przez kat. » 01 Lut 2018 20:06
To było jasne od początku, że tak to się skończy... Zobaczymy jeszcze, co poczną z biathlonistkami. Na razie albo oczyszczają z zarzutów, albo stosują inkwizycyjne uwolnienie od instancji, ergo: nic na razie na ciebie nie mamy, ale nie pozwolimy ci spać spokojnie. Średniowiecze, jednym słowem. Może na torturach ktoś powie jak było?
Ogólnie będzie tak, za rękę (probówkę) mało kogo złapią, ale że coś było na rzeczy, to w Ruskich będą walić różnymi innymi metodami, jak niezapraszanie na IO, odbieranie imprez, zawieszanie zawodników... Ciekawe, jak ma się sprawa ewentualnych odszkodowań, wiadomo, że w grę wchodzą duże pieniądze, ale czy można kogoś bezzasadnie (ale nie oczywiście bezzasadnie) zawiesić, dać mu etykietkę dopingowicza, a potem oczyścić z zarzutów i powiedzieć "przepraszam" albo i nie? Nie chce mi się szperać w tych wadowskich przepisach...
a MKOl i tak ma wszystko w dupie, bo robią sobie prywatną imprezę i są wyjęci spod prawa...
...bo przecież to nie my zagubieni jesteśmy w kontemplacji świata
to on zagubiony jest w naszej kontemplacji