Strona 43 z 44

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 13 Gru 2017 10:29
przez karlos
Bedrzich napisał(a):Skoro miał pozwolenie na stosowanie leków na astmę, to pewnie potraktują go jak brodacza, bo tylko przekroczył dawkę. Nie przepadam za Froomem, ale chyba powinno się tak to skończyć...

No ale widać, że ten cały salbutamol, to zwykły doping, tylko stosowany pod przykrywką choroby. Całe te zwolnienia się już dawno wymknęły spod kontroli i potem się okazuje, że zdrowi zawodnicy nie mogą pokonać tych niby schorowanych, bo Ci stosują te różne dopalacze.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 13 Gru 2017 10:36
przez mareqna
Ja się dziwię tylko tym co z takimi oszustami jak Christopher Froome,Marit Bjørgen czy Martin Johnsrud Sundby chcą startować.Te ich rekordy :evil: 100,200 złotych medali,czterdzieści,piędziesiat lat i wygrywać,wygrywać za wszelka cenę zapszeczając prawom natury!aż do śmierci!

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 03 Sty 2018 16:32
przez Bocian
mareqna napisał(a):Ja się dziwię tylko tym co z takimi oszustami jak Christopher Froome,Marit Bjørgen czy Martin Johnsrud Sundby chcą startować.Te ich rekordy :evil: 100,200 złotych medali,czterdzieści,piędziesiat lat i wygrywać,wygrywać za wszelka cenę zapszeczając prawom natury!aż do śmierci!


Absolutna racja. Chyba każdy pamięta co w 2009 roku działo się na MŚ w Czechach. Marit płakała że jest już za słaba i kończy karierę....a rok później....sami wiemy co sie stało. "Astmatyczna nirwana" trwa do dzisiaj.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 11 Lut 2018 18:35
przez Laleczka Chucky
https://sport.onet.pl/kolarstwo/la-gazz ... =onetsg_fb

Też mam kwadratową szczękę <boi się>

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 14 Mar 2018 22:09
przez damian940915
W cieniu dominacji Stocha wczoraj gigantyczny sukces Kwiata. Zwycięstwo w Tirreno-Adriatico w zasadzie pionierskie. Nigdy Polak nie wygrał zagranicznego wyścigu etapowego z cyklu World Tour / Pro Tour. Poza trochę zapomnianym, ale mającym też małe związki z Polską Edwardem Klabińskim, który wygrał pierwszą, dość słabo jeszcze obsadzoną edycję Dauphine Libere, Polak w ogóle nie wygrał wyścigu etapowego, który stałby w hierarchii gdzieś zaraz po Wielkich Tourach, wyścigu, który w ostatnich latach wygrywali praktycznie tylko kolarze z absolutnego światowego topu.. Michał rozbudził tym samym mój apetyt i liczę, że w tym roku, a raczej tej wiosny wpadnie kolejny monument i jeszcze ze 2-3 miejsca na podium w monumentach i klasykach. Mam tylko nadzieję, że wybije sobie z głowy jazdę 2 Wielkich Tourów, bo w Innsbrucku na MŚ nie byłby bez szans.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 20 Mar 2018 14:15
przez Bedrzich
Myślałem, że to mówienie iż Kwiatkowski jest gotowy na wielkie toury to takie gadanie na wyrost. Ale okazuje się, że jednak nie...

