Piłka nożna

[dan]

Włochów nigdy nie należy przekreślać, oni bardzo często (choć zdarzało się, że było inaczej) prześlizgują się przez fazę grupową, a nawet pucharową i mogą nawet poradzić sobie z drużyną, która jest na fali.
Francuski sędzia w meczu Brazylii z WKS zapytał Luisa Fabiano czy ten ręką zagrał. Arbiter liczył na szczerą odpowiedź Brazylijczyka. Za takie coś nie powinien sędziować już meczów międzypaństwowych. Niech sobie tam w kraju pogwiżdże jeśli rodacy będą go chcieli mieć na boisku.
Z wszystkich reprezentacji po dwóch kolejkach szanse na awans straciły tylko 2 - nie pamiętam by na którymś wcześniejszym mundialu na kolejkę przed końcem rozgrywek grupowych była taka sytuacja. Te 2 drużyny to Korea Północna i Kamerun. Oczywiście kilka innych ma już tylko teoretyczne szanse na wyjście z grupy. Na przykład WKS musiałoby wygrać z Koreańczykami z północy bardzo wysoko przy porażce Portugalii z Brazylią. Jest to jednak mało realne.
Wracając do drużyn afrykańskich - największe szanse na awans ma Ghana, ale nie może przegrać z Niemcami, co by oznaczało, że nasi zachodni sąsiedzi nie wychodzą z grupy. Trochę ciężko w to uwierzyć. Nigeria przy zwycięstwie nad Koreą Południową (co łatwe nie będzie, ale możliwe) i porażce Grecji z Argentyną (chyba że Argentyna Helladzie trochę odpuści, bo remis też może ją zadowolić) również wyjdzie z grupy. Algieria zapewni sobie awans przy zwycięstwie dwoma bramkami nad USA, przy zwycięstwie jedną bramką wszystko będzie zależało od meczu Słowenii z Anglią ( ja jednak myślę, że Amerykanie sobie poradzą). No i gospodarz, który musi wygrać z Francją i liczyć na rozstrzygnięcie w meczu Urugwaju z Meksykiem. Nawet to jednak może nie wystarczyć, bo RPA ma kiepski bilans bramkowy więc musiałoby nastrzelać kilka bramek Francji by mieć większe szanse na wyjście z grupy. O WKS już pisałem, a Kamerun szans nie ma.
I jeszcze jedno - zwraca uwagę to, że żadna z drużyn z Ameryki Południowej (a jest ich 5) jeszcze meczu nie przegrała.
Bardzo ciekawa sytuacja w grupie H - jeżeli w ostatniej kolejce Hiszpania wygra z Chile, a Szwajcaria z Hondurasem to trzy drużyny będą miały po 6 punktów i jedna z nich nie awansuje do 1/8, a przecież dwa zwycięstwa w grupie teoretycznie powinny dać awans bez problemów.

[dan]

Wczoraj odbyło się losowanie eliminacji Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej.
W Lidze Europejskiej Ruch Chorzów spotka się z Szachtiorem Karaganda z Kazachstanu w I rundzie kwalifikacyjnej, a Wisła Kraków zacznie walkę od II rundy i tam trafiła na FK Szawle z Litwy. Jagiellonia Białystok wkroczy do gry dopiero w III rundzie, w której tylko z polskich drużyn zespół z Krakowa będzie rozstawiony, oczywiście o ile tam dotrze.

Lech Poznań zacznie walkę o Ligę Mistrzów od II rundy kwalifikacyjnej. Spotka się w niej z mistrzem Azerbejdżanu Interem Baku. W III rundzie Lech już nie będzie rozstawiony, a może trafić na takie drużyny jak FC Basel, Anderlecht Bruksela czy Sparta Praga.

