sukcesem w niebudowaniu drugiego Krakowa

RakuNH napisał(a):Tarnów ładne miasto


A dziękuję ;) Hutę też wspominam z wielkim sentymentem ;)
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez figaro56 » 27 Mar 2011 09:43

Jak tam Raku podobno miał być pakt, że na meczach reprezentacji się nie naparzamy? 8-) Tak samo wierzę w te ich wszystkie porozumienia. No chyba, że za granicą to już hulaj dusza, piekła nie ma i wszystkie ustalenia dotyczą tylko obszaru Polski. :D Trochę to dziwne ale w przypadku tych debili nic mnie już nie jest w stanie zaskoczyć. Może obszar Polski już za mały i czas ustawki organizować na Litwie. Kolejny popis według JKM bohaterów narodowych czasu próby i tylko pytanie dlaczego normalnemu człowiekowi jest za nich wstyd. Pewnie litewska policja prowokowała a i Gazeta wyborcza ma w Kownie swoją redakcję. :lol:
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 27 Mar 2011 11:51

A kto się naparzał?

Reakcja kibiców Jagiellonii na gafę pani rzecznik, powtarzaną potem przez "najbardziej kumate" media, na czele z GW, która, owszem, przeprowadzała z zamieszek relację live :roll:

http://dziecibialegostoku.pl/post/65/


Mają rację, bo niestety takie czasy, że prawie każdy łyka każdą medialną bzdurę. Owszem, był na meczu jeden paskudny incydent, ale nie martw się, Figaro, pakt ma się dobrze - w końcu jeden incydent to nic jak na kilka tysięcy "pijanych bandytów z niebezpiecznymi narzędziami w rękach" ;)
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez harding » 27 Mar 2011 17:27

Piłkarsko na EURO 2012 może być cienko, ale w zorganizowanych równolegle ewentualnych mistrzostwach w tzw. ustawkach, nasi kibole mają spore szanse na triumf.
harding
Młodzieżowiec
 
Posty: 394
Rejestracja: 14 Sty 2009 13:56

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 27 Mar 2011 17:51

Żabole w Budapeszcie. Z dedykacją dla piszących, że Ślązacy są w większości antypolscy ;)

http://www.dailymotion.pl/video/xhtvqt_ ... from=embed
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez figaro56 » 27 Mar 2011 18:26

Wiesz co Kat? Mnie jakoś oględnie mówiąc średnio interesuje czy tam się Białystok z Krakowem czy może Warszawa z Poznaniem czy Pcim z Wąchockiem starł. Mnie bulwersuje fakt, że jacyś debile wykorzystują mecz reprezentacji do załatwiania jakiś tam swoich porachunków. Teraz każdy oburzony będzie zapewniał, że to nie oni. Pewnie wyjdzie na to, że to pikniki się trąbkami okładali.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 27 Mar 2011 18:50

Zapewniam Cię, Figaro, że dla mnie też jest to sprawa drugorzędna kto z kim, chciałem tylko pokazać jak tworzą się tzw. "medialne fakty", z incydentu zrobił się powtarzany ślepo nius "Polacy bili się między sobą", jakby trwały regularne bijatyki każdy z każdym, a przy okazji oberwało się bogu ducha winnej Jagiellonii. Celowo też nie wymieniam nazwy klubu, którego kibice zachowali się jak się zachowali, ale mam nadzieję, że nie odważą się przyjechać na następny mecz reprezentacji, bo zapewniam Cię, że większość "kiboli" to zdarzenie bulwersuje jak Ciebie, i mnie też. A pakt jest o tyle stabilny, że chodzi raczej o utarczki "pcimsko-wąchockie", a nie np. warszawsko-poznańskie.
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez figaro56 » 28 Mar 2011 09:41

Przełamując odruchy wymiotne bo takie mam zawsze jak odwiedzam strony tak zwanych kibiców a raczej tych co się takowymi mienią poczytałem co mają do powiedzenia sami zainteresowani na temat incydentu. Musisz to docenić Kat bo czytanie tych wypocin jest przynajmniej dla mnie prawdziwie intelektualną męką. Chyba udało mi się w tym zalewie wulgaryzmów, błędów ortograficznych, gramatycznych i stylistycznych wyłowić ogólny obraz tego co miało tam miejsce i jeszcze bardziej szczęka mi opadła a ostatnia proteza sporo mnie kosztowała. :D Jakaś grupka idiotów przypomina sobie, że inna grupka idiotów jak to określono "skroiła" im flagę, żeby było śmieszniej incydent miał miejsce 2 lata temu. Jeden klub znam a drugiego nie kojarzę bo miejscowość z którego pochodzą tylko na najdokładniejszych mapach wojskowych do odszukania. Tak więc ci bardziej znani i liczniejsi uznali, że mecz reprezentacji Polski to idealne miejsce i czas na sklepanie kilku wieśniaków. :roll: Teraz będę musiał wypić dobrą ćwiartkę jako terapię po tym obrazie "kibiców" jaki wyłania się z tego co przeczytałem. :shock:
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez kat. » 28 Mar 2011 11:05

Lipsko ma prawa miejskie. 8-)

Pewnie nie byłoby afery i płaczu, gdyby nie doszło do katowania według "najlepszych" rosyjskich wzorców. :roll:

Dodam jeszcze, że osobiście byłem pewien, że powtórzy się sytuacja z Bratysławy, raz że wiadomo było, jakie jest nastawienie litewskich służb (a jakie przygotowanie), dwa, że wyjazd był bliski, wybrało się mnóstwo wiary zwłaszcza ze wschodniej Polski, a nie było żadnej grupy, która ten tłum mogłaby ogarnąć.

Mnie osobiście bolą jeszcze dwie rzeczy:

Masa ludzi jedzie nawet nie tyle rozrabiać, co na alkowycieczkę. Sam lubię się napić, ale bez przesady, żeby się zalewać jak świnia przed meczem kadry, a obrazki z tych filmików /przepychanki z drogówką/ były i śmieszne, i straszne. No ale cóż, kibice sami sobie chyba drugą Anglię wprowadzają...

"Promowanie" cateringu, itd. Ogólnie dużo zmieniło się na lepsze, ale niektórym wciąż wydaje się, że złodziejstwo na meczach jest cool, a to, co się "wypromuje" było niczyje. :roll:
Awatar użytkownika
kat.
Forumowy bożek
 
Posty: 5122
Rejestracja: 14 Gru 2010 11:35
Miejscowość: Marcówka

Re: Kibicowanie czy kibolowanie?

Postprzez figaro56 » 28 Mar 2011 12:02

Jeżeli przed tym incydentem słyszałeś o klubie Powiślanka Lipsko to kłaniam się w pas w podziwie dla twej sportowej wiedzy. (Chyba, że mieszkasz gdzieś za miedzą). Jednego jestem ciekaw. Co zrobią ci możni tak zwanego Poznańskiego Paktu bo przecież ten incydent jakimś tam rykoszetem w nich uderza. Trochę im nawet współczuję bo jeżeli nic nie zrobią to za chwilę jakieś inne buraki zrobią to samo.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 141 gości