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 21 Mar 2018 10:23
przez mark12
Mówienie o gotowości na trzytygodniówki jest chyba trochę na wyrost .Traktowałbym to raczej jako kolejny krok...
Może w przyszłym roku.Z drugiej strony możliwość liderowania może pojawić się wcześniej .Wystarczy ,że zawieszą Kenijczyka , Thomas się rozbije i Kwiato pojedzie na generalkę w TdF.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 21 Mar 2018 15:10
przez damian940915
To zależy co rozumiemy przez pojęcie "gotowy na trzytygodniówki". Moim zdaniem będąc liderem zespołu jest w stanie przyjechać w "10", przy odrobinie szczęścia w "6" Wielkich Tourów, ale raczej nie wyżej. Dużo zależy od konfiguracji trasy (przykładowo w tym roku na TdF zyskałby na trudnym początku, z 2-3 etapami kończącymi się na podjazdach i brukowanym etapie do Roubaix, ale mała liczba czasówek raczej na jego niekorzyść) i tego jak układałaby się sama rywalizacja (obawiam się, że Michał na częste skoki, duże zmiany tempa na górskich etapach, ale prawdopodobnie nawet na mniejszych ściankach aż tak dobrze przygotowany nie jest). Ja bym wolał, by walczył w monumentach, tak by zdobyć przynajmniej ze 3 (Mediolan - San Remo już wygrał, Liege - Bastogne - Liege co roku przyjeżdża bardzo wysoko, co do Flandrii, to skoro wygrał E3, to i tu ma szansę, no i Lombardia będąc w optymalnej dyspozycji też jest możliwa, chyba tylko Paryż - Roubaix na ten moment absolutnie nie leży Michałowi), a w Wielkich Tourach powinien postawić na walkę o etapy, przy czym w Sky to mało możliwe.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 21 Mar 2018 21:04
przez biathlonfan94
Moim zdaniem zaginanie się po top 10 na wielkim tourze nie ma już sensu w przypadku Kwiato. Lepiej niech skupi się na klasykach w szczególności na monumentach a na wielkim tourze np etap wygrany, bo tego jeszcze nie ma w swoim kolarskim CV o dziwo. Chociaż w drugiej strony Sky to chyba najgorsza opcja do jechania GT tylko po etapy tam zawsze wyjeżdzają pomocników do zera na rzecz liderów. Co do monumentów to moim zdaniem najgorszy do wygrania ze względu na charaktrystykę kolarza właśnie Michał wygrał czyli MSR, Jedno zwycięstwo to moim zdaniem już 200% normy na tym wyścigu dla niego. W LbL i Lombardii zawsze będzie wśród faworytów do zwycięstwa, Flandrii jestem mega ciekawy w tym roku mam nadzieje, że nie jedzie tam jako pomocnik Moscona tylko chociaż jako wolny strzelec, a Roubaix na pewno wymaga zmiany przygotowań czyli trochę odpuszczenia treningu typowo pod wspinaczkę, ale pamiętajmy, że i tak już teraz Kwiato nieźle jeździ po kostce czyi droga nie jest aż tak odległa.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 22 Mar 2018 00:13
przez Bedrzich
Wiecie, ja się z Waszymi wypowiedziami generalnie zgadzam i też zawsze o nim myślałem - że facet powinien się skupić na klasykach, niech tam zdobywa sławę i pieniądze. Ale coraz większa ilośc ekspertów zaczyna mówić, że on już jest gotowy i na wyścigi etapowe, więc może coś w tym jest.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 15 Kwi 2018 12:20
przez Kisik94
Dzisiaj rozpoczyna (a w momencie pisania tego posta już rozpoczął) się tryptyk Ardeński, a będąc dokładnym Limbursko-Ardeński. Jest to niewątpliwie najważniejsza część sezonu wiosną dla Kwiatka. Zresztą niemal co roku jest nią właśnie ten cykl trzech następujących po sobie wyścigów, z czego najważniejszy jest na końcu czyli Liege-Bastogne-Liege. Ale do rzeczy. Trudno coś powiedzieć o formie Michała, bo jest ona dość nieprzewidywalna.

Strade Bianche na początku marca przejechane do pewnego momentu dobrze. Później coś pękło i dojechał z dużą stratą (wpływ na to mogły mieć warunki pogodowe oraz oglądanie się faworytów między sobą). Tirreno-Adriatico które wygrał, to nie trzeba wiele wspominać, było naprawdę świetnie. Mediolan-San Remo i 2 akcje na ostatnim podjeździe nic nie dające, bo Sagan i ogólnie peletonik kontrolował te wyskoki. Flandria była trochę kopią Strade, bo do ostatnich 30 km było nieźle ale dało się zauważyć słabość na brukach Michała. Odpadł w końcu od grupy walczącej o zwycięstwo i dojechał na dalszym miejscu. A na ostatnim do tej pory wyścigu czyli Dookoła Kraju Basków, to popisał się akcją na jednym z etapów zainicjowaną przez niego i kolegi z drużyny De La Cruza, który walczył o jak najwyższe miejsce w generalce. Warto do tego dodać jeden dobry finisz, który ukończył na 3 miejscu i dobrą czasówkę zakończoną 5 miejscem. Na ostatnim etapie wycofał się. Powodem tego było chyba zmęczenie gdyż przejechanie w ciągu 6 dni prawie 1000 km dało o sobie znać. Także podsumowując będzie dobrze, tylko nie wiadomo do którego momentu ;). To znaczy, że może walczyć do samego końca o zwycięstwo ale też odpaść z decydującej grupy na 20-30 km przed metą.

