Doping

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Doping

Postprzez karlos » 13 Gru 2009 23:17

Zamieszczam poniżej fragment ciekawej opinii Jay Hakkinena na temat dopingu:
The most annoying method of “legal” performance enhancement is inhalers prescribed to athletes diagnosed with the borderline fictitious “Exercise Enduced Asthma”. I would never take away an inhaler from anyone with actual asthma. If a person is not able to breathe, they should be given what they need to breathe again whether it is legal or banned. Exercised Enduced Asthma, on the other hand, is borderline fictitous because every person in the world has the symptoms of asthma after hard physical exercise: Shortness of breath, coughing, wheezing, etc. I have seen athletes who have never needed an inhaler in their life given inhalers based on the Exercised Enduced Asthma test. I have heard even high school racers are now using inhalers since the line between “legal” medications and doping was loosened.
I must admit, I take an extra pleasure in beating those athletes who eat more pills than pasta, or that take a pre-race puff of an inhaler. However, in order to stop doping completely, it will not work to teach athletes, especially young athletes, “this pill is ok, this pill is doping”, the mentality needs to be, “eat more fruits and vegetables and throw the pills away.”


W szczególności interesująca wydaje mi się sprawa astmatyków w sporcie wyczynowym. Oczywiście temat od wielu lat jest znany i wyklarował się w tej sprawie pewien konsesus, który jednak moim zdaniem jest nie do końca sprawiedliwy. Otóż wiadomo, że żaden sportowiec nie ma zaawansowanej astmy, pozostaje problem z zawodnikami ze wstępnymi objawami astmy. Ich niezwykle duża liczba przynajmniej u mnie budzi wątpliwości, czy spora ich część po prostu pod byle pretekstem nie załatwiła sobie odpowiednich zaświadczeń lekarskich, bo z tego co mi wiadomo to na ich podstawie zawodnik otrzymuje prawo do stosowania środków dla innych zabronionych. Tak się zastanawiam, czy Ci wszyscy zawodnicy przed każdym sezonem nie powinni być testowani przez niezależną międzynarodową komisję. A z drugiej strony liczba środków powinna być ograniczona do tych najlżejszych, uwzględniając pewne wyjątki naprawdę chorych zawodników.
Obecne rozwiązanie, które przeciwdziała dyskryminacji astmatyków, moim zdaniem z drugiej strony ich premiuje. Poza tym powinna być dostępna lista takich zawodników(chyba, że już jest tylko nie wiem, gdzie ją znaleźć), bo dzisiaj tylko ogólnie wiadomo, że większość skandynawów jest astmatykami, którzy o ironio biegają najszybciej. Według mnie z tym powinni zrobić porządek, a nie tworzyć absurdalne przepisy antydopingowe ograniczające prywatność zawodników, którym każe się informować o wszystkim komisję i być gotowym na kontrolę 24 godziny na dobę.
Podsumowując, według mnie sytuacja w której jednych zawodników coraz ostrzej każe się za nawet drobny doping (przykład rosyjskich piłkarzy, którzy brali syrop na kaszel Sudafed), a drugim wolno zażywać legalnie mocniejsze specyfiki jest co najmniej kontrowersyjna i wymaga szczególnej kontroli ze strony komisji antydopingowej. Odnosząc się do dopingu na szeroką skalę w Rosji, wydaje mi się, że on ma dwa powody: pierwszy to ogólny klimat i środowisko trenerskie, które od zawsze było przesiąknięte dopingiem, drugi to zacofanie: który inteligentny sportowiec brałby coś co się da wykryć, dlatego na zachodzie dopingu nie ma albo jest on tak zaawansowany technologicznie, że się nie da go wykryć (przykład afery BALCo).
W sumie moim marzeniem byłoby gdyby wszyscy sportowcy, a w szczególności biathloniści wzięli sobie motto Hakkinena do serca: "Jak najmniej tabletek i zastrzyków, a zamiast zdrowe odżywianie i odpowiednia dieta".
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Doping

Postprzez Duche » 14 Gru 2009 14:14

Lista sportowych astmatyków jest w siedzibie WADA i raczej trudno będzie o to, by ujrzała ona światło dzienne. Na ogół jest tak, że jak ktoś wpadnie to później mówi, że ma papiery na stosowanie danych leków i już.

