A więc Sebastian Vettel po raz 3 z rzędu mistrzem świata.Niemiec zdobywając 3 tytuł zrównał się z takimi kierowcami jak Brabham, Stewart, Lauda, Piquet i Senna.Szkoda, że dorównuje im tylko liczbą tytułów, a nie umiejętnościami
Vettel, to dobry kierowca , ale prawda jest taka ,że wygrywać potrafi tylko najszybszym bolidem. Chyba nie ma wątpliwości, że najlepszym kierowcą sezonu był Fernando Alonso.Hiszpan, który dysponował słabszym bolidem jeździł cały sezon znakomicie.Wyciskał z samochodu ostatnie soki.I to, że przegrał ledwie o 3 pkt, jest potwierdzeniem jego fantastycznego sezonu.Ech, gdyby Alonso ukończył wyścigi w Belgii i Japonii...Ale obiektywnie patrząc, to Red Bull ,też miał trochę problemów.Ale i tak Vettel miał niemal cały sezon szybszy bolid od Alonso.
A dzisiejszy bardzo ciekawy wyścig wygrał Jenson Button
Ale największe wrażenie wywarł na mnie Nico Hulkenberg.Gość ma papiery na mistrza
Sam sezon bardzo ciekawy, trochę przypadkowości było, ale rywalizacja pasjonująca
Bahrajn, Walencja, Abu Dhabi, czyli wyścigi które zawsze były procesjami, okazały się w tym sezonie ekscytujące.Największym przegranym tradycyjnie McLaren,a mieli potencjał na mistrzostwo.
A poniżej jeśli kogoś to interesuje , zamieściłem 40-stkę najlepszych kierowców F1 , którą wybrali internauci serwisu Autosport.com .
http://f1greatestdrivers.autosport.com/?driver=40