[RakuNH]

Słabe losowanie. Lech i Ruch mają kawał drogi a w tej fazie losowania to jest najważniejsze. Wiśle nic dobrego nie życzę więc jej losowania mnie nie interesują za bardzo Może w jakiejś fazie grupowej się tym zainteresuje

[zdzichu]

Raku patrioto to nie liga wieć wszystkim Polskim zespołom sie życzy jak najlepiej niech sobie zajda jak najdalej,rywale Lecha i Ruchu z odległych krajów ,ale za to do ogrania ,a co do Lechitów to ci potencjalni silni rywale w 3 rundzie też sa w zasiegu kolejorza może wreszcie bedzie ta wymarzona liga mistrzów

[dan]

No i jednak któraś z afrykańskich drużyn wyszła z grupy. Niezwykle ciekawie się to ułożyło. Wiadomo już, że w 1/8 finału Urugwaj spotka się z Koreą Południową, a USA z Ghaną. I jakby tego było mało to zwycięzcy tych dwóch meczów zagrają w ćwierćfinale. I w ten sposób będziemy mieli niespodziewanego półfinalistę.
Niemcy w 1/8 zagrają z Anglią (!), a Argentyna z Meksykiem. I zwycięzcy tych spotkań zmierzą się ze sobą w ćwierćfinale.
Dzisiaj i jutro poznamy kolejne pary 1/8.

[zdzichu]

To rzeczywiście ciekawie sie to układa ,czyli któryś z tych czterech zespołów chcąc niechcąc stanie sie prawdziwym czarnym koniem turnieju ,i kto wie jak sie to dalej potoczy .Zastanawia mnie dziwna specyfika reprezentacji Serbii wygrali z Niemcami ,a przegrali z Australia grajaca jednak z meczu na mecz coraz lepiej,ale i tak podejrzewam ze Serbscy kibice są ladnie srustrowani , a co do Ghany to gratuluje im awansu lubie ten zespół ,ale jednak w zaden sposób nie przypominaja tego niesamowicie efektownie grajacego zespołu z przed czterech lat ,i w spotkaniu z konsekwentnie grajacymi Amerykanami moze być im cieżko wygrać ,ale życze im awansu

[karlos]

No i stało się mistrzowie świata Włosi za burtą . Choć kilka dni temu przewidywałem szybki koniec ich gry na mundialu, to jednak porażki ze Słowacją się nie spodziewałem. Jestem zły na sędziego, gdyż sobie nie poradził w końcówce meczu najpierw nie był w stanie zapanować, ani osądzić sytuacji po strzeleniu pierwszej bramki przez Włochów. Potem nie uznał prawidłowo strzelonej bramki Włochów, a na koniec przedłużał spotkanie w nieskończoność, jakby chciał Włochom tą nieuznaną bramkę jakoś wynagrodzić , ale Pepe nie dał rady.

[Menson]

Kiedy Włosi strzelili prawidłowo nieuznaną bramkę?

Już przed MŚ wielu ludzi się spodziewało, że Włochy i Francja mogą nie wyjść z grupy, więc raczej sensacją tego nazwać nie można. Ja tam jestem z tego zadowolony, że te dwie drużyny nie wyszły do pucharów. Teraz Japonia ogrywa Danię, czyli kolejna miła informacja.

[karlos]

Kiedy Włosi strzelili prawidłowo nieuznaną bramkę?

Bramka Quagliarelli na 2:2, moim zdaniem nie było offside'a, chyba że od dzisiaj napastnik w linii z obrońcami to też offside'a . Link do powtórki na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=opu4j_jAceI W tych gorących ostatnich minutach większości przemknęła ta sytuacja, według mnie krytyczny moment końcówki meczu, bo za chwilę pada bramka dla słowaków.

[Duche]

Włosi za burtą to dla mnie piekielnie szczęśliwa wiadomość. Nie trawię tej reprezentacji cwaniaków i symulantów, a jedyny piłkarze których lubię - Totti i Balotelli nie pojechali na MŚ, więc tym bardziej jestem szczęśliwy, że odpadli.

Słowacy po dzisiejszym meczu zyskali wiele w moich oczach. Nie spodziewałem się, że zagrają tak dobrze. Wiele brawa dla nich, bo jako debiutanci awansowali do 1/8. Wielki sukces. A Polska jest gdzie?

Jeszcze jutro mogłaby Portugalia odpaść.

[RakuNH]

Głupia Holandia

[dan]

Duche nie spodziewałbym się, że Portugalia odpadnie, bo musiałaby przegrać z Brazylią, a WKS wygrać bardzo wysoko z Koreą Północną. Afrykanie mają do odrobienia do Portugalii aż 9 bramek więc nadzieja na awans WKS nie może być zbyt duża.