Kiedyś czytałem wypowiedź jakiegoś amerykańskiego lekarza, który mówił, że na igrzyskach w Atlancie co najmniej połowa sportowców miała papiery na stosowanie środków na astmę.
"Nie rozumiem, jak można mieszkać w pałacu ze złota, podczas gdy tylu ludzi umiera z głodu, a następnie jechać i całować ziemię biednych krajów"
Diego Armando Maradona

Dorothea Wierer :*
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Doping

Postprzez markos7207 » 14 Gru 2009 15:45

Jeśli podejmuje się jakiś problem to najpierw powinno się dobrze zapoznać z informacjami na jego temat aby obiektywnie i zgodnie z faktami go przedstawić. W przeciwnym razie wygląda to tak że są to subiektywne spostrzeżenia na dodatek nie mające wiele wspólnego z prawdą, a piszący wychodzi na dyletanta łagodnie mówiąc. :?
Problem dużej ilości sportowców z astmą w sporcie jest bardzo prosty do wytłumaczenia . Obecnie na astmę choruje około 200 mln ludzi na całym świecie, w Polsce chorych jest już ponad 2 mln. Ryzyko zachorowania wzrasta wraz z rozwojem cywilizacji, co 10 lat liczba chorych podwaja się.
Nietrudno chyba się domyślić że skoro tak wielu zwykłych ludzi ma to schorzenie(nie wnikam czy są to przypadki łagodne czy mające ostry przebieg) to i w sporcie będzie przybywać astmatyków.
Dodatkowo czynnikiem sprzyjającym zachorowalności sportowców trenujących sporty wytrzymałościowe jest to że w dużej mierze ich trening odbywa się na dużej wysokości, w mocno rozrzedzonym powietrzu i bardzo często w niskich temperaturach. Zresztą sam wysiłek w zawodach takich sportowców jak choćby biegacze narciarscy odbywa się także często w ekstremalnie niskich temperaturach(regulamin FIS mówi o dopuszczalnej temp. -18 °C) co na pewno nie jest bez wpływu na drogi oddechowe.
A teraz zdanie eksperta i fachowca w tej dziedzinie dr. Roberta Smigielskiego który opiekował się m.in. naszymi pływakami z Otylią na czele oraz Justyną, na temat leków rozkurczowych które po prostu pomagają cierpiącym na astmę normalnie oddychać.
Dzięki lekarstwu maksymalnie rozszerzają się oskrzela i chory zawodnik może wciągnąć więcej powietrza. Otylia też od dzieciństwa cierpi na astmę. Właściwie to z powodu astmy w ogóle trafiła na basen. W Atenach, kiedy zgłaszałem do MKOl Otylię, nawet w naszej misji były głosy zaniepokojenia, bo narażamy się na podejrzenia dopingu. Ale taka jest procedura, więc dlaczego tego nie robić.
Jeśli zawodnik jest zdrowy, to oskrzela są maksymalnie rozszerzone przy wdechu i więcej się nie rozszerzą. Czyli za pomocą lekarstwa sytuacja wraca do normalności. Lek bardziej nie zadziała, bo reaguje tylko organizm człowieka, który ma problemy. Dzięki temu sportowcy mimo choroby osiągają świetne wyniki, tak jak Otylia.

Po drugie, są odpowiednie testy, które uniemożliwiają manipulację. Chodzi o to, aby cierpiący na astmę mógł być jednocześnie sportowcem. W Polsce jest stereotyp, że sportowiec musi mieć końskie zdrowie. Nie musi, bo jest normalnym człowiekiem, często wyjątkowym w bardzo wąskiej dziedzinie, w swojej konkurencji. Może mieć cukrzycę, astmę, różnorakie kłopoty z sercem. I nie powinien z tego powodu być wyłączony ze sportu. Dlatego tak wielu może używać leki uznawane za niedozwolone. O ile jest to uzasadnione terapeutycznie.

