Ja nie kumam tej promocji miasta rzekomej. Że niby parę migawek z rynku na TVP Sport pokażą? Bo przeciętny kibic z Zielonej Góry czy Bydgoszczy po meczu zostanie wsadzony do autobusu i odwieziony w eskorcie na rogatki miasta, a nie pójdzie zwiedzać katedry czy tarnowskiego Starego Miasta. Ktoś przyjedzie z rodziną na kilka dni? Wolne żarty. Pomijając, że tych żużlowych wyjazdowiczów jest garstka.
figaro56 napisał(a):Tobie chyba byłoby jeszcze trudniej bo trochę tych Tarnowian na te mecze chodzi a u mnie to rozrywka dla maksymalnie w porywach 2-3 tysięcy ludzi co jak na 100.000 mieszkańców nie jest oszałamiającą liczbą
Mój ojciec chodzi na żużel i jest to dla niego sport nr 1, ale jak się dowiedział o tej dotacji dla ubogich, to też nie był zachwycony (delikatnie mówiąc). Zwłaszcza, że podwyższyli niedawno opłaty za wodę, bo w kasie miejskiej bida
Te kilkanaście tysięcy ludzi sponsoruje już klub, płacąc niemałe pieniądze za bilety/karnety.
Nie chcę już mówić o zawiłych koligacjach w mieście (politycznych i nie tylko), w aspekcie których to wsparcie będzie nawet nie tyle promocją oglądactwa co po prostu przekręceniem sporej kasy. A otwarte mówienie o potrzebie korekty przepisów, żeby te pieniążki na legalu przekazać - bezczelnością. Ludzie w Galicji może i prości, ale tego raczej nie łykną