Ja też cieszę się z odpadnięcia Włochów i Francji. Brawo Słowacja!
W 1/8 nasi południowi sąsiedzi zagrają z Holandią, a Japonia (dwie drużyny z Azji wyszły z grupy) z Paragwajem.

[ssonicsl]

Gdyby ktoś myślał że Quagliarella strzelił ze spalonego:
http://vids.myspace.com/index.cfm?fusea ... =105597577
10:25 widać jak na dłoni. Spalonego nie było.

Nie trawię tej reprezentacji cwaniaków i symulantów, a jedyny piłkarze których lubię - Totti i Balotelli nie pojechali na MŚ, więc tym bardziej jestem szczęśliwy, że odpadli.

Balotelli - największy cwaniak i symulant. Z nim mogą w szranki stawać jedynie Gerrard i Ronaldo. Gratuluje wyboru.

Włosi odpadli nie tylko przez słabsza postawę ale i błędy arbitrów. We wszystkich 3 meczach... Cieszcie się cieszcie ale z moich obliczeń (robionych na szybko) wynika, że sędziowie przekręcą jeszcze co najmniej! 3 mecze. Wczoraj padło na Włochów, jutro może na waszą drużynę - Argentynę, Brazylię, Anglię, Hiszpanię. Ale jak twierdzi Sęp Blatter to jest właśnie piękno futbol. Nigdy nie wiesz kiedy cię przekręcą. Tylko wie pan co panie blatter, wsadź pan sobie to piękno głęboko w ... i podziwiaj je sobie w samotności.

Jak do tej pory:
Francja - RPA :
- faul przy pierwszej bramce
- czerwona kartka dla Gourcuffa niesłuszna

Włochy - NZ :
- spalony przy bramce kiwi
- Rory Fallon w ciągu pierwszych 15 minut 3 razy uderza łokciem Włochów. Po drugim razie powinien odwiedzić szatnię

Słowacja - NZ :
- 1,5 metrowy spalony Słowaków. Sędzia liniowy nie widział bo był beznadziejnie ustawiony. Zwykłe niechlujstwo w pracy. Kara? brak.

Portugalia - Korea Płn :
- gol na 6:0 ze spalonego - ogólnie mało istotne zdarzenie

Hiszpania - Szwajcaria :
- nieprawidłowo uznana bramka Helwetów. Był spalony (przy zagraniu do Fernandesa), W tej sytuacji powinien być rzut karny i czerwona kartka dla Casillasa

Chile - Szwajcaria :
- bramka dla Chile ze spalonego

Włochy - Paragwaj :
- bramka dla Paragwaju-przykład symulowania przy wywalczeniu rzutu wolnego po którym padła bramka

USA - Słowenia :
- nie wiedzieć czemu nie uznany gol Amerykanów - o mało co przez to nie odpadli - brawo za walkę do końca.
- nie wiem za co czerwona kartka dla piłkarza z Algierii. Akurat ten to rozdzielał pozostałych, żeby nie pobili sędziego. Kartka nie dla tego co trzeba.

Argentyna - Nigeria :
- bramka dla Argentyny po faulu. Wypaczony wynik meczu.

Argentyna - Korea Płd :
- bramka dla Argentyny na 3:1 ze spalonego

Argentyna - Grecja :
- bramka na 1:0 po zagraniu ręką Demichelisa

RPA - Urugwaj :
- wielbłąd - bramka na 2:0. Po pierwsze był spalony -> nie ma czerwonej karki dla bramkarza -> nie ma faulu -> nie ma czerwonej kartki

Brazylia - WKS :
- cudowne zagranie Fabiano. DWUKROTNIE dotyka ręką piłki. Sędzia nic, później zdaje się, że mówi Fabiano że widział jego zagranie ręką! Mimo to bramkę uznaje.
- sytuacja z czerwona kartka dla Kaki. Błąd. Polega on na tym że powinien od razu wyciągnąć czerwony kartonik, a nie dawać dwie żółte. Dodatkowo zółta dla Tiote bodajże za trzymanie się za twarz gdy dostał w klatkę piersiową.

Hiszpania - Honduras :
- brak czerwonej kartki dla Villi za uderzenie przeciwnika w twarz.