Tak więc kolego Karlos zanim zdecydujesz się coś napisać, najpierw dokładnie zapoznaj się jak sprawy się mają a dopiero póżniej snuj domysły.
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Doping

Postprzez karlos » 14 Gru 2009 20:18

Zapoznałem się wcześniej z informacjami i nic z tego, co napisałeś nie jest dla mnie nowością ( m.in. o wpływie chloru i ostrego zimnego powietrza na zwiększoną zachorowalność sportowców na astmę), poza opinią lekarza Otylii, jednak która wydaje mi się nie do końca obiektywna, bo naturalnie broni on swojej zawodniczki. A skoro już tak niepoważnie podszedłem do sprawy, wytłumacz mi dlaczego te lekarstwa są zabronione, skoro u chorych powodują powrót do normalności, a u zawodników zdrowych nie dadzą efektu skoro:
Jeśli zawodnik jest zdrowy, to oskrzela są maksymalnie rozszerzone przy wdechu i więcej się nie rozszerzą.

Co nie zmienia faktu, że może trochę przesadziłem z obawami, gdyż jak pokazuje poniższy wycinek z listy zakazanych leków:
S 3 . B ETA-2 AGONIŚCI
Wszystkie substancje z grupy beta-2 agonistów, włączając izomery D i L, są zabronione.
Wyjątkiem są, formoterol, salbutamol, salmeterol i terbutalina podawane przez inhalację
wymagają uzyskania uproszczonego wyłączenia dla celów terapeutycznych.
Pomimo udzielenia wyłączenia dla celów terapeutycznych w jakiejkolwiek formie, stężenie
salbutamolu (wolnego oraz glukuronianu) większe niż 1000 ng/ml będzie uważane za wynik
pozytywny, chyba że sportowiec udowodni, że odbiegający od normy wynik związany jest z
terapeutycznym użyciem wziewnego salbutamolu.
Komentarz:
Zgodnie z dokumentem technicznym WADA TD2004MRPL laboratorium jest zobowiązane
do oceny ilościowej salbutamolu. Stężenie salbutamolu powyżej 1000 ng/ml będzie uznane za
pozytywny wynik badań, niezależnie od tego czy zawodnik posiada lub nie TUE.
Ponadto, na podstawie zebranych doniesień naukowych na temat astmy i wpływu salbutamolu
na wyniki sportowe, WADA przesłała do laboratoriów wytyczne, mówiące o tym, że od 1
stycznia 2007 roku uznaje się użycie salbutamolu jako zabronionego środka z grupy beta-2-
agonistów tylko wówczas, jeżeli jego stężenie w moczu sportowca przekroczy wartość 500
ng/ml (dotychczas było to 100 ng/ml – zgodnie z WADA TD2004MRPL).

WADA ma te przypadki po okiem, więc powinno być wszystko ok, a trochę salbutamolu to se każdy może powdychać.
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Doping

Postprzez Zann » 14 Gru 2009 21:43

n
Ostatnio edytowany przez Zann, 18 Wrz 2010 17:15, edytowano w sumie 1 raz
http://www.tylkoigrzyska.pl/
Zann
Młodzieżowiec
 
Posty: 261
Rejestracja: 12 Gru 2008 01:06

Re: Doping

Postprzez RychuGKM » 16 Gru 2009 06:35

http://sport.onet.pl/0,1248675,2096312, ... omosc.html
No i kolejny koksiarz , tym razm z Polski odwołał się i wygrał w trybunale w szwajcarskiej Lozannie!!!!
RychuGKM
Kadra B
 
Posty: 661
Rejestracja: 30 Gru 2008 13:54

Re: Doping

Postprzez matti » 16 Gru 2009 09:45

Wawrzyniak to żaden sportowiec! On podobnie jak reszta kadry powinien dzieciom na wf-ie piłki podawać i buty czyścić.
http://www.olimpijskienewsy.pl/- serdecznie zapraszam!
matti
Kadra B
 
Posty: 572
Rejestracja: 24 Lis 2006 06:52

Re: Doping

Postprzez Laleczka Chucky » 24 Gru 2009 21:54

Trzykrotna mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich Julia Czepałowa została zdyskwalifikowana na dwa lata za stosowanie dopingu - poinformowała w środę Rosyjska Federacja Narciarska (FLGR). Tego samego dnia zawodniczka kończy 33 lata.
"Właśnie otrzymaliśmy informację z Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) potwierdzającą nałożenie kary na naszą biegaczkę. Okres dyskwalifikacji zaczął się oficjalnie w sierpniu 2009 roku" - powiedział w środę prezes FLGR Władimir Łoginow.

