Doping

[markos7207]

A na dzień dzisiejszy nie podoba mi się, że lekarze przy kawce w wakacje, ustalając jak mocne leki mogą stosować poszczególni zawodnicy, decydują pośrednio o medalach na IO i niech nikt mi nie mówi, że nie krążą tam żadne koperty

Tak, tak, a w Klewkach wylądowali Talibowie !

Daniłowa i Lazutina nie były wcale na dopingu

Jak Ci zapewne wiadomo więzienia są pełne samych "niewinnych" .

Wyraziłam swoje zdanie, a właściwie wątpliwości na ten temat i tyle, ale najwyraźniej dla Ciebie każdy może mieć zdanie pod warunkeim, że jest identyczne z Twoim, bo inaczej jest nieukiem, dyletantem i głupkiem (to są wolne cytaty z Twoich postów).

Owszem, każdy ma prawo do własnej opini i oceny sytuacji ale gdy ma ona lekko mówiąc, niewiele wspólnego z rzeczywistością to nie spodziewaj się że nie zostanie Ci wytknięta. Parafrazując słowa znanej piosenki "Pisać każdy może jeden lepiej, drugi trochę gorzej..."
I naprawdę podziwiam Twoją zdolność dostrzegania słów i cytatów które nie padły. A o mój luz niech Cię głowa nie boli, bo jak śpiewał I. Dudek jestem "wyluzowany jak bez kości gęś"

[friducha]

bye

[figaro56]

Proponuję abyście oboje trochę ochłonęli. Weszliśmy na grunt medycyny i nikt z nas nie ma odpowiednich kwalifikacji do jakiś ostatecznych sądów. Cóż pozostaje wierzyć, że konowały wiedzą co robią dopuszczając silniejsze leki dla astmatyków i nie jest to kwestia jak pisze Karlos jakiś kopert wręczanych pod stołem.
Spiskowe teorie dziejów to nie moja bajka, chociaż Bóg mi świadkiem jak "lubię" lekarzy. Wszystko to można było napisać bez wzajemnych złośliwości.
Mądra z ciebie kobieta Friducha co poznać choćby po wpisie na temat naszej pary trenerskiej i proszę nie zachowuj się jak obrażona dziewczynka która zabiera swoje zabawki i nie będzie się już bawić z tym wstrętnym Markosem. Z drugiej strony nie wiedziałem, ze wystarczy nazwać Makosa "wszechwiedzącym" aby doprowadzić go do białej gorączki. Muszę to zapamiętać
Na prawdę Friducha potrafisz być złośliwa i cyniczna? Nie wierzę.

[Janko10]

Fajna dyskusja.
Jedno jest raczej pewne, sprawa astmatyków wprowadza nierówność w traktowaniu sportowców i to nie jest w porządku. Chory nie powinien mieć lepiej, oczywiście gorzej też nie. Zgadzam się z Karlosem, jeśli specyfiki nie pomagają to dlaczego nie mogą być stosowane przez wszystkich?
Wprowadzono furtkę która zawsze będzie dyskusyjna. Niestety.

[friducha]

bye

[markos7207]

jest dla mnie ewidentne, że lubisz traktować rozmówców z góry i mieszać innych z błotem.

Nie sądż innych według siebie, to po pierwsze.

nie raczyłeś się odnieść do mojej uwagi o konflikcie interesów dra Śmigielskiego.

Po drugie, wybacz ale nie sądziłem że mam obowiązek odnoszenia się w kolejności ustalonej przez Ciebie do Twoich uwag. Postaram się poprawić choć niestety nie posiadam daru jasnowidzenia i odgadywania która z Twych celnych uwag ma priorytet.

nie tylko ty potrafisz być złośliwy i cyniczny.

Gdzie mi tam równać się z Tobą. W tej dziedzinie do pięt Ci nie dorastam i jeszcze wiele muszę się nauczyć ale jest nadzieja bo nauczycielkę mam przednią. To po trzecie.

z mojej strony nie będzie już żadnych komentarzy do Twoich postów- solennie obiecuję.

