Ja bardzo czekam na ME w Budapeszcie. Zapowiada się ciekawie. Jak zwykle będę oglądał tylko pływanie, bo skoki do wody czy też pływanie synchroniczne mnie mało interesuje. Rywalizacja powinna być ciekawa, choć bez Amerykanów, Australijczyków czy Japończyków, oraz kilku gwiazd europejskiego pływania, głównie zabraknie czołowych holenderek oraz Britty Steffen. Najmocniejsi wydają się być Francuzi, ale na pewno gospodarze także będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony, w końcu mają parę gwiazd - Cesh, Gyourta czy Hosszu. Liczę szczególnie na Katinke, która zauroczyła mnie swoim pięknym imieniem podczas zeszłorocznych MŚ w Rzymie

Poza tym o medale powinni walczyć głównie Brytyjczycy, Rosjanie czy Włosi (obok Węgrów i Francuzów). Pojedyncze gwiazdy na pewno przyślą Serbowie, Niemcy, Szwedzi czy Hiszpanie.