Włochy - Słowacja :
- nie uznana bramka Quagliarelli zdobyta zgodnie z przepisami. Wypaczony i wynik meczu i awans z grupy.
- brak czerwonej kartki dla Muchy za uderzenie Fabio Q.
- nie wiem jak z piłka wybijaną przez Skrtela. Noga, która wybijał postawiona za linią. Być może przeszła całym obwodem (chip w piłce i byłoby po sprawie).

Oprócz tego było jeszcze kilka sytuacji w których sędziowie powinni dyktować 11.

A i dodam że nie oglądałem wszystkich spotkań.

[albatros]

[RakuNH]

Denerwował mnie ten oburzony gość w studiu. Ciężko ocenić siłę ciosu Muchy ale jak dla mnie to on go tylko dotknął, może co najwyżej szturchnął ale mogli mu po brzuchu nie chodzić

[zdzichu]

Ssonicsl dziwne te twoje niektóre tezy dotyczące błędów przecież ta bramka wczoraj dla Włochów była jednak ze spalonego wedle wszystkich telewizyjnych powtórek ,a wracajac do Włochów to jednak nic ich nie usprawiedliwia byli beznadziejni na tym mundialu cztery lata temu mieli o niebo cięzsza grupe i wyszli z niej z siedmioma punktami a na tym mundialu grali fatalnie i sami są sobie winni ,ale jakoś cieszy mnie ich klęska straciłem do nich szacunek za to jak Materazzi sprowokował Zidane na poprzednim mundialu ,wogóle nie lubie ich piłki nigdy mnie ona nie porywała ,a wogóle to sami prowokatorzy i takie boiskowe cwaniaczki tam graja i za to ich nie trawie jedyny którego lubie to Pirlo wczoraj weszedł i odrazu Mucha miał wiecej kłopotów

[Duche]

Balotelli to może i symulant i cwaniak, ale za to w odróżnieniu od prawie każdego z graczy powołanych przez Lippiego potrafi grać w piłkę. Nie trawię Włochów, ale trochę dziwnie się ogląda jak w jednej z najbardziej zasłużonych nacji piłkarskich w historii grają tacy piłkarze jak Camoranesi, Gattuso, Cannavaro, Zambrotta czy ogólnie każdy z graczy Juventusu powołanych do włoskiej kadry. Naprawdę groteska. W kadrze zabrakło naprawdę dobrych piłkarzy, którzy mogli coś zrobić w ofensywie - Cassano, Totti, Micolli czy właśnie Balotelli. W obronie to pewnie młody Santon pokazałby więcej od tych przeterminowanych grajków. Lippi już przegrał Mundial podczas selekcji, gdy zrobił sobie z kadry prywatny folwark.

Nie ma co zwalać na arbitrów. Makarony zagrały słabo i zasłużenie odpadli. Szkoda tylko, że zremisowali z Nową Zelandią bo przez to ekipa Kiwi nie awansowała dalej, a zasłużyła na to swoją dzielną postawą i brakiem poniesienia porażki.

[ssonicsl]

Ja Was wszystkich najmocniej przepraszam ale czy wyście powariowali?! Podałem linka, na filmiku z BBC minuta 10 sekunda 25. Wy dalej widzicie tam spalonego?! Wzrok się pogarsza?

Nie ma co zwalać na arbitrów. Makarony zagrały słabo i zasłużenie odpadli. Szkoda tylko, że zremisowali z Nową Zelandią bo przez to ekipa Kiwi nie awansowała dalej, a zasłużyła na to swoją dzielną postawą i brakiem poniesienia porażki.

Śmiem twierdzić że zagrali lepiej od Holandii. Tylko że Holendrom pomagali rywale. A to bramka samobójcza, a to wielbłąd bramkarza. I już mają 6 punktów.
A w tej grupie kto niby był lepszy? Słowacja?! Po dwóch pierwszych meczach śmiało można było powiedzieć najgorsza drużyna mistrzostw. Nowa Zelandia? Obrona częstochowy się podobała? A Greków jak zdobywali ME pewnie krytykowałeś, tak? Mało tego w porównaniu do kiwi do Grecy grali ultraofensywny futbol. Paragwaj? Skoro taka świetna drużyna to czemu cały mecz z Włochami się broniła, a w meczu z NZ potrafiła sobie stworzyć jedną naprawdę dogodną sytuacje bramkową. Powiedz mi szczerze kto w tej grupie był najlepszy według Ciebie? Kto grał najlepiej. Uzasadnij, chętnie posłucham.