I po czwarte, ze swej strony nie mogę obiecać tego samego oraz napisać i vice versa(ale będę się starał ), choć po lekturze ostatnich Twoich postów mam nieodpartą chęć zacytowania słów B. Lindy z „Psów”:
Nie chce mi się z Tobą gadać…

[thomas1991]

Fragment z dzisiejszego Przeglądu Sportowego:
Kowalczyk nie wierzy Bjoergen
Szef FIS skrytykował publicznie słabą kontrolę antydopingową w Rosji. -Martwi nas to, co się tam dzieje. Potrzeba zmian w Rosyjskiej Federacji Narciarskiej. Stworzenie krajowej agencji antydopingowej to dobry krok, ale wciąż nie ma jeszcze jego efektów - ocenił Gian Franco Kasper. -Trzeba wiele poprawić, szczególnie podczas rywalizacji na prowincji. Kontrole muszą być częstsze, a przepisy bardziej restrykcyjne. Kiedy kilku zawodników zostaje złapanych na używaniu tej samej substancji, zaczyna to być niepokojące - ocenił. FIS straszy Rosjan wykluczeniem całej federacji z udziału w igrzyskach. Decyzją WADA z grona rywalek Kowalyczk ubyły m.in. Julia Czepałowa i Natalia Matwiejewa. -Przynajmniej w Moskwie nie udają, że nie ma problemu. Za to Norwegowie załatwili od FIS zgodę dla Marit Bjoergen na przyjmowanie bardzo mocnych lekarstw, zabronionych przez WADA. Biedaczka, tak pogłębiła się jej astma, że musi poddać się intensywnej kuracji. Doprawdy, bardzo mi jej szkoda - szydzi Polka. Norweżka zrezygnowała ze startu w TdS.

I po raz kolejny trudno się nie zgodzić z Justyną. Może zbyt mało radykalnie o Rosjankach, ale od dawna wiadomo, że Justyna przyjaźni się z biegaczkami ze wschodu. Lekarze lekarzami, kibice kibicami, ale ze zdaniem zawodniczki, która zna środowisko od środka trzeba się liczyć.

[RakuNH]

No to poleciała po bandzie Teraz połowa tego forum już nie będzie Polce kibicować bo Bjoergen po wzięciu tych "leków" nie poprawia sobie stanu kondycyjnego tylko pozwala jej to na równą rywalizację. Czyż nie tak?

[thomas1991]

Możesz mieć rację. Albo się jeszcze dostanie Przeglądowi Sportowemu, że nie ocenzurował jej wypowiedzi

Moim zdaniem zarówno klasyczny doping w Rosji, jak i astma u Bjoergen, mogą niepokoić. Ale żeby nie było tak pesymistycznie, to ten sam Przegląd Sportowy donosi o tym, że Justyna już dobrała odpowiednie narty do łyżwy (po prostu wróciła do tych z poprzedniego sezonu )

[markos7207]

Obecnie "Przegląd Sportowy" niczym nie różni się od tabloidów, poziom poniżej krytyki.
A Justyna powinna być ostatnią osobą zabierającą głos w tych sprawach. Najpierw kurtki nie takie, póżniej zj....nie Małysza że odważył się ją skrytykować a teraz to
Widać Kowalczyk zaczyna przejmować cechy raptusa Wierietielnego. Przykro mi że tak wielka zawodniczka wypowiada się w ten sposób o swojej rywalce .

[Laleczka Chucky]

Zgadzam się. Justyna jako zawodniczka i czołowa biegaczka narciarska świata powinna zachować dla siebie takie komentarze. Tylko my kibice możemy spekulować sobie kto bierze doping, a kto nie. Ja jednak uważam, że Norweżka robi wszystko zgodnie z przepisami, ale pokuszę się o stwierdzenie że jest to wszystko na granicy.

[markos7207]

Niezwykle trafna ocena Mateuszu.
Osobiście jako zdecydowany przeciwnik dopingu mam mieszane uczucia w kwestii dopuszczenia możliwości stosowania niektórych zabronionych leków przez sportowców, lecz wierzę że odpowiedzialne za takie pozwolenia federacje(w tym wypadku FIS) oraz WADA rzetelnie i skrupulatnie podchodzą do sprawy. I myślę że nie na miejscu jest twierdzenie że jednym dają pozwolenia a innym nie.
Fakt, to może jest na granicy ale Marit jej nie przekracza no i nie ona ustalała reguły.

[Janko10]

Gdzie ten PS z lat 80-tych i jeszcze 90-tych... XXI wiek to już kicha straszna. Nie mamy już gazety sportowej z prawdziwego zdarzenia w tym kraju... "Żal", jak mawia moja córka...
Nie wiem ile tej ironii było u Justyny ale jeśli rzeczywiście tak było jak pisze PS to... Mogła by buzię przymknąć, bo jakby Bjoergen była złośliwa to też syropek mogłaby sobie przypomnieć...

