Re: Narciarstwo Alpejskie
Wysłany: 05 Lut 2019 20:25
Dwa lata temu jeden duży błąd w supergigancie i było po medalu, teraz nawet nie trzeba było wielkiego babola żeby medal uciekł . Rebensburg i Mowinckel dokładnie te same pozycje co wtedy. Weirather, Gut i Austriaczki do zapomnienia. W zjeździe AUT-y są mocniejsze niż w SG, jeżeli nie zdobędą w niedzielę choćby jednego medalu to będzie największy zawód tej imprezy.
Corinne Suter to dla mnie jednak spore zaskoczenie. Upatrywałem w niej czarnego konia, ale w zjeździe a nie w supergigancie.
Shiffrin po raz kolejny udowadnia że jest unikatem i najlepszym zawodnikiem tej dyscypliny. Źle skoczyła, jechała w bramkę i nie dość że się zmieściła to w momencie odzyskała równowagę i nie straciła na prędkości.
Bedrzich z lekka się uśmiechnąłem . Pamiętam jak w początku sezonu 15/16 pojawiły się głosy, że wraz z absencją Maze nie ma już wszechstronnych zawodniczek..no to teraz jest .
Corinne Suter to dla mnie jednak spore zaskoczenie. Upatrywałem w niej czarnego konia, ale w zjeździe a nie w supergigancie.
Shiffrin po raz kolejny udowadnia że jest unikatem i najlepszym zawodnikiem tej dyscypliny. Źle skoczyła, jechała w bramkę i nie dość że się zmieściła to w momencie odzyskała równowagę i nie straciła na prędkości.
Bedrzich z lekka się uśmiechnąłem . Pamiętam jak w początku sezonu 15/16 pojawiły się głosy, że wraz z absencją Maze nie ma już wszechstronnych zawodniczek..no to teraz jest .