kibicka napisał(a):Gregora chcąc nie chcąc muszę pochwalić, bo się mu należało.
A Kamil i Maciek świetnie oby tak dalej

Nic mu się nie należało
Schrzanił Anders dzisiaj sprawę dokumentnie, nie ma co. Słabszy dzień, kiepskie warunki i chyba dopadła go presja bo nie był już tak wyluzowany i radosny jak w niemieckich konkursach. Do tego ci nachalni dziennikarze i fotoreporterzy, chcący za wszelką cenę zobaczyć co tam takiego w tych butach siedzi

. 6 lat temu to właśnie w Innsbrucku Austriak kompletnie zawiódł i przegrał turniej z Jacobsenem, dzisiaj wytrzymał presję i natura mu sprzyjała.
Ale nie takie starty można odrobić, Gregor też może mieć gorszy dzień, kiedyś Bredesen miał przed Bischofshofen paręnaście punktów straty do Weissfloga i odrobił to z nawiązką, a wtedy latało się tam zdecydowanie bliżej niż teraz.
Kamil dzisiaj wreszcie nie spartolił 2 skoku i jest efekt