W wyniku testów antydopingowych przeprowadzonych po styczniowych zawodach Pucharu Świata we Włoszech w organizmie zawodniczki wykryto obecność erytropoetyny (EPO). Po raz pierwszy informacja została przekazana opinii publicznej w sierpniu tego roku.
Czepałowa cały czas zapewniała o swojej niewinności. W listopadzie napisała nawet list do prezydenta Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Jacquesa Rogge, w którym podkreśliła, że nie zażywała żadnych zabronionych środków.

W środę zawodniczka zapowiedziała odwołanie się do Trybunału Arbitrażowego. "Nigdy nie poddam się w walce o oczyszczenie mojego nazwiska. Wiem, że mam rację" - stwierdziła kategorycznie Rosjanka.

Czepałowa wywalczyła złote medale na trzech kolejnych igrzyskach - w Nagano (bieg na 30 km), Salt Lake City (sprint) i Turynie (sztafeta). Jest również dwukrotną mistrzynią świata (2001, 2005). W 2001 roku triumfowała w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

źródło: onet.pl


Co o tym sądzicie? :mrgreen:
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Doping

Postprzez RakuNH » 24 Gru 2009 22:58

No przecież wiadomo że niewinna i zmusili ja do brania dopingu :lol:
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Doping

Postprzez Laleczka Chucky » 24 Gru 2009 23:34

Buehue, to samo myślę :lol:
Laleczka Chucky
Żywa legenda
 
Posty: 3877
Rejestracja: 20 Lis 2006 17:39

Re: Doping

Postprzez karlos » 26 Gru 2009 11:24

Była to przez wiele lat moja ulubiona biegaczka (wspaniale biegająca łyżwą), zanim nie pojawiła się Justyna Kowalczyk. Po drugiej ciąży dwa lata temu nawet sporo mówiło się, że spróbuje swoich sił w biathlonie, ostatecznie wróciła jednak do biegów. Jednak po drugim powrocie do biegów był to tylko cień zawodniczki z przed lat, a jej oglądanie na niejednokrotnie 50-tych miejscach mnie już tylko irytowało. Ostatecznie skończyło się na złapaniu jej na dopingu w Tour de Ski, w którym zajęła zaledwie 23 miejsce.
Obecnie mnie jest jej tylko żal, po co wracała do sportu ? Nie będę jej bronił, bo prawdopodobnie wzięła ten doping, aby jeszcze choć raz zaistnieć w sporcie, co oczywiście jest karygodne. Tak, gdyby wiedziała kiedy odejść, zapewne należałaby do sztafety olimpijskiej w Soczi i była jedyną z wielkich rosyjskich biegaczek(z przełomu XX wieku) z czystym sumieniem. Innym ciekawym zagadnieniem jest fakt, że jako jedyna mi znana zawodniczka próbowała wrócić po drugiej ciąży i może to było powodem w dużej mierze jej tak słabych wyników ?
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Doping

Postprzez Janko10 » 27 Gru 2009 00:38

RakuNH napisał(a):No przecież wiadomo że niewinna i zmusili ja do brania dopingu :lol:

Też tak myślę. :lol:
Gdzie jest Duche??? :wink:
A tak serio: to po co jej to było???...
Ciągnęło mnie do sportu, ze względu na miejsce zamieszkania narty były naturalnym wyborem. Mogłem pływać, ale woda w pobliskim potoku była za zimna... Kamil S.
Awatar użytkownika
Janko10
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1722
Rejestracja: 06 Gru 2008 18:30
Miejscowość: Brzeg Dolny

Re: Doping

Postprzez friducha » 27 Gru 2009 01:40

bye
Ostatnio edytowany przez friducha, 21 Sie 2016 05:20, edytowano w sumie 1 raz
**UWOLNIĆ ŚWISTAKA***zostawiam na wieczną pamiątkę tego sympatycznego młodzieńca.
friducha
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1782
Rejestracja: 18 Sty 2009 17:00

Re: Doping

Postprzez figaro56 » 27 Gru 2009 09:39

Czyli Markos trzeba spokojnie poczekać aż w tej sprawie wypowie się doktor Quinn. :D
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Doping