Najlepszym wyznacznikiem formy Michała będzie to jak zapunktuje w tych konkretnych 3 wyścigach w rankingu UCI. Jeżeli utrzyma bądź poprawi liczbę punktów zgromadzoną w zeszłym roku, to będzie można uznać występ Kwiatka za co najmniej dobry. Jeżeli będzie gorzej, to wiadomo jak będą określane te występy. A te punkty przydadzą się oczywiście wtedy gdy będzie się zbliżał okres, w którym będą się decydowały kwoty startowe dla poszczególnych reprezentacji na MŚ w Innsbrucku. W zeszłym roku brakło punktów Majki na TdF i przez to pojechało 6 kolarzy ze startu wspólnego. Z racji tego, że wyścig w Austrii będzie mocno górski, to każda para rąk i nóg się przyda do pomocy czy to Rafałowi czy Michałowi. Dlatego te punkty Michała w nadchodzącym tygodniu (licząc od dzisiaj) i Rafała na TdF będą tak ważne.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 15 Kwi 2018 21:10
przez biathlonfan94
No i jesteśmy po pierwszym ardeńskim klasyku i jednak spore rozczarowanie. Po pierwsze forma Michała chyba nie jest najwyższa ale pełna ocena jego występu dopiero w nastepną niedziele po całym tryptyku bo na razie podobno to nie był jego dzień i tyle. Moim zdaniem jednak ten szczyt formy był miedzy Argarve a Tirreno-Adriatico i znowu zaczyna niepokoić przeładowany kalendarz Kwiato i próba złapania 5 srok za ogon w jednym sezonie. Teoretycznie przed nim jeszcze 2 wielkie tury i MS i Douphine ciężko to widze ale też jestem spokojny ze drugi szczyt formy jeszcze w tym sezonie przyjdzie jylko chyba tego on sam nie wie najlepiej na MS oczywiście.
Druga sprawa to zachowanie faworytów znowu wygrywają drugie noże a Valverde z Saganem sie patrzą, nie podoba mi się takie zachowanie Sagana i pokazywanie że ma wylane na wyścig, rozumiem że wszyscy na niego patrzą i tu nie mam na myśli tylko jego tylko cała grupę dzisiaj kurde przecież to było 1600 m do mety a oni nic.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 16 Kwi 2018 04:38
przez damian940915
Z ocenami wstrzymałbym się do następnej niedzieli, a może nawet do końca sezonu. Może być tak, że wszystko było ukierunkowane na Liege, a może być tak, że nawet na któryś z Wielkich Tourów.
Drugie noże? Kreuziger i Gasparotto wygrywali ten wyścig, Valgren stał wcześniej na podium. W sytuacji wycofania się na trasie Albasiniego i braku "ciśnienia" na ten wyścig ze strony Nibalego, wszyscy byli bezdyskusyjnie liderami swoich drużyn.
Postawa Sagana "wyjechanego" po kampanii bruków jakoś nie dziwi, natomiast Valverde, dla którego ten wyścig to jeden z największych brakujących skalpów w karierze, powinien chyba mocniej zaryzykować.
Co do wielu srok za ogon i przeładowania kalendarza to tak jak pisałem kiedyś na czacie, dla mnie godzenie Flandrii i Basków to strzał w kolano celując w cały Tryptyk, chociaż celując tylko w Liege może nie mieć to aż takiego znaczenia. Natomiast przykład 4. we Flandrii Valgrena czy Gilberta w ubiegłym roku, który wygrał oba te wyścigi jak najbardziej pokazuje, że wyścigi te można łączyć.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 16 Kwi 2018 09:25
przez biathlonfan94
Pamiętam naszą rozmowe na czacie i tam raczej wszyscy byli zgodni że jednak kalendarz startów trochę przesadzony i na koniec sezonu Kwiato będzie już bez sił. Z drugiej strony może jakieś myśli o TdF się tam gdzieś z tyłu głowy pojawiają bo nie wiadomo kto będzie liderem Sky a z Thomasem wiadomo jak to zawsze bywa, a na razie tylko on publicznie mówi że chce być tym liderem. Teraz najnudniejsza część tryptyku czyli strzała mam nadzieje że ktoś chociaż postraszy Valverde i nie wygra tak pewnie jak zawsze. Dobrze też że wystarczy włączyć TV na ostatnie 1,5 km i to tak jak byś cały wyścig obejrzał. :mrgreen:

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 18 Kwi 2018 07:02
przez Kisik94
Już 40 km przed metą było widać u Michała, że coś jest nie tak, bo dość mocno przepychał nogami na podjazdach i dobrze to nie wróżyło na dalszą część wyścigu. Taktyka była dobra, bo przed prawie każdą górką był z przodu grupy i później spływał pod jej koniec i tak w kółko. W końcu pary nie starczyło na przedostatnim podjeździe.

Czas na Strzałę. Wbrew pozorom końcowe miejsce może być lepsze niż w niedzielę. Jest krótszy dystans i tempo do ostatnich 20 km będzie pewnie nieco wolniejsze. I jeżeli Kwiato będzie z przodu u podnóża Mur de Huy, to raczej nie spłynie aż do 4 dziesiątki. I ciekawe czy Valverde znowu wygra, bo to lekką nudą wieje :D.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 28 Lip 2018 16:38
przez Bedrzich
Środek lata, a ja się loguję na forum biathlonowe, ale nie mogę cały czas przetrawić tej całej afery z Froomem i oczyszczenia Brytyjczyka bez żadnej kar,y mimo ewidentnego przekroczenia przepisów. Tyle było walki z dopingiem w kolarstwie, tyle prób, aby podreperować wizerunek dyscypliny. Prób całkiem udanych, bo wprowadzenie paszportów biologicznych na pewno było jednym z lepszych pomysłów, który zresztą chętnie bym widział w innych dyscyplinach.
Złapany Froome tymczasem unika kary!!!
Czego bym oczekiwał? Na przyklad potraktowania takiego jak brodacza, który też za dużo wdechnął. Absolutna dyskwalifikacja na Vuelcie, zawieszenie na co najmniej kilka miesięcy, kara finansowa, co najmniej te trzy kary. Tymczasem władze kolarskie stchórzyły i nie ruszyły gwiazdy, okazały się być zdecydowanie bardziej zachowawcze niż władze narciarskie.
I jeszcze na sam koniec wywiad sprzed pięciu dni z Davem Brailsfordem - szefem ekipy SKY, który jak skończony idiota buczenie na etapach zwala na Francuzów i mówi, ze jeśli Francuzi tak będą się zachowywać, to niedługo sami ze sobą będą rywalizować na Tour de France.
Otóż, nie panie Brailsford, to nie tylko Francuzi buczą. Buczenie na Froome'a było słychać także na Giro, buczenie było na etapach w Pirenejach, buczenie było dzisiaj, gdy kolarze jechali w kraju Basków. Gdybym był na Tourze, to też bm pewnie buczał (na pewno bym niczym nie rzucał we Froome'a, ale buczał bym), bo widok facjaty Chrisa byłoby jeden z ostatnich, który chciałbym na największym kolarskim wyścigu oglądać, zważywszy na okoliczności.
Szkoda, że SKY nie wycofało Froome'a, bo to pewnie byłaby najlepsza decyzja. Ale SKY udaje, że nic się nie stało, udają też władze kolarskie, a w ogóle, to najlepiej "cicho nad ta trumną".

Wiem, że to forum biathlonowe, ale tak mnie ta afera mierzi, że musiałem gdzieś o tym napisać.
Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia już za kilka miesięcy przy biathlonie, gdzie miejmy nadzieję, w tym roku takich afer nie będzie, a jeśli będą, to nikt nie będzie ich zamiatał pod dywan...

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 05 Sie 2018 20:05
przez figaro56
Trwa Tour de Pologne ale ja nie o tym. Na ME w kolarstwie kompromitacja polskich zawodniczek. Na sześć żadna nie dojeżdża do mety. Trochę mnie to zbulwersowało. Słabe przygotowanie do imprezy czy brak ambicji. Kiedyś mężczyźni wywinęli podobny numer na któryś MŚ. Już nie pamiętam gdzie to było.
No chyba wszystkie się nie pochorowały. Z przyczyn niezależnych ode mnie nie widziałem tego wyścigu i chyba dobrze się stało, ze oszczędzono mi oglądania takiej poruty.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 20 Mar 2019 21:07
przez Wesoly
Odświeżam temat, liczę że trafię na podatny grunt.
W najbliższą sobotę pierwszy kolarski monument, Mediolan - San Remo, wiosenne mistrzostwa świata, 291km, niby dla sprinterów, ale na trasie podjazdy Cippressa i Poggio. Wyścig który w 2017r wygrał Michał Kwiatkowski, jednak w tym roku go zabraknie, wybrał inny program startowy. Jakieś przewidywania? sympatię? antypatię? Będziecie oglądać? Interesuje was to? Czekam na opinię. :D

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 21 Mar 2019 15:35
przez Kisik94
Wesoly napisał(a):Wyścig który w 2017r wygrał Michał Kwiatkowski, jednak w tym roku go zabraknie, wybrał inny program startowy.


A jednak wystartuje, bo widocznie uznał, że ten start ma sens :D.

Re: Kolarstwo

PostWysłany: 21 Mar 2019 19:37
przez Wesoly
Jego start dodaje nam dodatkowego smaczku, wierzę że to jego pełnoprawna decyzja. Oby zaistniał, z kilkuosobowej grupki na finiszu nie jest bez szans, chociaż faworytami są inni: Sagan, Viviani, Ewan, Alaphilippe, w zależności od wariantu.