I nadszedł czas na podsumowanie Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Jako całość oceniam na 3, z lekkim minusem, bo nie może być tak że 3 aktualnych mistrzów świata nie przewozi choćby jednego medalu. A przecież my tych mistrzów świata mamy jak na lekarstwo...
Oceny:
Badminton - 4 ; + ; przede wszystkim zapamiętamy pojedynki naszego miksta. We wszystkich 4 spotkaniach przegrywali pierwszego seta, mimo to potrafili w dwóch pojedynkach odwrócić losy spotkań, a mieli nie byle jakich przeciwników, rankingi jasno wskazywały kto nie jest faworytem do wyjścia z tej grupy. W ćwierćfinale przegrali z późniejszymi brązowymi medalistami, szkoda, bo to pewnie ich ostatnie Igrzyska. Pozostali zawodnicy niespodzianki nie zrobili, przegrali.
Boks - 3 ; = ; po pierwsze doceniam fakt, że się udało dwóch bokserów na Igrzyska wprowadzić, ostatnio ilu było? 0? Walki od razu przegrane, ale nie 30:27, walczyli pojedynki były wyrównane, nie udało się, ale oczekiwań wielkich nie było.
Gimnastyka artystyczna - bez oceny ; bez oceny wszak nas tam nie było
opisać też nie jestem w stanie, widziałem raptem 10 minut.
Gimnastyka sportowa - 2 ; = ; dwa upadki podczas kwalifikacji i to niestety jeszcze na "swoim" przyrządzie i wynik poniżej oczekiwań. Szkoda, jakby program wyszedł w 100% była szansa na kwalifikację do finału (ale nie finału wielobojowego!).
Golf - bez oceny ; trochę nawet pooglądałem, nie przeczę sport popularny, da się nawet oglądać, ale ... sytuacja podobna do tenisa. Jedni wykazują podejście Radwańskiej/Halep/Berdych/Raonić a inni jak Djoković/Nadal/Williams.
Hokej na trawie - bez oceny ; napiszę jedynie, że spódniczki to ciekawe rozwiązanie
Jeździectwo - 2 ; = ; Banderas nie dał rady. Ja tam się nie znam, więc wierzę na słowo, to młody koń, tu się dopiero uczył, za 4 lata ma być lepszy wynik, może w okolicach 20.
Judo - 3 ; = ; wszyscy dżudocy wygrali z niżej notowanymi rywalami i przegrali z wyżej notowanymi. Szkoda (to słowo będzie się pojawiać wielokrotnie
), że zabrakło jakiejś miłej niespodzianki. Wynik na miarę możliwości i oczekiwań.
Kajakarstwo - 4 ; - ; dlaczego ktoś zapyta? Przecież są dwa medale to skąd ten minus? Ano dlatego że poza tymi dwiema medalowymi osadami NIKT inny nie zakwalifikował się do finałów. NIKT. A powinny się liczyć kobieca K4 i K1 i C2 i C1 na 1000m. Co najmniej 2 finały więcej być powinny. Nie było.
Kajakarstwo górskie - 4 ; - ; w PZKaj muszą się poważnie zastanowić nad tym co zrobili. W wyniku przyjętych zasad kwalifikacji nie pojechał dwukrotny wicemistrz świata Mateusz Polczyk (nie pojechali też medaliści MŚ w kajakach płaskich w C2). Pytanie brzmi czy my sobie możemy pozwolić na nie wysyłanie takich zawodników na IO? Zmiennik występ zanotuje po stronie wielkich minusów, nie przeszedł nawet pierwszej rundy eliminacji. Pozostali spisali się dobrze 11 i 5 miejsce.
Kolarstwo BMX - brak oceny ; brak Nas tam dlaczego? Taka fajna widowiskowa dyscyplina, lubię to
Kolarstwo Górskie - 5 ; + ; no nie powiem szanse medalowe były, ale trzeba było być ostrożnym. Dużo pecha już Majka miała w swoim życiu. Tym razem nic się nie wydarzyło i po świetnym wyścigu zdobyła srebrny medal. 5 a nie 6 dlatego że ... gdzie inni? W wyścigu męskim nie zakwalifikowaliśmy nikogo...
Kolarstwo szosowe - 6 ; + ; 3, 6, 6 - 3 miejsca w 8, jeden medal, blisko było następnego (ach gdyby te dwie grupki się zjechały, a było już 5 sekund straty w pewnym momencie). Wspaniały występ, mnóstwo emocji, gratulacje dla wszystkich startujących, widać było że stworzone były drużyny.
Kolarstwo Torowe - 3 ; = ; na medale jeszcze za wcześniej, aczkolwiek notujemy najlepszy występ od... nie pamiętam nawet od kiedy. 6 miejsce w keirinie Zielińskiego, a gdyby nie wpływy Brytyjczyków... mógłby być medal. Pozostaje absmak po aferce Wojtyra-trener-związek.
Koszykówka - bez oceny ; ale turniej męski w decydującej fazie rozczarował, w fazie grupowej ciekawe, zacięte spotkania, a później tylko Chorwacja-Serbia i Hiszpania-Australia. 2 na 6. Słabo. No i kompromitacja Serbii w finale, kolejny raz zresztą ...
Lekkoatletyka - 4, - ; 3 medale to niezły wynik, aczkolwiek liczyłem na 4. Wpadki Fajdka się nie spodziewałem. Takie coś zdarza się raz w życiu, tak sobie myślałem. Skoro zdarzyło się w Londynie to w Rio już nie ma prawa się powtórzyć. I powtórzyło się ... Punktowo LA się broni, były sporo finałów, mamy młodą kadrę, perspektywy są. Za 4 lata Włodarczyk i Fajdek dalej powinni być faworytami do medalu, powinniśmy też liczyć na inne rzuty: oszczep kobiet, kula mężczyzn, dysk mężczyzn, tyczka mężczyzn też powinna dać finał. Zresztą to jeszcze 4 lata, kto by 4 lata temu pomyślał że jakaś polska oszczepniczka będzie 4 w Rio, a do medalu zbraknie jej 2 cm?
Łucznictwo - 2 ; = ; oczekiwań nie było bo dlaczego miałyby być? Łucznictwo upada, związek upada, jeszcze w Atlancie był medal, jeszcze w Pekinie dwie drużyny na miejscach punktowych, a teraz? Jedna łuczniczka plasująca się w czwartej dziesiątce światowej?
Pięciobój Nowoczesny - 5 ; + ; Oktawia Nowacka to największa niespodzianka Igrzyska, dla Nas rzecz jasna. Chyba nawet najwięksi optymiści nie dawali jej szans na medal. Dziewczyna ledwo wróciła po kontuzji, a już wraca z medalem. BRAWO. Staśkiewicz też przyzwoity start, szkoda strat poniesionych w jeździectwie.
Piłka nożna - brak oceny ; brak Amerykanek w nawet w półfinale to olbrzymia niespodzianka, w finale mężczyzn za to spotkały się dwie najmocniejsze, przynajmniej na papierze, drużyny i stał się cud. Niemcy przegrali karne.
Piłka ręczna - 5 ; + ; 4 miejsce, dobre miejsce, ba bardzo dobre miejsce. Pierwszy raz od IO w Barcelonie polska drużyna zameldowała się w tej fazie rozgrywek. Żal meczu z Danią, była naprawdę szansa aby zagrać w finale. Teraz pewnie czas rozstań... B. Jurecki, Wiśniewski, Bielecki, może Szmal, może ktoś jeszcze... będzie ciężko ich zobaczyć ponownie na IO w Tokio.
Piłka wodna - brak oceny ; nie znam się Panie
Pływanie - 1 ; - ; start kompromitujący. ZNOWU! Wydawało się że jakieś wnioski po nieudanym starcie w Londynie zostaną wyciągnięte... a tu ba jest jeszcze gorzej, a jeszcze gorzej niż gorzej jest to że trener kadry Gęgotek ZADOWOLONY! Dla niego start na 4, dla mnie na 1. Jeden Majchrzak zanotował występ na duży plus, może ze 3-4 pływaków by się znalazło na = (w tym nasze jedyne metalowe "złoto" tych IO, bo serio czego można było się spodziewać po Baranowskiej?), a reszta pod kreską, bardzo grubą kreską.
Pływanie synchroniczne - brak oceny ; ekhmm, hmm, eeee, aaaa, przejdźmy dalej...
Podnoszenie ciężarów - 1 ; - ; wysłaliśmy 5 ciężarowców, wystartowało 3, 1 ukończył zawody... Afera dopingowa Zielińskich to ... czy aby na pewno wstyd? Gdzie w ciężarach nie było wpadek dopingowych? Tyle o ile że w trakcie IO, to trochę obciach, ale tak poza tym? Piechowiak pozytywny wynik, szkoda że dopadła ją kontuzja i nie mogła przystąpić do podrzutu. Czas zamykać ten kram, let's kick weightlifting out of Olympic Games!