Postprzez Duche » 27 Gru 2009 09:42

dr. House od razu ;)
"Nie rozumiem, jak można mieszkać w pałacu ze złota, podczas gdy tylu ludzi umiera z głodu, a następnie jechać i całować ziemię biednych krajów"
Diego Armando Maradona

Dorothea Wierer :*
Awatar użytkownika
Duche
Żywa legenda
 
Posty: 2561
Rejestracja: 13 Sty 2007 11:13
Miejscowość: Lędziny / Лендзины

Re: Doping

Postprzez friducha » 27 Gru 2009 14:27

bye
Ostatnio edytowany przez friducha 21 Sie 2016 05:19, edytowano w sumie 2 razy
**UWOLNIĆ ŚWISTAKA***zostawiam na wieczną pamiątkę tego sympatycznego młodzieńca.
friducha
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1782
Rejestracja: 18 Sty 2009 17:00

Re: Doping

Postprzez figaro56 » 27 Gru 2009 15:47

Jeszcze nie słyszałem o sprawie w której środowisko lekarskie byłoby jednomyślne. No może poza tym, że wszyscy oni powinni zarabiać krocie.
Dawno już wyzbyłem się naiwności co do ich bezstronności i ile lekarzy tyle będzie ekspertyz zależnie kto taką ekspertyzę zamówi czyli za nią zapłaci.
Oni są gorsi niż prawnicy. Od tych ostatnich przynajmniej nie słychać na każdym kroku o powołaniu, misji, dobru pacjenta i tym podobnych bzdetów.
Dlatego poczekam na to co powie w tej sprawie jedyny autorytet, czyli doktor Quinn. Starsi powinni pamiętać jeszcze doktora Kildera ale on zdaje się został później księdzem. :D
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Doping

Postprzez markos7207 » 27 Gru 2009 16:51

friducha napisał(a):
markos7207 napisał(a):A teraz zdanie eksperta i fachowca w tej dziedzinie dr. Roberta Smigielskiego który opiekował się m.in. naszymi pływakami z Otylią na czele oraz Justyną, na temat leków rozkurczowych które po prostu pomagają cierpiącym na astmę normalnie oddychać.

dla Twojej wiadomości markos, dr. Smigielski jest ORTOPEDĄ bardzo dobrym skądinąd, ale ortopedą i naprawdę nazywanie go ekspertem od astmy to lekka przesada...

Jak fajnie że mnie "oświeciłaś", sam nigdy bym na to nie wpadł :o
Jeśli gdzieś w moim komentarzu znalazłaś stwierdzenie że dr Śmigielski jest "ekspertem od astmy" to gratuluję wybujałej wyobrażni, naprawdę znalezienie w tekście czegoś, czego tam nie ma jest dużą sztuką. Możesz być z siebie dumna...
Cytując słowa dr. Śmigielskiego jako "eksperta i fachowca w tej dziedzinie" miałem na myśli medycynę sportową i to w oszywisty sposób wynika z kontekstu mojej wypowiedzi, a kogoś kto m.in. :
- opiekował się przez wiele lat kadrą pływaków z Otylią Jędrzejczak na czele
- był głównym lekarzem kadry olimpijskiej w Pekinie
- jest szefem komisji medycznej PZPN
- przewodniczy komisji medycznej Polskiego Komitetu Olimpijskiego
można chyba tak nazwać, nie uważasz ? I nie ma tu nic do rzeczy czy jest ortopedą, chirurgiem czy ginekologiem.

Nie mam zamiaru po raz kolejny przytaczać argumentów na dowód tego że środki dla sportowców cierpiących na astmę sa li tylko sposobem na przywrócenie im normalnej dyspozycji, a nie "kruczkiem" mającym na celu dać im rzekomą przewagę nad zdrowymi sportowcami, gdyż robiłem to już wystarczająco często. A poza tym dyskusja z niektórymi jest jak kopanie się z koniem...
Mam zaufanie do specjalistów z FIS i WADA co do słuszności udzielania pozwoleń na stosowanie niektórych leków, w końcu chyba mają lepsze rozeznanie niż co niektórzy dyletanci z tego forum.
friducha napisał(a):Jako główną przyczynę astmy uznaje się rosnące zanieczyszczenie środowiska (sam Markos wskazuje na ten właśnie czynnik) czy zatem nie wydaje Wam się dziwne, że na astmę zapadają tak gremialnie głównie mieszkańcy Skandynawii gdzie jak wiadomo od lat stawia się na ekologię i dbałość o środowisko i kraje te zaliczane są do najczystszych na świecie??? Nie jestem lekarzem i się nie znam, spokojnie poczekam na kolejne odsłony tej sprawy. Mam natomiast wątpliwości i w moim mniemaniu są to wątpliwości uzasadnione.

