Okazja do założenia tematu jest dość szczególna. Dzisiaj bowiem Eurosport i zarządzający nim koncern Discovery ogłosili, że od 2018 roku cztery kolejne Igrzyska Olimpijskie będą transmitowane właśnie w kanałach tego koncernu. Za 1,3 mld USD Eurosport ma wyłączność na prawa telewizyjne praktycznie w całej Europie! Wyjątkiem jest Rosja, a prawa na Francję i Wielką Brytanię obowiązują od 2022 roku. Eurosport zobowiązał się również do utworzenia, cokolwiek to oznacza, całorocznego kanału olimpijskiego. Co jest jednak ważne i czego wymaga też polskie prawo, 200 godzin transmisji Igrzysk letnich i 100 godzin zimowych musi być pokazane w kanałach otwartych. U nas w Polsce oznacza to, że albo Eurosport będzie musiał odsprzedać na zasadzie sublicencji część praw bądź to TVP, bądź któremuś z podmiotów prywatnych jakimi są Polsat lub TVN, ewentualnie utworzyć własny kanał otwarty!
Nie wiem jak Wy uważacie, ale dla mnie to sytuacja idealna. Eurosport, który jest dla mnie niekwestionowanym wzorem telewizji sportowej ma wszystkie karty w swoim ręku. Jestem niemal pewny, że zaoferuje on osobom, które nie chcą wiązać się umowami z kablówkami czy platformami cyfrowymi, tani i łatwy dostęp przez internet (ot, Eurosport Player to nie jest duży wydatek), a jeśli ktoś nie chce tego czynić i tak dostanie Igrzyska za darmo w dużej liczbie godzinowej, ale nie będzie uzależniony od komentarza "ekspertów" z TVP. Sytuacja wszak totalnie odmienna niż w przypadku Igrzysk w Soczi czy zbliżających się Igrzysk w Rio.
Bałem się, że przejęcie Eurosportu przez Discovery może źle wpłynąć na ukierunkowanie tego kanału. Widzę jednak, że pod nowym zarządem Eurosport całkiem dobrze radzi sobie na rynku praw telewizyjnych i walczy także o lokalne rynki, czego dowodem są prawa na część licencji naszej Ekstraklasy.
Być może z czasem Eurosport wręcz zacznie otwierać jeszcze więcej kanałów dostosowanych do lokalnych warunków, a że polski oddział stacji jest istotnym "graczem" w całej sieci, być może będzie można liczyć na utworzenie np. Eurosport 2 dostosowanego totalnie do lokalnego rynku praw telewizyjnych. Zobaczymy, co przyniesie najbliższy czas.
Tutaj trochę więcej o tym trzęsieniu ziemi na rynku medialnym:
http://www.sport.pl/sport/1,65025,18272 ... __TVP.html
. Trzeba jeszcze wspomnieć o Pawle Wilkowiczu, który na zakończenie sezonu 2013/14 rozwalił mnie swoim komentarzem w którym stwierdził, że Kalla w ogóle nie poprawiła się w bieganiu klasykiem 
Jak usłyszałem to pierwszy raz to myślałem, że do norweskiej kardy A dostała się jakaś imigrantka z Chin 
Oni zawsze są na miejscu, ale nie mają się kogo spytać.