Rugby - brak oceny ; duży plus, fajnie było, a my wisimy gdzieś na skraju I dywizji europejskiej, poinwestujmy, może coś z tego będzie. Fajnie się oglądało
Siatkówka - 4 ; = ; trzymamy się dalej ćwierćfinałów, poziom pierwszej czwórki był dla Nas, tym razem, nieosiągalny. Bez Wlazłego, tego zespołu nie stać na coś extra, nie stać żeby być w 3 najlepszych. Może z Leonem wrócimy na miejsca medalowe?
Siatkówka plażowa - 3; - ; no co tu ukrywać liczył człowiek na ćwierćfinał... fajnie że były 3 pary, ale szkoda że tylko jedna dobrnęła do 1/8.
Skoki do wody - brak oceny ; Tania ma medal, Tania ma medal, Tania ma medal, a nawet dwa
Skoki na trampolinie - brak oceny ; o ile w przypadku pływania synchronicznego i gimnastyki artystycznej udało mi się rzucić o na chwilę okiem na te dyscypliny, tak skoków na trampolinie nie widział nawet przez sekundę. Nawet nie wiem co tu oceniać
Strzelectwo - 3 ; = ; bez choćby jednego finału, bywało blisko, w eliminacjach Nagay długo było w okolicach 8, tak samo Jarmolińska. Ale też oczekiwań dużych nie powinniśmy byli mieć, nie ma nas w czołówkach rankingowych. Szkoda że nie inwestujemy w strzelanie, sporo medali do zgarnięcia, a Amerykanie nie koszą aż tak bardzo, jak gdzie indziej
Szermierka - 3 ; = ; cudów nie było by i być nie mogło. Występ na miarę oczekiwań, dwie wygrane z wyżej rozstawionymi, 2 porażki z niżej rozstawionymi. ALE to że jesteśmy w stanie zakwalifikować na IO tylko 4 zawodników, w dwóch broniach w tym tylko jedną drużynę pokazuje UPADEK polskiej szermierki. Pamiętacie Pekin i trawnikową aferę z pijanym działaczem? Czy tam się coś zmieniło od tego czasu?!
Taekwondo - 4 ; + ; Paziński jakby na to nie patrzeć sklasyfikowany został na 5 miejscu, rekordowym dla Nas w taekwondo. Niemniej jednak to Robak podobał się bardziej, w Tokio mam nadzieje że będzie już jedynym z faworytów do medalu, będzie miał już 22? lata.
Tenis ziemny - 2 ; - ; nie żebym miał oczekiwania wobec AR, o nie nie... po mikście była taka uśmiechnięta, taka zadowolona... Djoko płakał... proszę, następnym razem nie jedź, nie irytuj więcej. Reszta solidarnie odpadała, choć w sumie patrząc na papier to powinni byli odpadać, gdyby nie AR ocena byłaby wyższa.
Tenis stołowy - 3 ; + ; za ten mecz z Japonią +, będę też śledził losy Dyjasa, bo facet w drużynówce zaimponował mi, zagrał rewelacyjne dwa mecze. A wyniki? Li Qian nie powinna była od razu odpadać, jedną rundkę dalej jak najbardziej, ale nie wtedy.
Triathlon - 3; = ; występ na miarę możliwości 22 miejsce, lekka poprawa w stosunku do Londynu.
Wioślarstwo - 6 ; + ; nikt nie zawiódł, sporo osób zaskoczyło na plus. Wielkie brawa, wioślarze byli świetnie przygotowani na najważniejszą imprezę czterolecia, przywożą dwa medale, w tym jeden złoty. Występ ponad nasze oczekiwania.
Zapasy styl klasyczny - brak oceny; brak oceny bo oceniam starty w Rio... pytanie gdzie oni byli? Dlaczego nikt się nie załapał? I nie Panie Solecki, Janikowski nie zdobyłby złota, Janikowski się nawet nie zakwalifikował!
Zapasy styl wolny - 4 ; + ; Londyn 0 zapaśników, Rio 4. Postęp jest, był też widoczny po sposobie walki naszych, próbowali w każdym pojedynku. Mam nadzieje że tego dagestańskiego trenera uda się związkowi zatrzymać, powinno być tylko lepiej. Panie przywożą medal czego można było w sumie oczekiwać, ja przynajmniej brałem taką możliwość jako bardzo realną. Ogólnie starty udane, aczkolwiek może zabrakło jeszcze jakiegoś pojedynku o medal.
Żeglarstwo - 2 ;- ; dwóch mistrzów świata, medali 0. No jest rozczarowanie. Myszka dał sobie wyrwać medal z ręki fatalną końcówką, ale co robiła Białecka? Połowa drugiej dziesiątki?! Marność nad marnościami. Pozostałe osady przyzwoicie, nawet dwie awansowały do wyścigu medalowego.
Nasze plusy:
Oktawia Nowacka.
Forma wioślarzy.
Mikst badmintonowy.
Mecz Polska-Japonia w tenisie stołowym, męskim nie żeńskim.
Hegemonia Włodarczyk.
Maria Andrejczyk potwierdza plotki o dużym talencie.
Powrót Mai Włoszczowskiej na podium.
I rzecz jasna wszystkie pozostałe medale.
Nasze minusy:
Afera dopingowa i aferka rowerowa.
Starty pływaków (poza Majchrzakiem).
Eliminacja Fajdka.
K4 poza finałem A.
Kszczot poza finałem.
Uśmiech Radwańskiej po porażce w mikście.
Gdyby (zainspirowany Gdzie tak pięknie? Łony
):
meta była 2 kilometry bliżej.
eliminacje rzutu młotem były popołudniu.
to były mistrzostwa świata.
Semenya dalej leczyła się hormonalnie.
Amerykanin faktycznie nie dał rady wyprzedzić Kszczota.
sędziowie sędziowali w keirnie a nie wykonywali polecenia Brytyjczyków.
nie Ci eliminujący Nas Amerykanie!
trafił Bielecki, Lijewski, Jurkiewicz, Daszek...
nie kontuzja Jureckiego.
nasi wylosowali Kanadę.
nasi w ogóle szczęśliwie losowali.
lepszy początek zawodów.
lepszy środek zawodów.
lepszy koniec zawodów.
oszczep poleciał 3 centymetry dalej.
popłynęli szybciej o 0,01s.
jedzenie we wiosce olimpijskiej było lepsze.
Zielińscy nie jeździli do Osetii.
Bonk nie spalił podrzutu (to za 4 lata mógłby mieć medal;)).
był tylko jeden Harting.
nie było wyścigów medalowych w żeglarstwie.
Igrzyska odbyły się rok wcześniej.
wiedzieli co się stało
Bohaterowie:
Kaori Icho - 4 Igrzyska z rzędu kończy ze złotym medalem. To są prawdziwi mistrzowie sportu!
Mijain Lopez - 4 złoto tak samo jak Icho, na 4 kolejnych Igrzyskach.
Michael Phelps - co by nie mówić wyśrubował rekord po raz kolejny. Wrócił i złoto tu, złoto tam... ech...
Usain Bolt - kończy z Igrzyskami (czy aby na pewno?) kolejnym kompletem złotych medali w sprintach. Łącznie ma ich już 9.
Katie Ledecky - wygrała nawet na 200m dowolnym, ech...
Sarah Sjoestrem - za komplet medali złoto, srebro, brąz i rekord świata.
Katinka Hosszu - 3 złote i 1 srebro, dlaczego Katinko przegrałaś z Amerykanką na 200m grzbietem?
Laszlo Cseh - w końcu!
Penny Okleksiak - jak na 16-latkę to hoho wyniki hoho...
Monica Puig - pierwszy medal i to od razu złoty dla Portoryko. Przeszła jak burza przez turniej tenisowy.
Simone Biles - 4 złote i 1 brąz i styl w jakim tego dokonała.
Nino Schurter - zaczął od brązu w Pekinie, później srebro w Londynie no to w Brazylii musiało być złoto. I było!
Helen Maroulis - dokonała rzeczy wydawałoby się niemożliwej, pokonała:
Saori Yoshida - po 3 złotych tym razem dokłada tylko srebro po porażce z Amerykanką. To jej 3! przegrana w karierze (pierwsza w 2008, druga w 2012), 18 letniej karierze.
Kohei Uchimura - do srebra w Pekinie i złota w Londynie dokłada kolejne złoto z Rio w wieloboju gimnastycznym.
Max Whitlock - 2 złota i brąz w gimnastyce.
Fabian Hambuechen - również z trzecich kolejnych Igrzysk przywozi medal.
Kerri Welsh - tym razem przegrała, pierwsza porażka na IO od 2004 roku. Do 3 złotych medali dokłada więc brązowy.
Mo Farah - ponownie zgarnia dublet 5km i 10km na kolejnych Igrzyskach
Elaine Thompson - wygrane 100 i 200 m + druga w sztafecie. Prawie jak Bolt
Almaz Ayana - rekord świata na 10km pobity o 14 sekund?! Dalej nie wiem co o tym myśleć...
Uzbeccy bokserzy - 7 medali, 3 złote, 2 srebrne, 2 brązowe.