Nie, nie wydaje mi się. Skandynawowie i co za tym idzie sportowcy z tych krajów tak samo często zapadają na tę chorobę jak i mieszkańcy reszty kontynentu. Odrębną sprawą jest wysoki poziom astmatyków wśród biegaczy narciarskich i tu bynajmniej Skandynawowie nie są jakimś szczególnym wyjątkiem pod względem ilości. Biegi narciarskie są dość specyficzną konkurencją gdzie trening i zawody odbywają się bardzo często na dużych wysokościach i w niskich temperaturach, i to w jakiś sposób tłumaczy wysoki stopień zachorowalności na astmę przez biegaczy.
A skoro jak piszesz, się nie znasz to nie wypisuj głupot.
I jeszcze jedno. Nie jestem "wszechwiedzący" jak raczyłaś mnie nazwać i za takiego się nie uważam więc łaskawie zachowaj dla siebie takie przymiotniki.
Dopóki nie zajrzałem do internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów - S.Lem

STOP szKODnikom!
Awatar użytkownika
markos7207
Forumowy bożek
 
Posty: 6357
Rejestracja: 18 Lut 2009 16:25

Re: Doping

Postprzez karlos » 27 Gru 2009 17:04

W sprawie sportowców z astmą powstał już nawet osobny temat, w którym wyraziłem swoją opinię, że jedynym rozwiązaniem, które rozwiałoby te wszystkie wątpliwości, byłoby takie, że lżejsze leki na astmę, które mogą stosować sportowcy z odpowiednim zaświadczeniem, byłyby dozwolone dla wszystkich, skoro rzekomo nie wpływają one na polepszenie osiągów zdrowych sportowców, jeżeli nie stosuje się ich w dawkach uderzeniowych dożylnie, co byłoby zabronione dla wszystkich.
A na dzień dzisiejszy nie podoba mi się, że lekarze przy kawce w wakacje, ustalając jak mocne leki mogą stosować poszczególni zawodnicy, decydują pośrednio o medalach na IO i niech nikt mi nie mówi, że nie krążą tam żadne koperty :D
markos7207 napisał(a):A skoro jak piszesz, się nie znasz to nie wypisuj głupot.
I jeszcze jedno. Nie jestem "wszechwiedzący" jak raczyłaś mnie nazwać i za takiego się nie uważam więc łaskawie zachowaj dla siebie takie przymiotniki.

Sam się przyznałeś, że nie jesteś ekspertem, więc nie kwestionuj innym prawa do swojego zdania, a co do samych komisji, to się nigdy człowiekowi nie uda stworzyć bezstronnych komisji. A co do ekspertów, to potrafią oni dowieść naukowo wszystko (Daniłowa i Lazutina nie były wcale na dopingu): http://dopingjournal.org/content/3/1/do ... 06-01.html , więc ja wolałbym, gdyby jednak oni mieli jak najmniej do powiedzenia.
Wymagajcie od siebie choćby inni od was nie wymagali
Awatar użytkownika
karlos
Żywa legenda
 
Posty: 2898
Rejestracja: 12 Gru 2009 23:09
Miejscowość: Gdynia

Re: Doping

Postprzez friducha » 27 Gru 2009 17:07

bye
Ostatnio edytowany przez friducha, 21 Sie 2016 05:16, edytowano w sumie 1 raz
**UWOLNIĆ ŚWISTAKA***zostawiam na wieczną pamiątkę tego sympatycznego młodzieńca.
friducha
Mistrz Olimpijski
 
Posty: 1782
Rejestracja: 18 Sty 2009 17:00

PoprzedniaNastępna

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości