przez and220 » 16 Gru 2012 22:50
Przeglądałem forum i nie znalazłem takiego tematu, prócz wątku o Ewelinie Staszulonek.
W właśnie kończący się weekend odbyły się zawody PŚ w łotewskiej Siguldzie.
W kobiecych jedynkach wygrała niespodziewanie Tatiana Iwanowa pokonując Natalie Geisenberger, Anke Wischniewski oraz Tatjanę Huefner. Polka Ewa Kuls zajęła przedostatnie 23 miejsce.W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi Geisenberger, przed Wischnewski i Huefner. Czwarta jest Iwanowa.
W męskich dwójkach zwyciężyli wicemistrzowie świata z 2008 roku Tobias Wendl i Tobias Arlt - to czwarte z rzędu ich zwycięstwo w PŚ. Drugie miejsce zajęli Pentz z Fischlerem, a trzecie Oberstolz z Gruberem. Patryk Poręba i Karol Mikrut zajęli 17. miejsce, a Artur Gędzius i Jakub Kowalewski - 19.
W niedzielnych zawodach rywalizowali mężczyźni oraz sztafety.
Po pierwszym ślizgu prowadził mistrz olimpijski Felix Loch przed dwoma "weteranami" tej dyscypliny sportu - Albertem Demczenką oraz Arminem Zoeggelerem. Po słabszym drugim ślizgu Loch spadł na trzecie miejsce, drugi był Zoeggeler a zawody w pięknym stylu wygrał Demczenko. Polak Maciej Kurowski ukończył na 24 miejscu. W klasyfikacji generalnej prowadzi Loch przed Langenhanem (obaj Niemcy) i Demczenką. Kurowski jest 28.
Sztafety zgodnie z przewidywaniami wygrali Niemcy w składzie : Geisenberger, Loch, Wendl/Arlt. Drudzy byli Włosi (Gasparini, Zoeggeler, Oberstolz/Gruber) a na trzecim miejscu uplasowała sie ekipa Rosji (Iwanowa, Demczenko, Kuzmicz/Kuryszkin). Polacy w składzie Kuls, Kurowski, Poręba/Mikrut zajęli przedostatnie 6 miejsce.
W temacie o Ewelinie i tak toczył się dyskusja nt. saneczkarstwa ogólnie, dlatego łączę / SK
Faber est quisque suae fortunae.