Typer Tour de France 2009

Rozmowy na temat pozostałych dyscyplin sportowych.

Re: Typer Tour de France 2009

Postprzez RakuNH » 17 Lip 2009 09:52

figaro56 napisał(a):. Boże niech już przestaną pieprzyć o tych radiach. To nie system łączności sprawia, że tegoroczny tour jest nudny jak flaki z olejem tylko profil etapów.



Moim zdaniem łączność ma dużą wagę w tej nudzie. Ale już za późno żeby to wyeliminować.

Może dziś coś ciekawego będzie ale trudno na to liczyć...;/

EDIT: Arek całkiem dobrze nam poszło 8) Niewiele nam brakło a byśmy nawet jakieś pieniądze wygrali :lol:
zygy napisał(a):Przy tym forum, to III RP i Okrągły stół, to mały pikuś. Kilku krzykaczy i napinaczy terroryzuje tu milcząca większość, która nie ma sił, żeby się babrać w tym bagnie
Awatar użytkownika
RakuNH
Forumowy bożek
 
Posty: 5454
Rejestracja: 13 Sty 2009 19:05

Re: Typer Tour de France 2009

Postprzez figaro56 » 17 Lip 2009 21:51

Przecież ta łączność jest już od ładnych paru lat i potrafiły być emocjonujące wyścigi. To radio nie pojedzie za zawodnika. Jak noga nie kręci to się szef sportowy może zapluć przez to radio i nic to nie da. Może Wigins coś namiesza bo czasowiec dobry i jak nie straci nic w górach to podium realne. Sam już nie wiem. Czepiam się każdej szansy na ubarwienie wyścigu.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Typer Tour de France 2009

Postprzez figaro56 » 19 Lip 2009 18:26

Dać zawodnikom możliwość ścigania a emocje będą. Dzisiaj ciekawy i emocjonujący etap. Niestety, ale żebyśmy mieli możliwość oglądania tego typu walki trasa musi temu sprzyjać. Nie ma bata na Contadora. Tylko jakiś pech może mu zabrać zwycięstwo w Tourze. Bardzo kibicuję Wiginsowi i myślę że będzie w Paryżu drugi.
figaro56
Żywa legenda
 
Posty: 4104
Rejestracja: 19 Lis 2008 23:39

Re: Typer Tour de France 2009

Postprzez arek » 19 Lip 2009 20:06

Albercik dziś pokazał ---> POWER , miał nawet czas kuksańce rozdawać :twisted:
Andy, gdyby jechał tuż za nim przed atakiem to może by razem uciekali i walczyli na końcu, to dopiero byłoby widowisko.
Evans dziwnie się zachował - późno zaatakował. Moc może ma w nogach, ale przyśpieszenia brak.
Sastre bardzo dobrze się zaprezentował, najpierw został z tyłu, aby później zaatakować, to się nazywa odrodzenie.
Duże brawa dla Wigginsa, ma realne szanse na drugie miejsce, nawet jeśli na przedostatnim etapie straci do Andy Schleka to na czasówce sobie zapewni bezpieczną przewagę.

Szkoda jednak, że takie emocje zobaczymy jeszcze tylko na jednym etapie, w przyszłą sobotę. Reszta etapów jest w głupi sposób ustawiona, że kończą się zjazdem do mety.
Pozdrawiam!
arek
Młodzieżowiec
 
Posty: 220
Rejestracja: 23 Gru 2008 13:15
Miejscowość: Radom

Poprzednia

Wróć do Sport

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 33 gości

cron