[figaro56]

A ja Janko zachowuję wobec tego wszystkiego nomen omen olimpijski spokój. Mam swoje lata i i już zrozumiałem, że tak ten świat mediów musi prosperować aby istnieć. Inna sprawa czy się z tym zgadzam. Ucałowałbym cię w tym Starym Roku ale media mogłyby opacznie to zrozumieć.
Pozdrowienia dla Żony i Córki. Szczęśliwego Nowego Roku!!!

[swistak]

Gdzie ten PS z lat 80-tych i jeszcze 90-tych... XXI wiek to już kicha straszna. Nie mamy już gazety sportowej z prawdziwego zdarzenia w tym kraju... "Żal", jak mawia moja córka...
Nie wiem ile tej ironii było u Justyny ale jeśli rzeczywiście tak było jak pisze PS to... Mogła by buzię przymknąć, bo jakby Bjoergen była złośliwa to też syropek mogłaby sobie przypomnieć...

Przegląd Sportowy można kupić teraz tylko w chwili gdy nie się internetu, telewizji i przyjaciół aby sprawdzić wyniki
Dziadek zachował kilka numerów, gdy polacy zdobywali sukcesy

[markos7207]

Austriacki biegacz narciarski Christian Hoffmann ogłosił wczoraj, czyli w czwartek, że kończy karierę sportową ze skutkiem natychmiastowym.
Powodem decyzji Hoffmanna było zawieszenie i rozpoczęcie przeciw zawodnikowi procedury wyjaśniającej przez rodzime biuro antydopingowe, w związku z podejrzeniami o stosowanie dopingu krwi.
Hoffmanna już od dłuższego czasu podejrzewano o kontakty ze Stefanem Matschinerem, eks-menadżerem austriackiego kolarza Bernharda Kohla który wpadł na stosowaniu CERA podczas Tour de France z 2008 roku. Wiosną było głośno w austriackich mediach także o rzekomych częstych wizytach mistrza świata z Liberca w biegu na 15 km klasykiem, Estończyka Andrusa Veerpalu w Wiedniu i konszachtach z Matschinerem.

A co do Przeglądu Sportowego to kupowałem tę gazetę codziennie(miałem prenumeratę) przez kilkanaście ładnych lat aż do chyba 2004 czy 2005 roku. Póżniej też jeszcze kupowałem go sporadycznie ale coraz bardziej byłem rozczarowany poziomem i zawartością gazety i w końcy dałem sobie spokój.
A na strychu leżą sobie gdzieś(o ile ich myszy nie zjadły ) roczniki bodajże od 1993 roku plus "zdobyczne" numery z największych zimowych imprez, nawet z Sarajeva'84...

[matti]

Kowalczyk ma już dość rywalizacji z oszustkami. Nie ma się jej co dziwić! Nigdy nie zapomnę jak próbowano z niej zrobić oszustkę! To był wtedy cios poniżej pasa. A teraz astmatyczki rządzą w biegach i biathlonie.

A Bjoergen to dziwka, która powinna zająć się wychowywaniem swojej nieślubnej córki, a nie biegami skoro ma takie problemy zdrowotne. I mnie nie krytykujcie za użycie nazwy, która do niej pasuje. Jak ktoś zrobił sobie dziecko z przypadkiem poznanym chłopaczkiem idącym do sklepu po papierosy to inaczej nazwany być nie powinien. Jeszcze jedno- to moje zdanie, wy możecie z niej nawet świętą zrobić!

[Laleczka Chucky]

Kowalczyk ma już dość rywalizacji z oszustkami. Nie ma się jej co dziwić! Nigdy nie zapomnę jak próbowano z niej zrobić oszustkę! To był wtedy cios poniżej pasa. A teraz astmatyczki rządzą w biegach i biathlonie.

A Bjoergen to dziwka, która powinna zająć się wychowywaniem swojej nieślubnej córki, a nie biegami skoro ma takie problemy zdrowotne.

Rozbawił mnie ten post, szczególnie ostatnie zdanie

[matti]

Ale Mateusz to nie jest groteska! To jest fakt

[Duche]

Ty jesteś groteskowy nazywając kogoś dziwką nawet nie znając go.