Denerwował mnie ten oburzony gość w studiu. Ciężko ocenić siłę ciosu Muchy ale jak dla mnie to on go tylko dotknął, może co najwyżej szturchnął ale mogli mu po brzuchu nie chodzić

Villi też ciężko, mimo to powinien w meczu z Hondurasem zobaczyć czerwona kartkę i wczoraj NIE GRAC. To samo Jano. Quagliarella dostał kartkę. Nie chodzili po brzuchu. Próbowali zabrać piłkę. A Jano kartkę dostał nie za uderzenie, tylko za grę na czas.

Mało tego ja jestem uparty. Więc może garść statystyk, nie zaszkodzi, nie?

Strzały:
Włochy - miejsce 6 - 49 (18 w światło bramki)
Paragwaj - 23 - 36 (11)
Słowacja - 29 - 29 (8)
Nowa Zelandia - 32 - 15 (3)

Ataki:
Włochy - 1 - 51
Paragwaj - 25 - 29
Słowacja - 28 -21
NZ - 32 - 11

Podania:
Włochy - 6 - 1220 - 73%
Paragwaj - 11 - 1051 - 69%
Słowacja - 23 - 870 - 67%
NZ - 32 - 663 - 61%

Przebiegnięty dystans (największa prędkość):
Włochy - 13 - 317,65km (29,92)
Słowacja - 18 - 311,28 (28,12)
Paragwaj - 19 - 310,63 (28,35)
NZ - 20 - 309,61 (29,01).

[zdzichu]

Prawda jest taka że w meczu ze Słowacja do momentu wejscia Pirlo na boisko Włosi byli bezradni nie zagrażali poważnie Słowakom ,ich obrona na czele z bosem Cannavaro popełniała błedy ,Włosi byli wolni ,i jak to określiłes jeśli Słowacja była po dwóch meczach najsłabszym zespołem(zgadzam sie z tym) mundialu to co należy powiedzieć o Włochach którzy w trzecim meczu z nimi przegrali i i można było odniesc wrażenie ze Słowacy wygrali zasłuzenie ,dane statystyczne które pokazałeś ,są korzystne ,ale tylko na papierze bo na boisku zupełnie sie nie odzwierciedliły ,ta grupa była faktycznie słąba i Włosi zajeli w niej ostatnie miejsce ,cztery lata temu mieli niesłychanie cieżka grupe i ja wygrali wiec to świadczy o ich poziomie gry na tym mundialu

[Duche]

Kto w tej grupie był najlepszy? Trudno powiedzieć, ale na pewno nie Włosi, którzy zagrali jeden wielki piach i zasłużenie zajęli ostatnie miejsce w tej grupie. Zresztą to reprezentacja, która bardzo często fartownie wygrywała ważne mecze i bardzo dobrze się stało, że teraz już szczęście nie było z nimi - wreszcie. Włosi zawsze słynęli z strasznie brzydkiej i defensywnej gry, a w tym roku nawet tego nie było, więc to ostatnie miejsce nikogo nie powinno dziwić. Poza tym zabierając do RPA takich a nie innych graczy to porażka była gwarantowana. Cóż, mnie to cieszy.

Statystyki statystykami, ale jak wiem co widziałem. Włosi w każdym ze swoich meczy grali słabo, nie prezentując żadnych atutów. Dlatego też ich porażka, podobnie jak Francuzów nie obniży poziomu Mundialu.

Tyle że Holendrzy każdy ze swoich spotkań kontrolowali i ewidentnie było widać, że nie grają na maksimum swoich możliwości. W meczu ze Słowakami zobaczymy już prawdziwych Holendrów, którzy nie powinni dać swoim rywalom najmniejszych szans.

Poza tym dawno nie spotkałem się na forach czy też w komentarzach takiej radości wszystkich kibiców jak właśnie po porażce Włochów ze Słowakami. Dość już tego farta i sukcesów dla włoskiej piłki, która obecnie jest w strasznie marnym stanie. Inter wygrał LM, bo praktycznie nie było tam Włochów. Jeden Super Mario, który i tak nie pojechał na MŚ, a taki Materazzi to prawie w ogóle nie grał, podobnie Toldo czy młody Santon. Widać siłę włoskiej piłki.