Japońscy dżudocy - 3 złote, 1 srebrny, 8 brązowych. Zgubili jedynie 2 medale...
Teddy Rinner - złoto. A co mogło być jeśli facet od 6 lat nie przegrał?
Aron Szilagyi - obrpnione złoto z Londynu w szabli.
Danuta Kozak - 3 złote medale w kajakarstwie.
Inna Osypienko-Radomska - przywozi medal z czwartych kolejnych Igrzysk (do złota, srebra i brązu dokłada kolejny brąz).
Mariana Pajon - drugi raz najlepsza w BMX (ciekawe czy jej już w Kolumbii pomniki budują...?).
sir Bradely Wiggins - kolejny już złoty medal w kolarstwie, nie przez przypadek jest sir.
Laugher/Mears - bo byli jedynymi którzy zabrali złoty medal Chińczykom w skokach do wody.
Wu Minxia - za 5 złoty medal.
Chen Ruolin - również za 5 złoty medal.
Fabian Cancellara - ostatni zryw Spartakusa, ostatnie złoto Spartakusa.
Neymar - bo dał radę!
Mahe Drysdale - terminator-dominator, trzeci medal w jedynkach, drugi złoty.
van Niekerek - pobił rekord Michaela Johnsona na 400m. 17-letni rekord.
Santiago Lange - za pokazanie że nawet w wieku 54 lat i rok po resekcji płuca można być mistrzem olimpijskim.
Nick Skelton - jeszcze starszy Pan, 58 lat. Złoty w jeździectwie.
Claressa Shields - będzie legendą kobiecego boksu.
Kimia Alizadeh - pierwsza kobiet z Iranu z medalem (brąz w taekwondo).
Giovanni Pellielo - znowu drugi... 4 medal, 3 srebro.
Xuan Vinh Hoang i Fehaia Aldeehani - pierwsi złoci medaliści odpowiednio dla Wietnamu i ... reprezentacji MKOL - obaj w strzelectwie.
Niccolo Campriani - 2 złota w strzelectwie, drugie to prezent od Sergieja Kamińskiego.
Andy Murray - za obronę tytułu z Londynu, jak widać niektórym się chce
bracia Brownlee - poprawili się w stosunku do Londynu, mają łącznie już 2 złote, 1 srebrny i 1 brązowy medal w triathlonie!
Negatywy:
Julia Efimowa z medalami. Sorry Julka Ciebie tu nie powinno być. Tak samo zresztą jak Olgi Zabielińskiej (ona też z medalem).
Obrzydliwy koksiarz z Białorusi niejaki Tichon.
Przekręty w walkach bokserskich (przede wszystkim Conlan i Lewitt), jak zawsze zresztą...
Nienaruszalna pozycja Brytyjczyków w kolarstwie torowym, gdyby nie to to przy nazwiskach Kenny i Cavendish pokazałoby się DSQ.
121 medali USA.
No trochę za mocno wiało
Słabo zabezpieczona trasa kolarska.
Zrób to sam, czyli dokończ sobie pokój, bo gotowy na przyjęcie Ciebie sportowcu to on nie jest
Idiotyzmy w eliminacjach. Np w takim kajakarstwie górskim dwa etapy eliminacji po to aby na każdy eliminować tylko 1 załogę... po co?
Szewińska przy niemal każdej dekoracji Polaków...
TVP:
Dzięcioł dukał, stukał i wszystkich wku****.
WŁODEK nie wiem z czego Cię bardziej zapamiętam, czy z "ja nie wierzę, że..." czy "Usainie Bolcie napnij tę cięciwę..."
Tytuł pompona roku otrzymuje jednak Boguś Solecki.
Plus za równoległe nocne transmisje na trzech kanałach, minus za to że zdarzało się pokazywać to samo na dwóch kanałach, gdy tymczasem trwały inne wydarzenia i nie były one pokazywane.
In plus - Pajda+, Heflich, Życki, Pindera+, Ulbrych, Laskowski, Zawacki, Małolepszy+, Jasina!, Łabędź, Idzi+, Żywilla (choć słuchałem ją raptem 10 minut), Person, Szyszko.
In minus - Włodek co się z Tobą stało?, Jóźwik, Jońca, Szczęsny (ale nie kiedy był w duecie z Pajdą lub ostatniego dnia z kimś tam;)), Sobczyński (za kolarstwo), Babiarz (ale takie starty Polaków w pływaniu to dobiłyby każdego).
Mam nadzieję że podsumowania się podobały albo przynajmniej nie irytowały jak wywiady pewnego Pana z TVP
Ps: Czy był do tej pory dłuższy post?